Ogród w sercu Borów - cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22058
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

O raju jaka ulewa!!!!! :shock:
Współczuję,że musisz patrzeć na to i przeżywać,zastanawiać się,czy rośliny - głownie te doniczkowe,kochające słońce,czy przeżyją :(
Miałam takie trzy dni z rzędu ,wylewałam wodę na okrągło,maluchy wnosiłam do mieszkania i wynosiłam na powietrze ale na szczęście ten horror się skończył u mnie.
Pada każdego dnia ale jest to NIC w porównaniu z tym co było i co widzę u Ciebie.
Bardzo się martwię,masz taką bogatą kolekcję Ula,że kolejny deszczowy,ba z ulewą, dzień jest dla niej wielkim zagrożeniem.
Musisz pomyśleć nad rozwiązaniem na przyszłość Ulciu... takim np. jakie nam pokazałaś ze swoich podróży.
Zadaszenie przepuszczające słońce jest chyba koniecznością w Twoim przypadku... ot choćby z tafli pleksi czy poliwęglanu .

Będę zaglądała i czekała na dobre wiadomości ;:196
bo u mnie już od kilku godzin świeci piękne słońce więc i do Ciebie musi zawitać lada moment ;:3
Awatar użytkownika
UlaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1394
Od: 27 cze 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Krysiu :wit
pewnie zaglądasz a ja mam tylko złe wieści - u nas ciągle pada, jak refren piosenki, który się powtarza. Dzisiaj będę wnosić pelargonie na zabudowany taras, bo liście już brązowieją :(
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7952
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Ula piekne pelargonie ;:333
Deszczu współczuje jest potrzebny ,ale jego nadmiar bardzo nie wskazany dla roślin .
Pozdrawiam :wit
Pozdrawiam Alicja
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22058
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Niedobre wieści... :(
Ulciu nie czekaj,chowaj je pod dach.

U mnie równie nieciekawie ale znacznie lepiej.
Po minionych ulewach jeszcze nie podlewałam swoich pelargonii
zamierzałam dziś dać im kapkę wody ale...
właśnie już mży i zapowiedziany jest obfity deszcz.

No to nie podlewam.
Maluchy zabiorę pod dach jeśli tylko zacznie padać.
Jakie nieciekawe lato mamy....
Serdecznie pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6370
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Ulu oczopląsu dostałam oglądając pelargonie ;:173 cudowne ;:138
Deszczu u mnie też w nadmiarze ;:202 momentami sąsiada nie widać taka jest nawałnica :(
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7952
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Do mnie też doszedł deszcz nawałnic nie ma ,ale daje sie we znaki .
Pozdrawiam Alicja
Awatar użytkownika
UlaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1394
Od: 27 cze 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Witam Was dziewczęta :D
Alu, Krysiu i Marysiu
dziękuje za pochwały dla moich pelargonii, no uzbierało się ich już całkiem sporo, sporo. Pogoda trochę się uspokoiła, dwa minione dni były bez deszczu, aż miło, oby tak dalej
Pozdrawiam serdecznie ;:196
Awatar użytkownika
UlaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1394
Od: 27 cze 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

witam,
piękne pomidorki, teraz już moje - ale wyhodowane przez Terenię "Teniak"
jak widać dorodne i różnorodne w odmianie, a jakie pyszne, tego opisać się nie da. Tereniu raz jeszcze dziękuję ;:196

Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Przemekt23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1198
Od: 13 gru 2013, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Ulka ale będzie sałatka. Takie cuda to zawsze z pod ręki Tereni ;:138
Awatar użytkownika
chinanit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1866
Od: 6 lip 2013, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Uleńko, ależ cudne pomidory ;:138
A gdzie ta Terenia mieszka? Może bym tak 'przez przypadek' wpadła do Niej? :;230

U nas też przestało padać. Moje pelargonie są we wnęce na balkonie, to deszcze im nie straszne.
Te w dużych donicach tez trzymałam w osłoniętym miejscu, to szkód w nich nie mam.
Niebawem wybieram się w rajzę, to może coś ciekawego się trafi. :wink:
Awatar użytkownika
UlaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1394
Od: 27 cze 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Przemku, Marysiu :wit
Tak, tak, pomidorki super, Terenia ma ich w tym roku posadzone chyba ponad .......300 odmian (Tereniu popraw jeśli coś pokręciłam), a gdybyście widzieli jak piękne melony wyhodowała, tez ileś tam odmian. Wnuczki się zajadają, U Tereni to cały warzywnik pokazowy, tylko się uczyć od Niej.
Marysiu, Terenia mieszka na południu, czy w tę stronę się wybierasz ?
Awatar użytkownika
Teniak
200p
200p
Posty: 384
Od: 13 sty 2013, o 14:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Ulka piękne,kolorowe kwiatuszki wyrosły na Twoim trawniku :tan

Na zdrowie ,niech smakują a jakby zabrakło to przecież dla Marka to żaden problem przyjechać po parę kilogramów. :;230

No odmian to miałam wysadzone 341 ale to już pewnie pierwsze oznaki chorobowe u mnie bo to czyste wariactwo tyle nasadzić. ;:224

Melony faktycznie w tym roku dały plon niesamowity ale wysadziłam chyba z 40 odmian ,to też o dużo za dużo ale wciąż je testuję smakowo....tzn.wnuczki testują bo praktycznie codziennie jakiegoś zjadają i ciągle mało.

A warzywnik niestety już trochę zarośnięty,dobry i potrzebny deszczyk swoje robi w ogrodzie....rosną nie tylko rośliny ale chwasty również. ;:108


Pozdrawiam Was,miłej niedzieli.
Teresa
Awatar użytkownika
UlaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1394
Od: 27 cze 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Tereniu :wit
masz rację, to nie jest daleko dla mojego M: :D , już coś paluje niebawem, więc będzie okazja porobić jeszcze trochę zdjęć z Twojej pomidorowej pantacji. Szczegóły kochana w rozmowie telefonicznej ;:196
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7952
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Uleczko piekne pomidorki ;:333
Pytanko mam czy są odporne na choroby :?:
Pozdrawiam ;:167
Pozdrawiam Alicja
Awatar użytkownika
Teniak
200p
200p
Posty: 384
Od: 13 sty 2013, o 14:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2

Post »

Alicjo pomidorki moje są odporne na choroby prawie w takim stopniu jak inne odmiany przemysłowe. My też mieliśmy początki zarazy ziemniaczanej ale bardzo pilnujemy by nic nie zniszczyło nam zbiorów dlatego zastosowaliśmy oprysk....niestety. ;:223

Ulka już się cieszę :tan :tan

Miłego dnia.

Teresa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”