Polecam historyczną Luise Odier - solidny krzaczor, pięknie kwitnie i pachnie, Comte de Chambord - duże kwiaty, ładnie powtarza kwitnienie. Therese Bugnet - duży krzew, u mnie kwitnie jako jeden z pierwszych, mało kolczasty, zimą ładnie się przebarwia na czerwono. Kwiatów nie ma za wiele, ale ukazują się całe lato. Yellow Dagmar Hastrup - rugosa, kwitnie całe lato - też niezbyt obficie, kolczasta, musiałam się rozstać, bo krzak duży, a mam tylko działkę ROD. Mam jeszcze historycze Rose de Rescht - kwitnie z krótkimi przerwami( u mnie chorowita) Mrs John Laing - powtarza, Reine de Violet - powtarza. Wszystkie są wytrzymałe na mrozy, zimują u mnie bez kopczyków. Jeszcze kanadyjskie są wytrzymałe, mam Alexander Mc.Kenzie i John Cabot, kwitną wcześnie, powtarzają niezbyt obficie. Mam też historyczną Souvenire du Dr.Jamaine - pięknie kwitnie, pachnie, trochę powtarza, ale ją kopczykuję, więc nie wiem, jak naprawdę z jej wytrzymałością na mróz

Powodzenia!
np.Louise Odier

Souv.du Dr.Jamaine
