Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
No cóż Aniu widzę, że trzeba do Ciebie zorganizować wycieczkę objazdową, bo tyle chętnych osób na podziwianie
Mam nadzieję, że za parę lat do mnie też będą chciały dziewczyny wpaść 
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Aniu, na tę objazdową wycieczkę i to ja już teraz rezerwuję miejsce w autokarze
Zobaczyć Twoje klimatisy to by było coś!. Byłam dziś nie w Biedzie, ale w Lidlu, tam też pokazały się malutkie cebulkowe. Kupiłam białe hiacynty. Do wyboru było kilka różnych kolorów tulipanów, niebieskie szafitki i hiacynty. Pamiętam jednak, że te hiacynty w ubiegłym roku były mizerniutkie, malutkie główki na cieniutkich nóżkach, nic specjalnego.
-
zbyszek50
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1185
- Od: 13 gru 2009, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
A jaka to część wielkopolski Pani Aniu ?
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Tę kontrowersyjną New Dawn też mam i to dwie sztuki. Nienawidzę bo słabo mi kwitnie. A żeby spróbować pokochać, przesadziłam jesienią na bardziej słoneczne stanowisko. Jak się nie zbierze do roboty to jest wiele piękności którymi można ją zastąpić
Solina, Monte Cassino, Etoile Violette Anioł itd. świetnie wyglądają w tym zestawieniu. Ja od dawna marzę o Solinie ale powojniki kiepsko sobie u mnie radzą. Ale może zaryzykuję....och te twoje fotki tylko chciejstwa prowokują
Solina, Monte Cassino, Etoile Violette Anioł itd. świetnie wyglądają w tym zestawieniu. Ja od dawna marzę o Solinie ale powojniki kiepsko sobie u mnie radzą. Ale może zaryzykuję....och te twoje fotki tylko chciejstwa prowokują
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Witam. A ja też właśnie zastanawiałam się nad zakupem dwóch sztuk New Dawn. Pomyślałam, że rzucę ją na siatkę żeby zrobiła mi jakieś tło i zasłoniła od sąsiada . Jak czytam informacje to sam nie wiem co robić
. Nie musi ciągle kwitnąć byle dała radę w półcieniu i szybko rosła . Zadowolę się jednym kwitnięciem jeśli tylko zasłoni mnie przed oczami zza siatki. Aniu a Ty co o niej sądzisz ?? Masz ją chyba krótko prawda ?? Czy ona choruje ?? Bo też nie widzi mi się gdyby miała być łysą zasłoną
. ogród to inaczej rośliny rosną ale może powinnam zaryzykować ??
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Ewelina, jeśli zadowolisz się jednym kwitnieniem to kupowanie New Down to strzał w kolano. Kup sobie szaloną Mme Plantier. W jeden rok tworzy krzak ponad 2 m i bardzo skutecznie zasłoni cię od sąsiadów, a jak już zakwitnie to klękajcie narody - nie dość że niewiele wystaje zieleni to jeszcze zapach oszałamiający. Kwitnie przez ponad miesiąc, a potem możesz na nią puścić powojnika późno kwitnącego 
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Aneczko obiecałam, że powiem jaką odmianę clematisów wybrałam, ale lista moja jak na razie jest tak długa, że muszę dobrze przemyśleć, które wyrzucić. Nie przypuszczałam, że będę miała takie dylematy
. Odmian jest tak dużo, że wstępnie stworzyłam listę, która mieści się z opisami na 3 kartkach
. Teraz z tych wybranych będę tworzyła super listę i jak już wybiorę kilka
to dam znać
. Aneczko mam jeszcze pytanie, gdzie zamawiasz clematisy? Ja weszłam na stronę http://www.clematis.com.pl , ale wyczytałam, że obsługują tylko hurt 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Sabinko tyle, że Mme Plantier Floribun... nie posada
a ja chciałam domówić po kosztach transportu
. Może jeszcze się wstrzymam i znajdę ją gdzie indziej zamiast sadzić New Dawn ?? No sama nie wiem. A Ty gdzie ją dorwałaś ?? No ładna ona trzeba przyznać.
Aniu wybacz, że takie rozterki na Twoim wątku urządzam
.
Aniu wybacz, że takie rozterki na Twoim wątku urządzam
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Witajcie Kochani. 
Tak właśnie sobie uzmysłowiłam, że już za miesiąc i kilka dni można otwierać wiosenny wątek.
W sumie muszę przyznać, że zleciała mi ta zima. Wyjątkowo się nie dłużyła a wyjątkowo dużo zakupów mi namnożyła.
No doprawdy nie wiem jak to się stało.
I co najważniejsze kto za to wszystko zapłaci?! 
Chyba na przyszłą zimę muszę poszukać sobie jakiegoś innego umilacza czasu, nie zakupy.

Basiu gratuluję i ja posadzenia Pashminy.
Błękitny Anioł i Solina to świetny wybór.

Mariuszu -maniolekbardzo lubię robić zdjęcia. Niestety nadal nie zapoznałam się ze wszystkimi możliwościami mojego aparatu. I mogłoby być jeszcze lepiej. Liczę, że w końcu się do tego zabiorę.
Słuchaj, tak sobie myślę, że my dziewczyny wcale nie będziemy chciały czekać aż kilka lat, by wpaść z wizytą do zielono zakręconego ogrodnika. Także sprzątaj, sadź, przesadzaj...

Reni4 bingo! Ta róża to New Dawn. Był moment, że miałam jej serdecznie dosyć. I poważnie rozmyślałam, by ją zastąpić inną różą. Na szczęście tego nie zrobiłam. Kwitnie obficie na stanowisku półcienistym. Rozrasta się zadowalająco. Nie choruje. Jedyne na co mogę ponarzekać, to na skromniejsze drugie kwitnienie i brak zapachu, bo rośnie na ścianie letniej altany. Nawet to jej śmiecenie mi nie przeszkadza. Jest w sumie takie romantyczne. Przypomnę może zdjęcie:

Ale fakt jest taki, że gdyby mi np teraz padła, to po raz drugi raczej bym jej nie kupiła.
Iwonko czy już zdecydowałaś które róże pnące zaprosić do siebie? Jeśli lubisz czerwony, to zdecydowanie polecam Flammentanz. Rośnie jak głupia i kwitnie jak głupia. Niestety nie powtarza kwitnienia, jeśli nie przytniesz przekwitłych kwiatów.
Polecam też Eden Rose, choć zimą trzeba bawić się w duże kopczyki i ubranko z agrowłókniny.
Lavender Lassie też się u mnie dobrze spisuje. A może Uetersener Klosterrose?
I skoro Sabinka poleca Mme Plantier, to na pewno ta róża jest tego warta.
A powojniki wybrane?


Marlenko z uporem maniaka będę powtarzać, że dobór właściwych odmian i prawidłowe posadzenie to 90% sukcesu, by mieć piękne ściany clematisowe.

Mariusz -gloff niestety pająki będą na pewno. Uwielbiam na nie polować z aparatem.
Tak samo na wszelkie inne żyjątka.

Sabinko zacznijmy od tego, że sama ta wiosenna promocja jest śmiechu warta. No ale jakość sadzonek wiernie trzyma mnie przy nich. To jedyny sklep internetowy, w którym kupuję powojniki.
Tak, Pashminy miały u mnie swój pierwszy sezon.
Kochana doskonale CIe rozumiem z tym aparatem. Sama pamiętam te toboły ciągane wszędzie przy małych dzieciach. W takim razie mój aparat byłby dla Ciebie idealny, na takie własnie okazje.
Wiem, że u Ciebie The President głupieje. Zobacz moją nędzę w czwartym roku

Dominiko hah! To sobie wyobraź, ze do niedawna sama myślałam tak jak Ty. Zero zółtego i czerwonego w ogrodzie. Nawet nie masz pojęcia ile kremowych, budyniowych a nawet żółtych i pomarańczowych róż zaprosiłam w ostatnim sezonie. Sama jestem bardzo ciekawa jak to wyjdzie, gdy wszystko zakwitnie. Albo przepadnę z kretesem
albo dostanę zgrzytu zębów
i będę wydawać.
Jednak nadal nie toleruję czerwieni w ogrodzie. I dlatego między innymi przepięknie kwitnąca (no trzeba być obiektywnym) Flammentanz dostała kopa na tył działki. I to tylko dzięki Emowi jest na tyłach, bo bronił jej jak lew.

Gabrielo nie widzę najmniejszych przeszkód, by tak miłą osobę gościć w mych zielonych progach. Jeśli tylko kiedyś byś chciała to serdecznie zapraszam. Może ogródek, a raczej rośliny w nim, magicznie się w tym sezonie rozrosną, dając złudzenie pięknego, dojrzałego i mocno zarośniętego ogrodu, do jakiego z uporem maniaka dążę..?
Gabi sekretem udanej uprawy powojników jest właściwy dobór odmian.


Ewelinko i Ciebie zapraszam i serdecznie dziękuję za ciepłe słowa.
Kochana myślę, że Sabinka na pewno dobrze radzi. Skoro mówi, że Mme Plantier jest warta zakupu, to na pewno tak jest.

Mati ano widzisz sam przyznałeś... jakby nie patrzeć jakość sadzonki ma piorunujące znaczenie. Dlatego też tak mocno trzymam się zakupów w e-clem...
A może skoro już go przesadziłeś, to daj mu teraz jeszcze z sezon na zadomowienie się. Nie przesadzaj go na razie. Ja przynajmniej bym tego nie robiła.

Ewka36jj -Ewo ależ zapraszam. Fajnie by było pooglądać kwiatki, pogadać, kawkę wypić i ciacho zjeść z kimś kto Cię rozumie i ma takiego samego świra ogrodowego.
Mam nadzieję, że domowe cebulowe w tym roku wszystkim będą dopisywać i obficie kwitnąć. Ja znów nie mogłam się oprzeć i przytachałam do domu kolejną partię tych ślicznych wiosennych kwiatuchów.

zbyszek50 witaj u mnie. Na początku może przejdźmy na "Ty". tutaj na forum nikt sobie nie "paniuje".
Jestem z dolnej części wielkopolski a Ty?

Aprilku nasza Jolu wiosenna jak miło, że poczułaś wiosnę i wróciłaś na łono forum. Ja jestem całkiem zadowolona z New Dawn. Teraz mi się podoba. Duża już jest i zdrowa. Jednak gdybym miała ją znów kupić, to już bym się na nią nie zdecydowała, bo jest jednak wiele piękniejszych róż.
Powiedz mi czy masz może u siebie jakieś powojniki włoskie (viticella)?

Daysy ja zakupy powojników robię tylko i wyłącznie w E-clematis. Z tego źródła mam 95% sadzonek. Reszta kupiona lokalnie, jak na własne oczy coś zobaczyłam i mi się spodobało.
Dylematów "co tu koniecznie uszczuplić ze zbyt długiej listy" absolutnie nie zazdroszczę. Zmagam się z tym kilka razy w sezonie. Bardzo mecząca czynność.

Ewelinko i Sabinko ależ nie przeszkadzajcie sobie i wymieniajcie się radami. Po to jest to forum. A przy okazji i ja się czegoś ciekawego dowiem.
A zobacz sobie Flammentanz? Podoba Ci się czerwony kolor? Ona jest zdrowa, kwitnie raz w sezonie ale jak głupia. Liści spod kwiatów nie widać. I rośnie niczym potwór.





Powiem Wam Kochani, że pisząc ten post uświadomiłam sobie jak miło byłoby Was poznać.
Wiem, że raz do roku jest organizowane spotkanie w realu osób z naszego forum. Niestety jeżdżą na nie osoby, z którymi ja nie mam kontaktu. Może czas to zmienić? Co Wy na to?
Dla Was oczywiście zdjęcie mojej pupilki:




Tak właśnie sobie uzmysłowiłam, że już za miesiąc i kilka dni można otwierać wiosenny wątek.
W sumie muszę przyznać, że zleciała mi ta zima. Wyjątkowo się nie dłużyła a wyjątkowo dużo zakupów mi namnożyła.
No doprawdy nie wiem jak to się stało.
I co najważniejsze kto za to wszystko zapłaci?! 
Chyba na przyszłą zimę muszę poszukać sobie jakiegoś innego umilacza czasu, nie zakupy.


Basiu gratuluję i ja posadzenia Pashminy.

Błękitny Anioł i Solina to świetny wybór.


Mariuszu -maniolekbardzo lubię robić zdjęcia. Niestety nadal nie zapoznałam się ze wszystkimi możliwościami mojego aparatu. I mogłoby być jeszcze lepiej. Liczę, że w końcu się do tego zabiorę.
Słuchaj, tak sobie myślę, że my dziewczyny wcale nie będziemy chciały czekać aż kilka lat, by wpaść z wizytą do zielono zakręconego ogrodnika. Także sprzątaj, sadź, przesadzaj...

Reni4 bingo! Ta róża to New Dawn. Był moment, że miałam jej serdecznie dosyć. I poważnie rozmyślałam, by ją zastąpić inną różą. Na szczęście tego nie zrobiłam. Kwitnie obficie na stanowisku półcienistym. Rozrasta się zadowalająco. Nie choruje. Jedyne na co mogę ponarzekać, to na skromniejsze drugie kwitnienie i brak zapachu, bo rośnie na ścianie letniej altany. Nawet to jej śmiecenie mi nie przeszkadza. Jest w sumie takie romantyczne. Przypomnę może zdjęcie:

Ale fakt jest taki, że gdyby mi np teraz padła, to po raz drugi raczej bym jej nie kupiła.
Iwonko czy już zdecydowałaś które róże pnące zaprosić do siebie? Jeśli lubisz czerwony, to zdecydowanie polecam Flammentanz. Rośnie jak głupia i kwitnie jak głupia. Niestety nie powtarza kwitnienia, jeśli nie przytniesz przekwitłych kwiatów.
Polecam też Eden Rose, choć zimą trzeba bawić się w duże kopczyki i ubranko z agrowłókniny.
Lavender Lassie też się u mnie dobrze spisuje. A może Uetersener Klosterrose?
I skoro Sabinka poleca Mme Plantier, to na pewno ta róża jest tego warta.
A powojniki wybrane?


Marlenko z uporem maniaka będę powtarzać, że dobór właściwych odmian i prawidłowe posadzenie to 90% sukcesu, by mieć piękne ściany clematisowe.


Mariusz -gloff niestety pająki będą na pewno. Uwielbiam na nie polować z aparatem.
Tak samo na wszelkie inne żyjątka. 
Sabinko zacznijmy od tego, że sama ta wiosenna promocja jest śmiechu warta. No ale jakość sadzonek wiernie trzyma mnie przy nich. To jedyny sklep internetowy, w którym kupuję powojniki.
Tak, Pashminy miały u mnie swój pierwszy sezon.
Kochana doskonale CIe rozumiem z tym aparatem. Sama pamiętam te toboły ciągane wszędzie przy małych dzieciach. W takim razie mój aparat byłby dla Ciebie idealny, na takie własnie okazje.
Wiem, że u Ciebie The President głupieje. Zobacz moją nędzę w czwartym roku

Dominiko hah! To sobie wyobraź, ze do niedawna sama myślałam tak jak Ty. Zero zółtego i czerwonego w ogrodzie. Nawet nie masz pojęcia ile kremowych, budyniowych a nawet żółtych i pomarańczowych róż zaprosiłam w ostatnim sezonie. Sama jestem bardzo ciekawa jak to wyjdzie, gdy wszystko zakwitnie. Albo przepadnę z kretesem
albo dostanę zgrzytu zębów
i będę wydawać. Jednak nadal nie toleruję czerwieni w ogrodzie. I dlatego między innymi przepięknie kwitnąca (no trzeba być obiektywnym) Flammentanz dostała kopa na tył działki. I to tylko dzięki Emowi jest na tyłach, bo bronił jej jak lew.


Gabrielo nie widzę najmniejszych przeszkód, by tak miłą osobę gościć w mych zielonych progach. Jeśli tylko kiedyś byś chciała to serdecznie zapraszam. Może ogródek, a raczej rośliny w nim, magicznie się w tym sezonie rozrosną, dając złudzenie pięknego, dojrzałego i mocno zarośniętego ogrodu, do jakiego z uporem maniaka dążę..?
Gabi sekretem udanej uprawy powojników jest właściwy dobór odmian.



Ewelinko i Ciebie zapraszam i serdecznie dziękuję za ciepłe słowa.

Kochana myślę, że Sabinka na pewno dobrze radzi. Skoro mówi, że Mme Plantier jest warta zakupu, to na pewno tak jest.

Mati ano widzisz sam przyznałeś... jakby nie patrzeć jakość sadzonki ma piorunujące znaczenie. Dlatego też tak mocno trzymam się zakupów w e-clem...
A może skoro już go przesadziłeś, to daj mu teraz jeszcze z sezon na zadomowienie się. Nie przesadzaj go na razie. Ja przynajmniej bym tego nie robiła.
Ewka36jj -Ewo ależ zapraszam. Fajnie by było pooglądać kwiatki, pogadać, kawkę wypić i ciacho zjeść z kimś kto Cię rozumie i ma takiego samego świra ogrodowego.
Mam nadzieję, że domowe cebulowe w tym roku wszystkim będą dopisywać i obficie kwitnąć. Ja znów nie mogłam się oprzeć i przytachałam do domu kolejną partię tych ślicznych wiosennych kwiatuchów.


zbyszek50 witaj u mnie. Na początku może przejdźmy na "Ty". tutaj na forum nikt sobie nie "paniuje".
Jestem z dolnej części wielkopolski a Ty?

Aprilku nasza Jolu wiosenna jak miło, że poczułaś wiosnę i wróciłaś na łono forum. Ja jestem całkiem zadowolona z New Dawn. Teraz mi się podoba. Duża już jest i zdrowa. Jednak gdybym miała ją znów kupić, to już bym się na nią nie zdecydowała, bo jest jednak wiele piękniejszych róż.
Powiedz mi czy masz może u siebie jakieś powojniki włoskie (viticella)?

Daysy ja zakupy powojników robię tylko i wyłącznie w E-clematis. Z tego źródła mam 95% sadzonek. Reszta kupiona lokalnie, jak na własne oczy coś zobaczyłam i mi się spodobało.
Dylematów "co tu koniecznie uszczuplić ze zbyt długiej listy" absolutnie nie zazdroszczę. Zmagam się z tym kilka razy w sezonie. Bardzo mecząca czynność.


Ewelinko i Sabinko ależ nie przeszkadzajcie sobie i wymieniajcie się radami. Po to jest to forum. A przy okazji i ja się czegoś ciekawego dowiem.

A zobacz sobie Flammentanz? Podoba Ci się czerwony kolor? Ona jest zdrowa, kwitnie raz w sezonie ale jak głupia. Liści spod kwiatów nie widać. I rośnie niczym potwór.





Powiem Wam Kochani, że pisząc ten post uświadomiłam sobie jak miło byłoby Was poznać.
Wiem, że raz do roku jest organizowane spotkanie w realu osób z naszego forum. Niestety jeżdżą na nie osoby, z którymi ja nie mam kontaktu. Może czas to zmienić? Co Wy na to?
Dla Was oczywiście zdjęcie mojej pupilki:



- wagabunga123
- 1000p

- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Aneczko, zimowy zakupowy szał boli przy płaceniu ale za to jakie efekty będą na rabatach
Już nie mogę się doczekać
Ja mam dwie szt new down, fakt, drugie kwitnienie takie sobie ale pierwsze jest zachwycające. I ten kolor
Co do powojników pewnie masz rację, ale straciłam póki co do nich zapał, wolę pieniążki przeznaczyć na coś, co będzie chciało u mnie rosnąć
powojniki będę podziwiać u Ciebie, naprawdę są zjawiskowe.
Ja mam dwie szt new down, fakt, drugie kwitnienie takie sobie ale pierwsze jest zachwycające. I ten kolor
Co do powojników pewnie masz rację, ale straciłam póki co do nich zapał, wolę pieniążki przeznaczyć na coś, co będzie chciało u mnie rosnąć
powojniki będę podziwiać u Ciebie, naprawdę są zjawiskowe.
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Witaj Aniu
. Tobie zima szybko leci a mi jakoś się ciągnie okropnie
. Ja nie poszalałam w tym roku z zakupami ale przecież rośliny można kupować przez cały sezon
. Wiesz... już nie raz myślałam o róży Flammentanz ale nie wiem gdzie mogłabym ją posadzić
. Czerwony akurat mi tam na tło nie pasuje za bardzo
. Mme Plantier jak najbardziej mi odpowiada tylko nie wiem gdzie ją można kupić . Muszę poszperać
. Będziesz miała w tym roku kolejny piękny i kolorowy sezon. Tyle nowości pojawi się
. Czekam z niecierpliwością na te łany tulipanów
.
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
No tak, co, że styczeń, zimy już u Ani nie ma
Ale dobrze mówisz, szybko zleciało, ja już tylko czekam aż ziemia rozmarźnie i będę doły na róże kopać. I na resztę
Co do jakości clematisów-akurat tego nie mogę porównać, tylko wielkość. W e-clem są większe i droższe, także po prostu jak kto woli. Akurat dla mnie chwila na czekanie nie przeszkadza i wolę więcej odmian, tym bardziej, że moje listy są jak ułamki nieskracalne
Niebieskiego Anioła na razie nie ruszam, niech sobie radzi. Może mu kompostu podsypię, o ile się zrobi.
Ale dobrze mówisz, szybko zleciało, ja już tylko czekam aż ziemia rozmarźnie i będę doły na róże kopać. I na resztę
Co do jakości clematisów-akurat tego nie mogę porównać, tylko wielkość. W e-clem są większe i droższe, także po prostu jak kto woli. Akurat dla mnie chwila na czekanie nie przeszkadza i wolę więcej odmian, tym bardziej, że moje listy są jak ułamki nieskracalne
Niebieskiego Anioła na razie nie ruszam, niech sobie radzi. Może mu kompostu podsypię, o ile się zrobi.
- elusia723
- 100p

- Posty: 144
- Od: 14 kwie 2015, o 15:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
I ja czytam , oglądam i
, przepiękne powojniki, w zeszłym roku zakupiłam dwa po raz kolejny, posadziłam zgodnie z zaleceniami ale jakoś mizerniały i po prostu padły,
, zostawiłam wszystko w ziemi, z nadzieją że może na wiosnę coś odbije
, ale czy tak będzie czas pokarze
, przepiękne zdjęcia Aniu ale obawiam się że pozostanie mi podziwiać te cudeńka tylko u Ciebie
. Jesteś mistrzynią dosłownie we wszystkim co dotyczy ogrodu

- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Aneczko zamówienie złożone na: Purple Dream, Lemon Dream, Maidwell Hall, Cecile, Elf, Kiri Te Kanawa, z wielkim bólem, bo musiałam wiele skreślić
Dobrej nocki
Dobrej nocki
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Twoja powojnikowa ściana będzie mi się śniła po nocach
Chyba nigdzie nie widziałam tak dorodnych i tak obficie obsypanych kwiatami powojników
U mnie coś marnie wyglądają i jeszcze marniej kwitną. Coś chyba źle z nimi robię, albo po prostu im nie pasi mój ogród
Na razie odpuszczam. Jak będą chciały rosnąć to dobrze, jeśli nie, to trudno. Będę napawać się ich widokiem zaglądając do Ciebie.
A wiesz, że ja jeszcze nie zamówiłam ani jednej róży?
Ciągle się zastanawiam, a im dłużej myślę, tym mniej jestem zdecydowana 
Jak większość z nas przebieram już nogami i z niecierpliwością wyglądam wiosny
Niech już skończy się ten długi styczeń, bo luty zawsze szybko mija, a potem to już z górki...
A wiesz, że ja jeszcze nie zamówiłam ani jednej róży?
Jak większość z nas przebieram już nogami i z niecierpliwością wyglądam wiosny

