Leśna działka - sadzenie iglaków

[MG77MG]

Witam serdecznie wszystkich użytkowników. To mój pierwszy post i chciałbym zasięgnąć rady ekspertów zanim wykonam niepotrzebne ruchy i wywalę kasę w błoto.
Otóż: posiadam leśną działkę niedaleko Warszawy. Na sporym terenie (1700m2) rosną sosny i brzozy. Gleba to w zasadzie sam piasek. Gdybym miał określić swoim nie fachowym językiem ekspozycje jeśli chodzi o światło to pewnie półcienie no bo przecież nie "patelnia" ani do końca cień, który np występuje za domem.
Poprzednia właścicielka (kilka lat temu) wzdłuż ogrodzenia posadziła iglaki i różne drzewka. Kilka różnych choinek się uchowało a resztę pokradli złodzejachy. I teraz chciałbym dokończyć to co ona zaczęła tzn dosadzić wzdłuż całego ogrodzenia iglaki. Wiem już z tego forum co szybko rośnie i co jak mniej więcej wygląda.
Pierwsze moje pytanie to: czy w obecnych warunkach (gleba piach, klimat "mazowiecki") lepiej dla mnie i dla roślin sadzić sadzonki czy droższy wariant, już z doniczek z wykształconymi korzeniami? Co się lepiej przyjmie?
Druga sprawa to dobór iglaków. Mnie interesują najbardziej Świerk Serbski, Daglezja, Jodła Kaukaska może Jodła Kalifornijska. Chciałbym pomieszać troszeczkę, ale pytanie czy w tych warunkach wszystkie te rośliny mają szansę? Założyłem, że odstęp od sadzonek będzie wynosił 2 metry a od płotu 1,4 m.
Trzecia rzecz: zakładając, że będę sadził sadzonki. Jak głębokie/duże stanowisko powinienem przygotować? I to samo w opcji z sadzeniem już roślin z doniczki: jak głębokie/duże stanowisko?

Za wszystkie porady będę wdzięczny bo ze mną to można pogadać o rocznikach win a nie sadzeniu drzew

[robertP2]

Jodła kalifornijska może czasem przemarzać i na pewno nie lubi/ w sumie jak każda jodła zastoju wody z wiosennych opadów. Po latach zrobiło się tak iż nadmiar opadów może pojawić się również latem, ale staraj się żeby nie rosła na przewiewie i w miejscu, którym jest ewidentny spadek.

Świerk serbski. Znosi wszystko. Jedynym jakoby jego minusem/ wśród całego wachlarza plusów / to z małego wolno dość rośnie.

Daglezja jak ma dobre warunki bardzo szybko rośnie. I nie wiem sam dlaczego jest zbyt rzadko w naszym krajobrazie.

Co do samego sadzenia obecnie szkółki sprzedają w dużych hurtowych ilościach z gołym korzeniem. Aby było to podlewane. W pierwszym roku również musisz podlewać / dobrze by było/ nie przesadzać też zbytnio z troskliwością. Nie walić nawozów łopatą.

Co do samego tzw. zaprawiania dołków. Można mieszać piach z lepszą ziemią, trzymająca przede wszystkim wilgoć, bo ona u ciebie tutaj będzie mieć zasadniczy priorytet. Dobre efekty daje potem kładzenie kompostów / odżywianie i trzymanie wilgoci/ kory, trocin. liści etc. Stosowanie nawozów/ z umiarem/ jak się to wszystko przyjmie. I pamiętaj o jednym jeżeli przyjdą upały to będziesz musiał znaleźć czas aby przyjechać i to podlać.
Świerk serbski możesz gęściej sadzić jak 2m. On ma dość smukłą sylwetkę. Zastanów się jeszcze nad wyborem świerka pospolitego/ jest tyle jego ciekawych siewek , że jest w czym wybierać.

[MG77MG]

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Jeśli chodzi o sytuowanie mojej działki to jest w lesie więc przewiewów nie będzie.
Mam jeszcze pytanie odnośnie ziemi: muszę posadzić 30 drzewek więc ziemi do iglaków pójdzie sporo (pół worka na drzewko czy przesada?). Czy aby obniżyć koszty mogę użyć torfu/czarnoziemu z pobliskiej żwirowni? Brałem już od nich na trawnik i bardzo ładnie rośnie. pH mierzyłem i wyniosło 6.
Co do sadzonek: czy ja muszę je w jakiś sposób podwiązać na przykład do patyka aby na początku były stabilne?

[robertP2]

Nie używaj torfu. Torf nie jest najlepszym materiałem, chociaż od lat modny i drogi. Każda inna gleba mieszalna z twoją rodzimą będzie lepsza jak torf.
Ziemia gotowa do iglaków to jest albo sam torf albo mieszanina ze zmieloną korą, żwirem i innym odpadami , obornik , czasami roślinnymi typu liście etc. Zależy kto i co robi.
Rządek w którym będą rosły powinien być pozbawiony chwastów, traw a przede wszystkim perzu który tylko zabiera składniki pokarmowe. Możesz sobie/ z czasem utworzyć kompostownik a w nim trzymać liście, igły, odpadki domowe etc. i to sypać pod drzewka.

poczytaj sobie to

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=7&t=32974

i to
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=7&t=62423

przepis na kompostownik

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=23532

[MG77MG]

Co masz na myśli pisząc "inna gleba mieszalna"? Czy to jest coś co powinienem kupić? Możesz podać jakieś przykłady?
Dzięki

[robertP2]

Wierzchnia warstwa jak kopią rowy, doły, może być z domieszką innych gleb - gliny/ żwirku. ( nie bez przesady z tą gliną oczywiście i żeby ci samego iłu nie nawalili co ze szpadla nie chce zejść ).
Materiał na który nie wydasz majątku, a jednocześnie trochę zmieni strukturę pod roślinami. Aczkolwiek stawiał bym jak pisałem wcześniej nie na to co w ziemi i kopał Bóg wie jak głęboko, ale z sensem , dwa szpadle, trzy innej ziemi i sadzę dalej. A postawił potem na materiał organiczny na wierzchu, który jednocześnie nie będzie pozwalał na straty wody, odżywiał i przede wszystkim tworzył środowisko przyjazne dla roślin.

[MG77MG]

Hmmm...szczerze powiedziawszy to nie za bardzo wiem skąd taką ziemię mógłbym wziąć. Nawet nie mam możliwości wożenia jej luzem. Jakaś alternatywa? Coś taniego z marketu albo z tej żwirowni?

Nurtują mnie jeszcze trzy kwestie:

1 - w dołkach, które przygotowałem było dużo mniejszych, większych korzeni. Pousuwałem je w obrębie dołka, ale czy to wystarczy?
2 - tak jak napisałem wcześniej dołki mam wykopane co 2 metry. Zrobiłem tak aby zachować symetrię względem już rosnących choinek. A gdyby tak jeszcze zasadzić między iglaki np żółtego żywotnika?
Do zrobienia? Nie będzie za gęsto?
3 - Do kiedy mam czas z sadzeniem? Do pierwszych przymrozków?

[robertP2]

Wymieszaj to obojętnie z jakąś inną ziemią. Co będziesz miał. A jak nic nie będziesz miał to posadź w tym co jest.

Nic tam nie upychaj pomiędzy, możesz ewentualnie zmniejszyć odległość pomiędzy świerkami, ale nie sadzi się między nimi roślin o całkiem innym pokroju i tempie wzrostu.
Możesz sadzić do mrozów czyli tak jeszcze powiedzmy dobry miesiąc. Obecnie pada będzie dobrze.

Ad1. A co tam wcześniej rosło ? Daj najlepiej zdjęcie.

[MG77MG]

Na 3 zdjęciu widać chyba świerk serbski a na 1 i 2 jodłe kaukaską a potem wyrwa po złodziejach.
Nie wiem jak się nazywa iglak na zdjęciu nr 4 a na zdjęciu nr 7 to chyba mały kaukas.

[robertP2]

Ładne miejsce. Ładnie świerki rosną. Nawet ten kłujący.
Sadź bez większych ceregieli. Syp korę, igły a z wiosny możesz zastosować nawóz, który ja osobiście używałem w tym sezonie. Jest to dolistny INTERMAG Kukurydza.

[MG77MG]

Miejsce jest bardzo ładne dlatego zależy mi żeby to wszystko grało ze sobą.
Możesz mi jeszcze tylko powiedzieć czy dobrze rozpoznałem drzewka? Wyedytowałem post ze zdjęciami.

[robertP2]

Na 3 masz świerk kłujący/ potocznie nazywany srebrnym. / co do reszty wzrok co prawda sokoli ale musiałbym widzieć bliżej

tu masz serba w pełnej krasie/ rośnie w piachu w dodatku zbitym, posadzony ze względu na bajkowy pokrój i odporność na wysoki poziom wód gruntowych




Woda, woda i woda. W fazie upałów jakie nastąpiły trzy lata temu postanowiłem odżywić jednak. Dostały obecnie przed zimą Żelazo dolistnie.
Nie jestem związany z firmą , ale testuję produkty firmy Intermag. Także moderacja niech się nie czepia Pod spodem zrębki co nie pójdą do pieca. Ogólnie staram sie utrzymać ogród w naturalny sposób, także tam wszystkiego pełno. A świerki to moje ulubione drzewa z iglastych.

[MG77MG]

W przybliżeniu pierwsze drzewko: