Aneczka1979 ? Ania nic straconego Marc Schagall widzę w dwóch sklepach, warto nie tylko tą warto i Amelkę o którą pytasz, obie są do zamówienia u Kamili tak wyczytałam. Jest zdrowa i trzeci raz mi kwitnie, nie stosowałam żadnych nawozów, tylko wiosną przekompostowany obornik koński. A, co będzie w przyszłym sezonie kiedy dostanie porcję nawozu? mam nadzieję , że będzie tak piękna jak na rosebook.
Nie mam takiej możliwości, ale gdybym mogła dałabym jej troszkę cienia szczególnie w południe.
Zresztą nie tylko jej, każdej bo słońce nie grzeje ale parzy. Moje róże są wystawione na żar z nieba prawie pod rana aż do zachodu słonka.
Za miłe słowa ...
apus ? Basiu dziękuję w imieniu tych cudowności.

Koniecznie pomyśl o obu, bo jest się czym cieszyć mając je w ogrodzie.
Margo ? Gosia czyżby kolejne różyczki masz na myśli pisząc o zakupach. Ciekawa jestem co wybierzesz.
DTI_1 ? Dorotka hahaha niech Ci ręce nie opadają, trzeba działać i w życiu mieć to czego się pragnie. Piszesz, że mi ładnie wyszło Tobie też, aż miło zajrzeć na Twoje włości.
Ziemię- próchnicę ogrodową odkwaszoną i kwaśną oraz korę zamawiam u Pazia, dowożą i sami jak jest duża ilość. To jest tylko trochę dalej jak do Henia.
Jesień widać w ogrodzie, szczególnie nad ranem.
Jeszcze coś kwitnie, jeszcze nowe pędy pchają się szybko do góry, jeszcze pojawiają się pąki.
Kilka zdjęć z ostatnich dni.
Do miłego popisania
