Ogród przy domu

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogród przy domu

Post »

Piękne hrtki ;:167
ale i dalie masz śliczne ciekawe.I ta DAHLIA AVIGON jaka cuudna :D
Mieczyki też ąłdniuchne.Ja też je lubie ;:108 ;:108
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Ogród przy domu

Post »

Aniu ja niezmiennie dopominam się o zdjęcia pomidorków.Nasadziłaś tyle cudeniek i teraz nic się nimi nie chwalisz.Ja ze swoich w tym roku jestem średnio zadowolona, mam jakąś odmianę owoce są niewielkie i twarde jak kamyczki, niezbyt nam smakują ale mam też swoje ulubione pomarańczowe i żółte.
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Ogród przy domu

Post »

Madziu ;:167 gryzonie wytępić nie jest łatwo, ciągłe odchwaszczanie...zruszanie ziemi, zawalanie tuneli tę coś daje. Trucizny nigdy nie rozkładałam, podtrutą mysz mogą zjeść koty. Dlatego ta metoda odpada. Zostają ażurowe koszyki, na rośliny cebulkowe...duże straty :? coroczne zakupy nowych cebulek.

Kropelko ;:3 pamiętam o liliowcach już przekwitły...na czasie puszczę paczkę.

Aniu :D zielone mieczyki jeszcze kwitną, nie wiem od czego to zależy...inne też już przekwitły. Daliami sama jestem zaskoczona, z malutkich kłączy...ślicznie rozkwitły. Po za tym dalie uwielbiają gliniaste podłoże ;:215

Jolka ;:167 pomidory w tym roku wyjątkowo obrodziły, zachwycona jestem zielonymi odmianami...Malakhitovaya shkatulka, Izumrudnoe Yablko są rewelacyjne w smaku. Dużo pomidorów rozdałam, nie można było wszystkich przejeść. Przez cały czas suszyłam też nasiona. Mozolna praca, wysuszyć, podpisać...nie pomylić nazw. Inne odmiany muszę też pochwalić...są smaczne, jest tylko problem...trzeba je na bieżąco użytkować...za długo poleżą rozlatują się w rękach. Na krzakach już niewiele zostało...większe dojrzewają się pod zadaszeniem.

Odmiana Lima, doskonała na koncentraty...posadzony był tylko jeden krzak, trzeba dodawać do innych odmian.
Obrazek

Inny mix...to tylko część odmian...
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Ogród przy domu

Post »

Bardzo ładne zbiory ;:63 ile w sumie masz odmian?
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7182
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Ogród przy domu

Post »

Aniu, widzę, że zbiory pomidorowe udane. Moje zaliczam do średnio udanych, wszystkie krzaczki załatwiła ZZ. Było za zimno i za mokro. Nie stosowałam żadnej chemii, więc pożegnałam się z pomidorami już jakiś czas temu ku uciesze mojego M. :lol:
Ja w korytarze nornicowe wkładam sierść zwierząt i ostatnio badylki czarnego bzu.
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Ogród przy domu

Post »

Natalio w sumie wysianych było 34 odmian, po 1-3 ziarnka...tylko kilka nie skiełkowało. W sumie jestem zadowolona, pomidory w smaku są inne od naszych odmian dostępnych na rynku. Rosyjskie są bardziej wodniste, do dłuższego przechowywania się nie nadają. Wszystkie posadzone odmiany miały okres do zbioru od 68 do 85 dni. Do gustu przypadły mi zielone odmiany, czerwone, żółte poszły w inne ręce...cześć została przetworzona.

PEPSI ;:167 moje pomidory były traktowane niewielką ilością chemii...w przeciwnym razie nic by nie rosło...pole jest zarażone od bardzo dawna grzybem. W niewielkiej odległości rosną też ziemniaki, nie sprzyja to zdrowotności. O tej porze pomidory jeszcze kwitną, chociaż kawałki pędów są już zarażone, kwestia czasu kiedy padną. Nornicami przestałam się przejmować, cebulki zostaną zastąpione nowymi...pójdą do ażurowych koszyczków. Wykopałam też stare cebulki tulipanów, przyda im się nowe stanowisko...na starym miejscu rosły tylko liście.

Czas Hortensji
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
stefcia
500p
500p
Posty: 679
Od: 2 gru 2012, o 18:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Sudeckie

Re: Ogród przy domu

Post »

:wit :wit
Piękne hortensje pokazujesz - jakie masz odmiany i czy są odporne na mróz
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród przy domu

Post »

Aniu, widoczki bardzo ładne. U mnie też szaleją hortensje :) Twoje dalie tez ciekawe odmiany. ;:138 A jakie zbiory pomidorów ;:oj Ja wczoraj wyrwałam wszystkie krzaki, nawet jednego nie zjadłam. Co prawda zerwałam mnóstwo zielonych owoców, ale nie wiem czy one dojrzeją w wiaderku??? Pamiętam, że mam zrywała takie "zapalone" i w ciemności dojrzewały. Ale moje są zupełnie zielone! Krzaki zjadła zaraza, na owocach niektórych też widoczna.
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Ogród przy domu

Post »

stefcia :wit te Hortensje są odporne na ujemne temp. Kwiatostany zawiązują w tym samym roku w którym kwitną. Wszystkich odmian jest siedem, sadzonki kupione były przez internet...zakwitły jeszcze w tym samym roku, radość była niemała ;:3
Nie mam ulubionej odmiany, wszystkie czymś zachwycają...dwie są nie podpisane, kupione bardzo dawno...o podpisaniu nikt wtedy nie myślał.
Podam nazwy...BOMBOSHELL, PHANTOM, SWEET SUMMER, HYNDRAGEA CANDLE, SUNDAE FRAIS

Mariolko pomidory w wcześniejszych latach też tak miały...lekko żółcące się zaczynały chorować...po tygodniu gniły.
Teraz zastosowałam pryskanie miedzianem i jeszcze jednym preparatem przeciw zgniliźnie pomidorów...udało się, nie zachorowały...jeszcze teraz pomidory są na krzakach...chociaż pędy są porażone.
Zerwane wcześniaczej położone w jasnym miejscu powinny się dojrzeć, nie mogą tylko leżeć w pełnym słonku...
Na krzakach zostały jeszcze jakieś drobiazgi...
Obrazek

Aktualności z ogrodu...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród przy domu

Post »

Widoczki ogólne super! Wszystko zachwyca kolorami, kwiatami... Super! Pogoda też świetna, raczej lipcowa :) Ja pryskałam też Miedzianem, ale to słaby środek, naokoło wszędzie ziemniaki, zaraza się szerzy... Właściwie żadnego pomidora własnego nie zjadłam. Narobiłam się tylko, bo sianie, pikowanie, sadzenie, pielenie, podwiązywanie, obrywanie wilków i lipa. Zniechęciłam się!!!
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Ogród przy domu

Post »

No, no, niezłe te "drobiazgi" ;:oj cudne ostatnie zdjęcie ;:167
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7182
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Ogród przy domu

Post »

Ojejuńciu jakie cudne te lilie wodne ( chyba tak się nazywają?). Tak marzy mi się oczko/ mały staw w ogrodzie. Ale na razie M jest nieugięty i póki co nie drążę, bo ma rację. Ale za kilka lat jego argumenty znikną :lol:
Podziwiam też ognika. Fajna odmiana.
Awatar użytkownika
stefcia
500p
500p
Posty: 679
Od: 2 gru 2012, o 18:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Sudeckie

Re: Ogród przy domu

Post »

Bardzo ładne ujęcie lilii wodnych ;:215 - marzy mi się takie oczko :wink:
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Ogród przy domu

Post »

Kropelko ;:167 pomidorami się nie zrażaj...nieraz tak jest, spróbuj pierwszy oprysk zrobić jak zawiąże się pierwszy pomidor...potem zależy wszystko od pogody, przed zapowiadanym deszczem można zabieg powtórzyć innym środkiem. Do takiego zabiegu przydaje się 1 l opryskiwacz...można dokładnie wszystko zrosić. Pierwsze objawy choroby grzybowej, to skręcanie liści...trzeba obserwować...niektórzy piszą że liście się skręcają z braku wody, chyba to nie do końca prawda...po podlaniu stan się nie poprawiał.
Wiem że w moim warzywniku pomidory bez ochrony długo by były...zazwyczaj urosły, zaczęły zmieniać kolor na żółty...w przeciągu kilku dni pokazywały się plamy pomidor robiły się w kolorze błota. Ten rok był bardzo urodzajny, zachwyciłam się odmianami zielonymi...są świetne w smaku. Szybko się dojrzewają, jedyny minus...trzeba je zjadać na bieżąco...długo nie poleżą. W nowym roku, posadzę kilka krzaków późnych.
Blueberry :D nadszedł czas zbioru warzyw...warzywnik pustoszeje...nie tylko pomidory były kolorowe...był też urodzaj na papryki...mix wysiany z torebki. Żółta odmiana jest najniesmaczniejsza, bardzo słodka...
Obrazek

PEPSI ;:3 oczko teraz żyje swoim życiem...lilie wodne przeszły same siebie, kwitną na okrągło...aura chyba była dobra dla tych roślin. Zrobić oczko to trzeba mieć miejsce, zostaw co nie co ziemi nie obsadzonej roślinami...potem się zobaczy ;:306 ;:215
Poczytaj, zgromadź potrzebne materiały...M na pewno da się przekonać. Rośliny na razie mogą rosnąć w kastrach budowlanych wkopanych w ziemię...potem zostanie tylko przesadzenie roślin do większego zbiornika. Powodzenia ;:167

Stefcia :wit Jeśli Masz możliwość nie czekaj, tylko działaj...oczko potrzebuje czasu żeby wtopiło się w ogród...rośliny w pierwszym roku nie urosną, potrzebują czasu. Grubsza folia, rośliny trochę kosztują...filtrów żadnych nie stosuję nie wiem jakie są koszty...wolałam kasę przeznaczyć na rośliny. Kupiona była tylko pompka zasilająca kaskadę, używana bardzo rzadko...szybko się popsuła. Całą robotę z oczyszczaniem wody wykonują rośliny. Po za tym jest siedem żab, 8 rybek. Można usiąść i pogapić co się w wodzie dzieje...to bardzo przyjemne chwile :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród przy domu

Post »

Aniu, pięknie się wszystko prezentuje, do tego masz taka wiedzę ;:215
Ten rok był bardzo udany jeśli chodzi o plony, tak ogólnie. Nigdy nie miałam tak dorodnych marchewek, gałęzie łamały się od jabłek i śliwek, w polu ziemniaków mega dużo! Kwitnienia też piękne, bo wciąż w ogrodach kolorowo!
Moje lilie wodne słabo kwitną!
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”