 
 Od dłuższego czasu zachwycam się tykwami, ale dopiero w tym roku mam gdzie sadzić
 
 Odrobiłam zadanie, przeczytałam wszystkie części tematu, nasiona już czekają na kwiecień.
Mam dwa pytania.
Chciałabym rozdzielić tykwy na balkon i na działkę.
Na balkonie mam dwie skrzynki zrobione ze starych szafek: 30x70 i 60x70, obie wysokie na jakieś 40cm. Ile tykw mogę bezpiecznie ulokować w takich skrzynkach, żeby było im wygodnie?
Widziałam tutaj na forum fotkę tykwy pnącej się po jakimś drzewie iglastym, ktoś pisał, że u niego pnie się tykwa po wiśni lub czereśni, ale o ile dobrze zrozumiałam, w obu przypadkach pisano o drzewach wyschniętych. A ciekawi mnie, czy można by pozwolić tykwie wspinać się po drzewie owocowym bez szkody dla niego? Kompletnie się na tym nie znam




 Żywą. I chyba za bardzo to sośnie nie przeszkadzało.
 Żywą. I chyba za bardzo to sośnie nie przeszkadzało.   Wprawdzie było trochę problemów, by po sezonie ściągnąć owoce tykwy i jej pędy, ale jakoś przy pomocy wysokiej drabiny dało radę.
 Wprawdzie było trochę problemów, by po sezonie ściągnąć owoce tykwy i jej pędy, ale jakoś przy pomocy wysokiej drabiny dało radę.  
 



 
 





 
 



 
 
		
