Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

[mustysia]

No widzisz...co poradzić na takich ludzi.
Próbuj i podziel się wrażeniami smakowymi

[ullak]

U mnie tykwa jakaś odporna na mączniaka, chociaż plącze się z opanowanymi przez niego dyniami. Ten biały liść na zdjęciu to od dyni.

[mustysia]

Wytnij go bo to liść z mączniakiem. A skoro jest na jednym to zaniedługo pojawi się na następnych.

No i moja kolejna tykwa padła łupem złodzieja.. tym razem "poszła" ta wisząca nad wejściem na działkę.



Tych koło słupów nie zerwałam ostatnio, bo były jeszcze bardzo ciężkie. No ale...złodziejowi widać to w niczym nie przeszkadzało. Teraz zastanawiam się która będzie następna Zostały jeszcze trzy do zaj...nia, którą obstawiacie?

[ElzbietaaG]

mustysia taki fajny kształt miała ta skradziona tykwa jak moja zeżarta tygrysia...
Qrcze! Ciekawe czy to ten sam złodziej czy może kolejny amator " co nie orze, nie sieje a zbiera". Dzisiaj profilaktycznie zakamuflowałam swoje większe tykwy na działce. Teraz nie dyndają
na zewnątrz tylko stoją na plastikowych skrzynkach wewnątrz kompostownika. Jedną
najlżejszą przywiozłam do domu.

To ta w środku, dwie Corsican Flat już okorowałam.

[mustysia]

W tym sezonie już za późno ale w przyszłym złapię złodzieja. Mam już nawet plan. Trochę kosztowny ale...w końcu mama też przestanie narzekać, że wiecznie jej pod szklarnią giną pomidory, papryka czy ogórki. A teraz jak na razie zabawa ze złodziejem w kotka i myszkę..te koło słupa jednak na drugi dzień zerwałam mimo że ciężkie, ponieważ złodziej urywając tamtą odciął ją tak, że na drugi dzień roślina częściowo zaczęła więdnąć. Tykwy posadzone były po każdej stronie słupa po jednej i w trakcie rośnięcia poplątały się bardzo mocno. Nie wiedziałam które tykwy są z której rośliny. Na polu zostało jeszcze ponad 30 tykw więc i tak jest w czym wybierać. Nawet nie chcę myśleć o tym, że zerwie spod szklarni dwie największe Bushel Basket i moją ślicznotkę, którą mam ze sprowadzonych nasionek... Reszta zebrana.
Elu czy mogłabym Cię prosić o zważenie i zmierzenie Twojej Corsican? Chciałabym mieć jakiś odnośnik, moje prócz dwóch rosnących zerwane i nie wiem czy korować czy nie. W zeszłym roku żadnej nie korowałam. W tym kusi by spróbować.

[ElzbietaaG]

mustysia moje tykwy Corsican Flat za duże nie porosły -52 i 47 cm w obwodzie,
są bardzo lekkie, nie mam wagi ale sprawiają wrażenie pustych w środku. Szybko wyschły na krzaku, podobnie jak moja zielona gruszka"niby Apple".

[patasko]

ElzbietaaG, wiesz, jeżeli są bardzo lekkie to wiadomo, że dojrzały ;) Dlatego możesz je już zerwać i zacząć suszyć na słońcu bo zapowiadają temperatury blisko 30

[mustysia]

Dzięki Elu za chęci

Bushel Basket ze szklarni. Nie powinna być bardziej zielona? taka jakaś bardzo podobna do moich Martin House



Temperatury u nas też mają być wysokie, więc może tykwy pod szklarnią dojrzeją na czas. No chyba, że zaopiekuje się nimi złodziej

[ElzbietaaG]

mustysia ja swoją zielona tykwę ze str. 11 zaczęłam podejrzewać że to Bushel Basket
tylko moja nie jest taka okrąglutka a bardziej w kwadrat. W sumie kształt twojej B.Basket
identyczny jak mojej Giant Bushel czyli rodzina może się zgadza, moja ma dla odmiany cętki, twoja
nie, więc to może kuzynki.
patasko suszą się już od kilku dni Uprawa doniczkowa/oprócz Cannon Ball/
i 4 sztuki z działki.

[aleksandras77]

mustysia piękne tykwy. Zdradź proszę jakie warunki im stworzyłaś, że wyrosły tak piękne. Mi się w zeszłym roku nie udało, a w tym nie próbowałam ((

[aturi]

A moje dwie:

[mustysia]

Elu taką w cętki mam jedną jedyną na polu. Ja to już zgłupiałam jeśli chodzi o odmiany...te wszystkie Breen Ball, Bushel Basket, Martin House..wg mnie są tak do siebie podobne, przynajmniej u mnie dziś pozwoziłam moje tykwy z działki do domu heh zawalony cały balkon i pół pokoju trzeba posortować, okorować i powiesić na balkonie, bo ma być jeszcze ładnie w ciągu najbliższego tygodnia.

Aleksandras77 dziękuję W zeszłym roku też nie wyszło mi z tykwami na polu, ale przecież nie ma co się poddawać. Trochę poczytałam i metodą prób i błędów coś urosło Nie miałam ani specjalnie przygotowanej ziemi, ani też jakoś specjalnie nie nawoziłam. Na początku podlewałam nawozem z NPK 5-6-8, ale na taką ilość tykw jaką posadziłam bardzo szybko mi się skończył. Zainteresowałam się więc gnojówką z pokrzywy. No ale tym dopiero zaczęłam zasilać tykwy w lipcu. Jedyne co mogę polecić z własnego doświadczenia, to uszczykiwanie sadzonek w początkowej fazie wzrostu i ręczne zapylanie. Myślę, że głównie to przyczyniło się do zbiorów jakie mam w tym roku

Aturi śliczniutkie! zwłaszcza ta druga z długą szyjką taka chyba jak u Eli

[ElzbietaaG]

Marcin masz dwie tykwy i to każda inna Właśnie to lubię w tykwach - niespodzianki.
mustysia czekam z niecierpliwością na fotolerację

[ullak]

Podobno dużych ilości tykw lepiej nie suszyć w domu (w środku) ze względu na zapach.

[mustysia]

Nie czuję, żeby tykwy miały jakiś zapach.
Fotorelacja będzie jak najbardziej ale nie wiem czy teraz już, czy jak zerwę resztę z działki ??? Jak myślicie?