Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

[Karls]

@mustysia - dzięki za miłe słowa . Tak, to zbiory z jednego balkonu, nie mam niestety ogródka. Część rozprowadzam po znajomych choć nie każdy umie je suszyć więc zwykle rozdaje jak już podeschną. Teraz większość owoców wisi w korytarzu i pozostało czekać aż zdrewnieją. Z jednego dippera mam np. miseczkę na drobiazgi z dolnej części kuli. Górna z ogonem fajnie wyglądała na jakąś lampę ale stała na parapecie gdzie zimą skraplała się woda i mi to zapleśniało więc tylko dół został. Nigdy nie próbowałem "rzeźbienia" w tykwie ale mam tyle materiału, że w sumie powinienem .

[elas]

Jestem ciekawa czy obrabiacie wyschnięte tykwy?
Ja nie mam żadnego sprzętu podzielcie się doświadczeniem, albo wklejcie zdjęcia zebym nie kupiła zlego przedmiotu.

[patasko]

elas, zależy o jakie obrabianie masz na myśli Jak chcesz dziury porobić a'la Sphinx to dokup sobie jakąś miniszlifierkę (jakiś dremel albo inna firma [ja mam verto]) i akcesoria do niej. Chcesz wypalać, kup wypalarkę do drewna (pirograf). A jak nie chcesz wydawać za dużo pieniędzy to lutownica wystarczy. Jest mnóstwo różnych szkół, najlepiej sięgnij do kapitana google i ogarniesz temat bez problemu

[borowa]

Elas, obejrzyj sobie filmik :http://tykwa.blogspot.com/2013/04/lampa ... i.html?m=1
Też niewiele wiem o obróbce tykw i szukam informacji w internecie.

[krynka]

Powiedzcie proszę,czy warto trzymać tykwę(cobrę),która upadła i utrąciła sobie szyję? Został "baniak" i krótki kawałek szyi. Na razie miejsce pęknięcia ładnie przyschło,ale mam obawy,że zacznie gnić.

Moje tykwy ,podobnie jak Kasi ,bardzo późno zawiązały owoce,bo chyba w drugiej połowie sierpnia. Mimo strasznej suszy mocno zaszalały. Butelkowa zawiązała chyba ze 20 owoców różnej wielkości .Część pędów weszła na jabłonkę,a część na wielki świerk. Było trochę zachodu,żeby to pozrywać.
Cobra natomiast,posadzona przy ścianie budynku gospodarczego zawiązała 8 owoców. Porosły wielkie i ciężkie.Wyglądają cudnie Nie wiem,czy uda mi się je wysuszyć,ale już teraz wszyscy się zachwycają . 3 obiecane,jedna "utrącona" .Dla mnie zostaną cztery

[mustysia]

Krynka tykwy na drzewie wyglądają zajefajnie ! Kobry piękne Zawsze możesz spróbować zasuszyć tykwę, a jak się nie uda i będzie gnić po prostu z czystym sumieniem wyrzucisz

To co na polu rosło zostało zebrane. Zostawię je na zimę w altanie w celach wiadomo eksperymentalnych Zobaczę, czy dadzą radę przetrwać zimę.







A do domu przyniosłam jeszcze drugą część zbiorów



Zostało jeszcze 11 sztuk w szklarni. Ale tych nie będę prędzej ścinać aż rośliny zaczną same wysychać.

[ElzbietaaG]

Krynka kobra to moja ulubiona odmiana i niezawodna w uprawie.
mustysia same piękne okazy i dużo, bardzo dużo materiału na twoje lampy
Moje tykwy jeszcze wiszą na drzewach, tylko zastanawiam się czy to ma sens, jak ciągle pada deszcz? Niby woskowa powłoka chroni przed wodą ale czy one teraz schną na tym deszczu,
no nie wiem.

[elas]

Ja trzy spłaszczone kule podsuszam na grzejniku w pracy, codziennie przez osiem godzin i przekrecam jak sobie przypomnę wydaje mi się że zaczynają się odbarwiac na jasno i są lżejsze od tych co zostały w domu, mam nadzieję że nie popekaja.

[ElzbietaaG]

elas na początku lepiej suszyć w chłodniejszym miejscu a później ewentualnie
na grzejniku.

[borowa]

Czy moja tykwa gnije? Co mogło to spowodować?

[ElzbietaaG]

borowa przecieraj octem i będzie ok

[Floro - Fob]

Wygląda na zbrązowiałą od góry . Nie wiem czy ocet pomoże. Jak sucha jest?

[ullak]

To nie wygląda na pleśń, tylko gnicie od środka. Ocet pomoże? Ja znalazłam w chaszczach koło ogródka jeszcze jedną, dużą kobrę, ucieszyłam się, ale chyba od ogonka też się będzie psuła, bo wygląda na lekko przemarzniętą. A małym dyniom znalezionym obok nic a nic!
Czy nikt nie sprowadza nasion tych amerykańskich tykw odpornych na mrozy??

[borowa]

Tykwa jest wyrośnięta, duża i twarda. W miejscu brązowienia paznokieć się wbija ale tylko przez wierzchnią warstwę. Plama się powiększa.
Bardzo mi jej szkoda.

[Floro - Fob]

Można spróbować obkorować i nasączyć octem. Nie wiem, co innego się da zrobić