Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Witaj Agnieszko
. Nie kuś tą lobelią
. Ja planuję ją wysiać dopiero w połowie lutego
czyli to jeszcze kawał czasu
. Wcześniej niż 15 luty nasion nie wysieję , takie moje postanowienie
.
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
W tamtym roku lobelię wysiałem,pięknie wzeszła i koniec.Stanęła i zmarniała.W tym roku kupuję gotową na rynku.Poddałem się.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12857
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
@ Aguss 85 ? Owszem, jest u mnie łagodniejszy klimat i dlatego właśnie w zeszłym roku barwinek przez całą zimę kwitł. Aczkolwiek w tym roku zima jak na tutejsze warunki dosyć sroga... Zazwyczaj nie ma dni, w których temperatura byłaby cały dzień na minusie, przymrozki zaczynają się w drugiej połowie grudnia a kończą w pierwszej połowie marca... W tym roku pierwsze przymrozki pojawiły się już z początkiem października, sporo już było dni, gdy nawet w południe termometr wskazywał mniej niż zero, nocami i po -8°C, co przy braku śniegu trochę mnie martwi... No i pytanie do kiedy to potrwa? Jeśli chodzi o maki lekarskie, to we Francji są one jak najbardziej legalne. Podobnie jak wiele innych roślin zakazanych w Polsce.
Pozdrawiam serdecznie!
LOKI
Pozdrawiam serdecznie!
LOKI
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Hejo. U Ciebie to już prawie wiosna
. Growbox fajny. Ja tez czytając o growboxach kiedyś na jakieś wesołe strony trafiłam hihi. Trzymam kciuki za sadzoneczki. Zwłaszcza papryczki.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Aga nie wiem czy to nie taka odmiana sałaty, bo miałam podobną sianą wiosną i listki (a może liścienie) pierwsze leżały i dopiero kolejne przypominały sałatę! Ach pomidory! jak pachną 
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Ago- witaj w Twoich włościach, dopiero teraz przyszłam się przywitać. Dużo pracy włożyłaś w modernizację ogródka. Dech zaparło mi przy warzywniku, ja do niego nie mam serca. Podziwiam więc Twoje zaangażowanie, warzywka fajnie Ci się odwdzięczyły. Pięknie będziesz miała latem i wiesz co, rzeczywiście nigdy nigdy nasze ogrody nie bywają skończone, więc gdybyś czekała z założeniem wątku na tzw. skończony ogród, nie doczekałabym się go ani ja ani nikt inny. Czekam na Twoje wiosenne zdjęcia z tulipanami.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Sebek miałam sałatę, sałata wczoraj skończyła w koszu
To nie czas, szkoda mi na nią miejsca, w lutym wysieję sobie według normalnego harmonogramu
O swoich boxach też chciałabym coś więcej napisać, zaraz to zrobię
Ewelka trochę jednoroczne przyspieszę, żeby mieć szybko kwiatki. Przejrzałam nasiona i widzę, że mam naprawdę dużo bylin, które w tym roku nie zakwitną, dopiero w przyszłym. Żeby też cieszyć się kwiatami w nadchodzącym sezonie posieję dużo jednorocznych i chcę zrobić to na dniach, bo już mam gdzie je trzymać
Na razie największą przeszkodą jest to, że nie dostałam dobrej ziemi, mam tylko jeden kończący się worek SterluXa (to ziemia z Pasłęka, ma różne etykiety, Aura, Sterlux, Verva), hmm, chyba dziś poszukam w necie takiej fajnej ziemi z włóknem kokosowym jaką miałam w zeszłym roku.
Mariusz a może ona taka kłopotliwa jest
Sprawdzę jak to będzie u mnie, jak się nie uda to sobie ją odpuszczę.
Loki aj no porobiło się z tą zimą, w zeszłym roku nie było wcale zimy, w tym jak złapała, to przymroziła nawet tam, gdzie zwykle nie zagląda. Po Twoim wpisie siedziałam wieczorem i zastanawiałam się, ile fajnych rzeczy chciałabym mieć w ogrodzie, gdyby zimy wyglądały tak, jak u Ciebie. Wyszedł mi prawie że egzotyczny ogród i pewnie taki właśnie masz, muszę poszperać w Twoim wątku z zeszłego roku i przyjrzeć się dokładniej, jak sobie ten ciepły ogród urządzasz
Życzę Ci serdecznie, by zimno się już skończyło.
Asiu papryczki właśnie porozkładały liścienie
Na razie mam tylko takie małe, ostre do pojemników.
Marysiu ta sałatka to taka, jaka już miałam w zeszłym roku, odmiana Safir, taka bardzo wczesna do siewu w lutym. Ona chyba mi teraz przesychała, rosła w ziemi wysokości 1 cm, podlana rano wieczorem już zwiędła. Już jej nie mam, wypadła mi wczoraj przy robieniu zdjęć do zlewu, połowa się wysypała i już jej nie ratowałam i ją wyrzuciłam. Mam tylko ostatnie zdjęcie
Ewo witam Cię miło
Masz rację, ciągle ma się jakieś nowe plany na ogród. Warzywnik to moje oczko w głowie w ogrodzie, bardzo się nakręciłam na ozdobny warzywnik i mam cichutką nadzieję, że mi się to uda 
Ewelka trochę jednoroczne przyspieszę, żeby mieć szybko kwiatki. Przejrzałam nasiona i widzę, że mam naprawdę dużo bylin, które w tym roku nie zakwitną, dopiero w przyszłym. Żeby też cieszyć się kwiatami w nadchodzącym sezonie posieję dużo jednorocznych i chcę zrobić to na dniach, bo już mam gdzie je trzymać
Mariusz a może ona taka kłopotliwa jest
Loki aj no porobiło się z tą zimą, w zeszłym roku nie było wcale zimy, w tym jak złapała, to przymroziła nawet tam, gdzie zwykle nie zagląda. Po Twoim wpisie siedziałam wieczorem i zastanawiałam się, ile fajnych rzeczy chciałabym mieć w ogrodzie, gdyby zimy wyglądały tak, jak u Ciebie. Wyszedł mi prawie że egzotyczny ogród i pewnie taki właśnie masz, muszę poszperać w Twoim wątku z zeszłego roku i przyjrzeć się dokładniej, jak sobie ten ciepły ogród urządzasz
Asiu papryczki właśnie porozkładały liścienie
Marysiu ta sałatka to taka, jaka już miałam w zeszłym roku, odmiana Safir, taka bardzo wczesna do siewu w lutym. Ona chyba mi teraz przesychała, rosła w ziemi wysokości 1 cm, podlana rano wieczorem już zwiędła. Już jej nie mam, wypadła mi wczoraj przy robieniu zdjęć do zlewu, połowa się wysypała i już jej nie ratowałam i ją wyrzuciłam. Mam tylko ostatnie zdjęcie
Ewo witam Cię miło
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Hej Aguś
jak to się stało, że nie zauważyłam wcześniej, że masz dwa wątki??
Czeka mnie trochę lektury do nadrobienia.
Przeleciałam na szybko i widzę, że growboxa masz.
Fajny.
Dużo sadzonek Ci się mieści w tej skrzynce? Dasz radę w niej pomieścić te 100 sadzonek pomidorów, które planujesz?

jak to się stało, że nie zauważyłam wcześniej, że masz dwa wątki??
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Kasiu cieszę się, że do mnie trafiłaś
To takie małe growboksiątko, po sprawdzeniu na różnych poziomach temperatury myślę, że przyda się najbardziej do niskich rozsad kwiatów, do cebul i do papryki. Ale mam i wersję na pomidory. Od wczoraj mam takie trzy. Właśnie miałam o nich pisać
Do pierwszego boxa dołączył drugi tej samej wielkości ale trochę lepiej oświetlony. Oświetla go taki sam reflektor ledowy jak pierwszy box i świetlówka, tym razem mocniejsza, Philips Daylight 18W, w polecanej barwie 6500k, ale niestety nie jest to świetlówka liniowa. Są więc dwa punktowe źródła światła na 0,12m2 powierzchni. Żeby roślinki nie przechylały się w żadną stronę dostały jeszcze ten pasek ledowy dookoła pokrywy.
Trzeci box jest trochę większy, ale dalej "poręczny" i w razie potrzeby może cały wędrować po domu
Mieści 30 kubeczków na rozsadę, podczas gdy mniejsza wersja mieści ich 24. Źródło światła jest tylko jedno-potężna świetlówka fotograficzna o mocy 110 W i strumieniu 6500lm. Box ma 0,2 m 2 powierzchni, to na pewno wystarczy. Jest wyższy i chyba właśnie w nim zamieszka część pomidorów
Reszta, do gruntu, będzie posiana później na parapety i gdy podrośnie i zrobi się cieplej będę je nosić na dzień na regał w foliaku.
Tak wyglądają wszystkie growboxy:

Ten pierwszy wycinałam na wieczku małymi obcinaczkami, plastik ma bardzo solidny i łatwo nie było
W pozostałych wystarczyło poszerzyć odrobinę szpary w plecionce żeby wyprowadzić przewody, po sezonie mogą być użyte do przechowywania różności.
Tak wyglądały wczoraj wyklute kurczaczki
Największe okry, a małe papryki, pomidory doniczkowce i bakłażany. I sałata, której już nie ma.

A tu wnętrze boxów i zamontowane oświetlenie (na trytki, of course
)

Pierwszy prawdziwy siew planuję na jutro, posieję trochę kwiatów jednorocznych, pnącza, passiflorę, truskawkę i więcej papryk. W lutym pomidorki
A potem to już z górki 
Do pierwszego boxa dołączył drugi tej samej wielkości ale trochę lepiej oświetlony. Oświetla go taki sam reflektor ledowy jak pierwszy box i świetlówka, tym razem mocniejsza, Philips Daylight 18W, w polecanej barwie 6500k, ale niestety nie jest to świetlówka liniowa. Są więc dwa punktowe źródła światła na 0,12m2 powierzchni. Żeby roślinki nie przechylały się w żadną stronę dostały jeszcze ten pasek ledowy dookoła pokrywy.
Trzeci box jest trochę większy, ale dalej "poręczny" i w razie potrzeby może cały wędrować po domu
Tak wyglądają wszystkie growboxy:

Ten pierwszy wycinałam na wieczku małymi obcinaczkami, plastik ma bardzo solidny i łatwo nie było
Tak wyglądały wczoraj wyklute kurczaczki

A tu wnętrze boxów i zamontowane oświetlenie (na trytki, of course

Pierwszy prawdziwy siew planuję na jutro, posieję trochę kwiatów jednorocznych, pnącza, passiflorę, truskawkę i więcej papryk. W lutym pomidorki
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Agnieszka wielki brat jest pod wrażeniem
Tak sobie tylko myślę nad tą lampą 110w... troszkę prądożerna 
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Aguś, no całe szczęście wreszcie trafiłam. Przeważnie przeglądam tylko wątki, w których jestem wpisana (klikam "Wątki z Twoimi postami" ), a jakoś nie zauważyłam, że przybył Ci drugi wątek.
No nic, lepiej późno niż wcale. Będę powoli czytać wstecz.
Aż 3 boxy.
Toż to już produkcja pełną parą.
I widzę, że teoria oświetleniowa wykuta na blachę.
Chętnie będę podglądać jakie będą efekty tego wspomagania lumenami. 
Aż 3 boxy.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Mariusz wiem, że to sporo. Ale na imprezy nie chodzę, na kino nie wydaję, jak to potraktuję jako pieniądze wydane na rozrywkę i nie będę się doszukiwać jakiegoś ekonomicznego uzasadnienia, to nie jest tak tragicznie
Mąż nawet nie szemrał choć jak oglądał pudełko tej świetlówki to przez chwilę wyglądał tak
Kasiu trochę się przygotowałam
Miło, że mi kibicujecie
Kasiu trochę się przygotowałam
Miło, że mi kibicujecie
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- anida
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Aga, jeszcze trochę, a opatentujesz i rozpoczniesz produkcję, ja pierwsza w kolejce
Naprawdę masz zacięcie.
Naprawdę masz zacięcie.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Aga wielkie brawa, ale kusisz tymi growboxami
Sałatę masz taką dużą, chyba niedługo wysieję kilka nasionek.
Ja tylko słyszę w domu : Zapłacisz za prąd
Pozdrawiam,
Seba
Sałatę masz taką dużą, chyba niedługo wysieję kilka nasionek.
Ja tylko słyszę w domu : Zapłacisz za prąd
Pozdrawiam,
Seba
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Agnieszko gdzie tu w naszym hobby szukać ekonomicznego uzasadnienia
To tak jak ja chciałabym wyliczyć ile kosztuje moje jedna jajko
Poza tym czy przyjemność jest przeliczalna, skąd jest bezcenna. Patrzyłam na al na growboxy i tam dopiero są ceny
Podziwiam przygotowanie 



