Bukszpany Lemonki

[aneczka1979]

Iza jak tak sprawnie idzie Ci sadzenie cebul o tej porze, to zapraszam do mnie.
Kolorowa wiosna, mam nadzieję, wynagrodzi nam pracę w obecnych chłodach.

[lemonka]

Mario, posadziłam różne cebulki, nie tylko tulipany Myślę, że dziki nie dotrą do zadołowanych w tunelu cebulek. Wiosną pewnie zasadzone w docelowym miejscu pięknie zakwitną

Aneczko, chyba już taka pogoda się zrobiła, że ani jednej cebulki nie wsadzę Snieg i zimny wiatr.Brrrr

Cebulice zasadzę jednak na balkonie w doniczce. Na balkonie zawsze cieplej

Trochę zdjęć z końca października

[kania]

Dzień dobry Izo . Przybiegłam do Ciebie z wątku Marysi-Amby, bo pytałaś tam o trawnik z rolki. Mam w rodzinie przykład takiego trawnika. Jest to zwykły trawnik w przedogródku, więc żadnen trudny teren. Właścicielka nie ma melodii do ogrodnictwa i miała kaprys aby w ten sposób założyć trawnik. Ponieważ powierzchnia była niewielka, mogła tę zachciankę podźwignąć finansowo . Plus jest taki, że trawa rośnie od razu równomiernie na całej powierzchni i nie martwisz się, że jak przyjdzie ulewa, to przemieści nasiona. Oszczędzasz nieco czasu, który jest wymagany, żeby trawa urosła. Młoda trawa nie ściga się z chwastami. Nowy trawnik z rolki wymaga, żeby po nim za bardzo nie deptać, intensywnie podlewać, dosiać miejsca, w których jednak trawa wyschła, kosić dla zagęszczenia. Trawnik, który opisuję był zakładany przez profesjonalistów więc nie wiem jak wyglądało przygotowanie podłoża.
Izo, prawdziwa pracusia z Ciebie, masz piękny ogród .

[lemonka]

Kasiu, dziękuję Ci bardzo za wpis o trawniku Może faktycznie na niewielkich powierzchniach nie jest to złe rozwiązanie
Cieszę się, że podoba Ci się moja działka. Jednak do pięknego ogrodu to chyba jeszcze długa droga Na zdjęciach są tylko te ładniejsze fragmenty, albo te zagospodarowane. Tych paskudnych nie pokazuję

[Skoanna]

Izo, śliczne październikowe foty. Niby takie pospolite rośliny a taki miły widok. Ach tulipany. Będzie pięknie. U mnie w tym roku z cebulowych tylko czosnki. Najpierw generalka, potem dopiero szaleństwa. Na dziś to się cieszę, że udało mi się przenieść podwyższone grządki na docelowe miejsce, uszykować dyniowisko i oporządzić kompostownik
Mam tyle różnych nasionek warzywnych, że sama nie wiem gdzie ja to będę pchać

[lemonka]

Aniu, ja mam same pospolite rośliny Miło mi, że zdjęcia Ci się podobają
Ja mam tych cebulowych dużo i bardzo różnych. Pewnie wyjdzie pstrokacizna, którą stonuję za ro. Lub dwa O ile wszystko wyrośnie wiosną bo to wielka niewiadoma póki co A czosnki chyba są jednymi z najładniejszych cebulowych i długo są ozdobą. Dobrze, że je masz

Nie mogę się doczekać przyszłego sezonu na Twoim tarasie i Zalesiu Będzie interesująco i pouczająco. No i ładnie. Lubię widok rosnących warzyw Ja cały czas biję się z myślami czy robić zwykłe grządki czy podniesione. Ciągnie mnie w stronę tych drugich. Rozważam plusy i minusy. No i ciągle jestem niezdecydowana Aniu, jak będziesz miała czas i ochotę to napisz, proszę jak zakładałaś swoje podniesione rabaty. Czy drewno impregnowałaś czymś, czy folię z dziurkami i gałązkami na dnie dałaś itp. Szkoły są różne i naprawdę mnie jako nieznającej się na ogrodnictwie ciężko wyłuskać prawdę.

[kania]

Izo, zapewniam Cię, że zakładany tradycyjnie trawnik moich rodziców wygląda o niebo lepiej niż ten z rolki, który Ci opisywałam. Przecież różni je tylko sposób "montażu" ale dbać trzeba tak samo, żeby był efekt i tak samo zarasta chwastami.

[lemonka]

Kasiu, dzięki Ja sie boje trawnika Serio. Tych chwastów i koszenia bo nie mamy prądu na działce.

[kania]

Oj, Izuniu, nie martw się - kup owieczkę albo dwie .

[obita]

Albo może stadko królików lub kur Gwarantuje. Żadnych chwastów nie będzie

[cyma2704]

Izo takie słoneczne, październikowe zieloności wyjątkowo piękne, od razu poprawia się nastrój. Cebulki absorbują nas jesienią, a wiosną cieszą kolorami, warto się pomęczyć. Trawnik to taka kapryśna część ogrodu, że lepiej mieć go niewiele. Też zaplanowałam podniesiony warzywnik, ale jak zaczęłam czytać o nim, to rezygnuję. Trzeba wymieniać ziemię, albo wysypywać i wkładać obornik na spód, przekopać trudno. Niewiele z tych wiadomości do mnie przemawia.

[lemonka]

Obita, Kasiu dziękuję za pomysły

Soniu, masz rację. Słoneczne zdjecia ogrodowe poprawiają nastrój
Z grządkami masz rację, ziemię trzeba wymienać. Za to roślinom jest cieplej, szybciej i lepiej plonują. Mniejsze prawdopodobieństwo, że krety zn szczą uprawy, wygodniej dbać o grządki, trochę miej chwastów rośnie. Za to szybciej ziemia przesycha. No i trochę roboty przy wykonaniu takich grządek jest. Dlatego ja wciąż się zastanawiam

[ewelkacha88]

Witaj. Trawnik nie gryzie nie bój się . Mi też marzą się podniesione rabaty z warzywami no ale nigdy jeszcze nie wglebialam się w ten temat. Myślałam, że ziemię można jakoś delikatnie przekopać . Hmm no to ja jeszcze się zastanowie ale ogolnie mi też ten pomysł z wymianą ziemi nie pasuje . Trzeba poszperać na sekcji warzyw a tam ponoć niektórzy mają cuda . Pozdrawiam .

[kania]

A własciwie, to dlaczego trzeba wymieniać ziemię na takiej grządce?

[obita]

Ewelina Trawnik nie gryzie za to ty już musisz go gryźć co najmniej areatorem A jak glina to dwoma