Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

No super , już sobie ławeczkę wymościłaś :D . Rozumiem, że wakacje zamiast pod gruszą, będą w namiociku?
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Lucynko, ja jednak się do Ciebie wybiorę, nie wiem jak i nie wiem kiedy, ale jakoś na pewno. Chwaliłam w kaktusach, pochwalę tutaj - bajeczka! ;:167
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Lucy - no powiem Ci, że ten namiocik wygląda całkiem fajnie :lol:
Tylko przeraża mnie zawsze u kaktusiarzy, ta ilość doniczuni w środku,
które i Ty już pewnie zaczynasz liczyć w ... setkach ;:oj
Mam tylko takie pytanie - wytłumacz mi proszę, co daje taka szklarenka ?
Czy teraz, w sezonie letnim, nie lepiej trzymać ich pod gołym niebem,
ewentualnie jakieś zadaszenie w przypadku deszczu ?
Może pytanie jest z gatunku, hmmm, powiedzmy ... zielonych,
ale jeżeli chodzi o kaktusiki, to bladego pojęcia o nich nie mam :lol:
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
Kasiula17
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6320
Od: 18 lis 2013, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Folia k zapchany po brzegi, cudownie ;:138 a hipek aż w oczy się sam pcha ;:306
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Też chcę taki worek ziemi ;:224 a foliak świetny, sporo masz kaktusów ;:oj
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
iwek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1504
Od: 8 cze 2014, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Lucynko superowy foliaczek choć ja nie gustuję w kaktusach ,ale hoje bardzo lubię :D a i u mnie słoneczki są przy warzywniaku stoją w rzędzie jak żołnierze :D
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Wszystkim odwiedzającym piękne dzięki za odwiedziny ;:196
ewa321 pisze:Tylko przeraża mnie zawsze u kaktusiarzy, ta ilość doniczuni w środku,
które i Ty już pewnie zaczynasz liczyć w ... setkach ;:oj

A kto by tam to liczył ;:170
Ale fakt, w setki już dawno poszło. Jak miałam 30 sztuk i chętkę na więcej, to mówiłam sobie - ok, dojdę max do 100 i to wystarczy. Jak przekroczyłam setkę, to ustawiłam limit na 200, a potem zmieniłam taktykę i już nie myślę 'nie więcej, niż 100 sztuk' tylko nie więcej niż 100 odmian, potem jeszcze można przejść na gatunki w razie czego ;:306
Ale taka mniej więcej ilość jak teraz to na moje warunki przestrzenno-czasowe w sam raz. Wiadomo, że cos dochodzi, coś odchodzi, ale jest do ogarnięcia i to jest ważne.

Co do "doniczuni" - jak się ktoś bawi w wysiewy, to do pierwszego pikowania ma roślinki tak malutkie czasem, że trudno pęsetą chwycić. A każdą trzeba wziąć z osobna i umieścić wygodnie w nowym miejscu.
Te kwadraciki mają 4x4cm, a sieweczki ponad 2 miesiące. Niedługo potem były pikowane.
Obrazek

2 tygodnie po pikowaniu wyglądało to tak (pudełka po patyczkach do uszu):
Obrazek

A po 2 latach już mogą dostać własne mieszkanka, w których i tak sie gubią, ale zostaną na kolejnych kilka sezonów - średnica 3cm
Obrazek

A potem są kaktusy takie, które rosną w miarę szybko, a są takie, po których przyrostów prawie nie widać.
"Pracuje" się nad nimi cały rok, żeby zakwitły, a kwiat utrzymuje się często 1,max 2 dni. No i weź tu idź, człowieku do pracy, jak ma wypaść kwitnienie ;:223
Fajne jest też to, że określone gatunki kwitną o określonych porach - są takie dla emerytów bo rozkwitają rano, a o 13 już jest po pokazie, są takie, które zaczynają koło południa i czekają, aż się przyjdzie z pracy, a są takie, które spać nie dają i niektóre koleżanki-miłośniczki ostatnio się nie wysypiały :wink:

Kaktusy doskonale czują się na wolnym wybiegu i jak są przyzwyczajone do słońca, to jest to najlepsze, co można dla nich zrobić. Problemem są obfite, częste lub długotrwałe opady i ewentualnie niska temperatura. Czasem zresztą wystarczy raz podlać nie w porę i można stracić roślinę. Dlatego osłonięcie ich od deszczu to dość istotna rzecz. Osobiście byłam bardzo zadowolona z inspektu - bo stał wiecznie otwarty, zamykałam tylko na większe opady albo jak padało i było za zimno.

I musze kończyć gadanie, bo burza taka, że sprzęt trzeba wyłączyć ;:218
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Ale musisz mieć czyste uszy! :;230
Piękna lekcja pokazowa, nie- kaktusiarskie Koleżanki mogą teraz trochę więcej wiedzieć o naszej jakże mozolnej pracy :;230
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Bo taka przecież prawda - trud i mozół i satysfakcja gwarantowana ;:306

A pudełka od patyczków miałam w domu 2, resztę trzeba było dokupić na już-natychmiast i tych patyczków mam teraz zapas na parę miesięcy :;230 Ale - odkryłam również przy okazji - i piszę, bo to może się komuś przydać - że 4 pudełka z sieci na "R" idealnie się mieszczą do pudełka po Ferrero rocher, inne są co najmniej o te 1-2 milimetry szersze i już się nie wcisną ;:209

Burza przeszła, popadało i wreszcie można żyć ;:173
Róża, która w pąku wyglądała, jak bliźniaki syjamskie (podwójna taka) po rozkwitnięciu wygląda całkiem ciekawie

Obrazek

Winogron się zapowiada

Obrazek


A wielkie stare grudnisko, zapomniane pod kaliną zaczyna się rozrastać
Zwykły najzwyklejszy. Z niezwykłych (złoty, biały, koralowy) nie wiem, czy coś jeszcze będzie.

Obrazek
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Pierwszy raz miałam okazję zobaczyć jak kaktusiki z nasion wyglądają po pewnym czasie ;:196 tylko co Ty z taką ilością dzieciarni zrobisz? ;:224
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Jestem optymistką i zakładam, że nie wszystko dożyje :;230
A tak serio - to rzeczywiście jak już się sieje, to warto siać dużo, bo wiadomo, że straty na różnych etapach jakieś są.
A w razie klęski urodzaju zawsze ktoś pomoże i przygarnie do siebie sierotki :wink:

Zasadniczo ja już nie miałam planów na wysiewy, ale Los tak zrządził, Mikołaj całoroczny się znalazł, co nasionami obdarował, no to nie chciałam, ale musiałam ;:170
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
byna
500p
500p
Posty: 832
Od: 18 maja 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Lucynkoprzeczytałam z zaciekawieniem opowieść o powstawaniu twojej kolekcji kaktusów. Rzeczywiście potrzeba wiele cierpliwości i drobiazgowej precyzji, aby uprawiać kaktusy od nasionka. Ale potrzeba też miłości do tych mikroskopijnych klejnocików, które kłują. Przyznaj, że mimo pensety nie raz się pokłułaś. Masz też wspaniałą kolekcję hibiskusów. podziwiałam kwitnące i trzymam kciuki za te, które się ukorzeniają. ;:215
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

I po raz kolejny teoria, by zapomnieć o kaktusach, się sprawdza ;:306 Piękny okaz grudnika, ja o swoje... za bardzo dbałam :wink:
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Dzięki za odwiedziny :D coś by trzeba pokazać, póki lato ;:173
Zakwitają mieczyki, posadzone w donicy, na razie takie:

Obrazek

I takie prawie czarne:

Obrazek Obrazek

Te najmniejsze kawalątki dalii, co się uchowały przez zimę pokazały kwiatki!
Okazuje się, że jednak są też inne kolory, niż żółty

Obrazek

I jeszcze taka łączka - Sanwitalia

Obrazek
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Barwy pierwszego mieczyka do złudzenia przypominają te występujące u skrętników, bardzo ciekawie to wygląda. Lubię łączki z drobnych kwiatków, Sanwitalia świetnie się prezentuje
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”