Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
- silvarerum
- 1000p

- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Krysiu dalii mam i inne kolory, ale białe wystartowały jako pierwsze.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Sylwio ośmiał kwitnie ale zarośnięty roślinami, że nie miałam nawet jak sfotografować
Miałam kiedyś przed laty i oczywiście wysiałam na drugi rok, ale niestety nic nie wzeszło i potem zapomniałam o sianiu 
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Ośmiał pierwszy raz widzę, serio. On jest jednoroczny?
A fotki robisz cudne. Niby każdy kwiat znajomy, niby taki oczywisty, a pięknie na Twoich zdjęciach wygląda.
A fotki robisz cudne. Niby każdy kwiat znajomy, niby taki oczywisty, a pięknie na Twoich zdjęciach wygląda.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Zrezygnowałam z dalii, a tymczasem znów mnie kusza jak patrzę na Twoje fotki 
- silvarerum
- 1000p

- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Marysiu skąd ja to znam?
Małgosiu - też zupełnie nie znałam tej roślinki. Kupując w tym roku nasiona na all. sparwdzałam co ciekawego (oprócz białych cynii
) ma sprzedawca i trafiłam właśnie na cerinthe. Spodobało mi się na zdjęciach, więc kupiłam. I nie żałuję. Jednoroczna, ale nasiona ma dość duże, więc jest przyjemna w sianiu. Dziękuję za ciepłe słowa
Moniko - ja w zeszłym roku przeglądając zaległe wątki Miłki (takasobie) stwierdziłam, że dalie są całkiem fajne i nie bacząc na późny termin, wsadzałam karpy na początku czerwca. I zakwitły, a ja wiem, że choć jedną, dwie zawsze gdzieś wcisnę, bo są fajne - różnorodność pod względem wysokości, koloru, kształtu jest tak duża, że zawsze coś się dopasuje. A kwitnie aż do przymrozków, kwiaty cięte długo stoją w wazonie. Zachęć się, u Ciebie na pewno miejsce się dla nich znajdzie. Co do wykopywania - zawsze można potraktować jak jednoroczne, w końcu większość bulw nie jest przesadnie droga.
Małgosiu - też zupełnie nie znałam tej roślinki. Kupując w tym roku nasiona na all. sparwdzałam co ciekawego (oprócz białych cynii
Moniko - ja w zeszłym roku przeglądając zaległe wątki Miłki (takasobie) stwierdziłam, że dalie są całkiem fajne i nie bacząc na późny termin, wsadzałam karpy na początku czerwca. I zakwitły, a ja wiem, że choć jedną, dwie zawsze gdzieś wcisnę, bo są fajne - różnorodność pod względem wysokości, koloru, kształtu jest tak duża, że zawsze coś się dopasuje. A kwitnie aż do przymrozków, kwiaty cięte długo stoją w wazonie. Zachęć się, u Ciebie na pewno miejsce się dla nich znajdzie. Co do wykopywania - zawsze można potraktować jak jednoroczne, w końcu większość bulw nie jest przesadnie droga.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Ja w pewnym okresie miałam bardzo dużo odmian dalii, ale później nie zdążyłam ich wykopać i zrezygnowałam. Trzy lata temu znów miałam kilka odmian, ale znów nie wykopałam. Trochę żal jak się nie wykopie, bo niektóre odmiany są naprawdę wyjątkowe
Pewnie za jakiś czas znów do nich wrócę jak się naoglądam takich ślicznotek jak Twoje 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Witaj. Może i masz zastrzeżenia do swoich róż ale na fotkach wyglądają bardzo ładnie
. Ten ośmiał to bardzo nietypowa roślina ma bardzo oryginalne kwiaty
. Biała dalia rewelacyjna
. Ja mam tylko jedną dalię tez białą i będę musiała wiosną dokupić ich więcej bo to świetne rośliny. Szkoda, że trzeba je wykopywać ale na kilka karp znajdzie się miejsce
. Pozdrawiam
.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Widzę, że mowa o daliach. No nic w tym temacie nie mam do powiedzenia. Kiedyś owszem posiadałam. Nadal lubię ogromnie, ale nie mam ani jednej i mieć nie będę. Zawsze podziwiam forumowiczki, które co roku wykopują karpy. Pamiętam, że nie było to przyjemne, bo najczęściej wykopywałam po przymrozkach, kiedy to jednego dnia kwiaty były wspaniałe, a po zimnej nocy - smętne i sczerniałe - już nadawały się do wyrzucenia.
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Tak, dalie to ładne rośliny. To wykopywanie mnie martwi. Choć chyba na wyrost bo moja działka jeszcze w fazie tworzenia. A nawet wcześniejszej fazie
Jeśli w przyszłym sezonie zdecyduję się na dalie to potraktuję je jak jednoroczne bo nie mam miejsca na przechowywanie karp. Piwnica u mnie jest za ciepła.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Moje dalie też zaczynają kwitnąć,a otwierające się pąki wyglądają bajecznie
Snowflake chyba mam u siebie,nigdy nie pamiętam,dlatego lubię niespodzianki jak zakwitają
Snowflake chyba mam u siebie,nigdy nie pamiętam,dlatego lubię niespodzianki jak zakwitają
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Sylwia, co tam u Ciebie nowego? Widzę, że od moich ostatnich odwiedzin jeszcze nie byłaś w swoim wątku. 
- silvarerum
- 1000p

- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Przepraszam wszystkich miłych odwiedzaczy mojego szwedzkiego wątku... Po uporządkowaniu onegoż - mam nadzieję, że uda mi się choć trochę nadgonić zaległości w oglądaniu i czytaniu swoich ulubionych wątków.
Niestety rozbudowa pochłania mój czas i energię jak czarna dziura. Wszechobecny pył, pokrywający co tylko się da szarą warstewką doprowadza mnie do szału, bo powoli widzę, że z mopem i szmatą powinnam chyba się nie rozstawać. Znakiem tego, jak mawiał wiechowski pan Piecyk, ogród puszczony został samopas. Co ma rosnąć - urośnie, co ma paść, niech pada. A propos pada. Właśnie. Ostatnimi czasy na szczęście dla mnie, pyłu i mopa pada na tyle, że nie muszę używać mojego nowego przyłącza ogrodowego i super węża.
Róże coś niemrawo zbierają się do ponownych zakwitów, część postanowiła pokryć się plamami. Znoszę to ze stoickim spokojem.
* * * * * *
Moniko - wróć do dalii, wróć. Naprawdę warto. Zwłaszcza, że Ty na brak miejsca na pewno nie możesz narzekać
Ewelino - staram się tak fotografować, żeby nie pokazywać to co paskudne - w końcu piszę o swoim ogrodzie tak sobie, a nie produkuję reportaży dokumentalnych. Na szczęście dla moich szwedzkich roślin. Ośmiał jest naprawdę malowniczy, poniżej wkleję zdjęcia bardziej aktualne. Białe i pastelowe dalie uwielbiam, więc na pewno zostaną w moim ogrodzie. W tym roku mam nadzieję, że uda mi się wykopać karpy, bo w zeszłym zostawiłam je na pastwę losu i paskudnej pogody (kara przyszła zara - jednej odmiany dalii, która mi się bardzo podobała nie dostałam).
Wandziu - zawsze można potraktować jak jednoroczne, zostawić i już. Stwierdziłam, że w sumie kupując kwiaty do donic, też nic z nich nie mam w kolejnym roku, a kosztują podobnie (albo i więcej) niż karpa daliowa. Wyjaśnienie mojej absencji powyżej. Brakuje mi forum, może bliżej jesieni się uspokoi budowa, to będę mogła zaglądać częściej.
Izo - pewnie, że tak można, wyjaśniałam już Wandzi (post wyżej), że w sumie warto mieć dalie, nawet jeśli się ich nie wykopie.
Annes - też lubię ten czas. Zwłaszcza, gdy nie wiem, jak naprawdę konkretna odmiana wygląda. Snowflake mam od tego roku - prezent od Miłki - i wiem, że ją będę miała, bo ogromnie mi się spodobała - niezbyt duża i te słodkie pomponiki.
* * * * * *
Puszczam odpowiedzi, za chwilę dalszy ciąg programu
Niestety rozbudowa pochłania mój czas i energię jak czarna dziura. Wszechobecny pył, pokrywający co tylko się da szarą warstewką doprowadza mnie do szału, bo powoli widzę, że z mopem i szmatą powinnam chyba się nie rozstawać. Znakiem tego, jak mawiał wiechowski pan Piecyk, ogród puszczony został samopas. Co ma rosnąć - urośnie, co ma paść, niech pada. A propos pada. Właśnie. Ostatnimi czasy na szczęście dla mnie, pyłu i mopa pada na tyle, że nie muszę używać mojego nowego przyłącza ogrodowego i super węża.
Róże coś niemrawo zbierają się do ponownych zakwitów, część postanowiła pokryć się plamami. Znoszę to ze stoickim spokojem.
* * * * * *
Moniko - wróć do dalii, wróć. Naprawdę warto. Zwłaszcza, że Ty na brak miejsca na pewno nie możesz narzekać
Ewelino - staram się tak fotografować, żeby nie pokazywać to co paskudne - w końcu piszę o swoim ogrodzie tak sobie, a nie produkuję reportaży dokumentalnych. Na szczęście dla moich szwedzkich roślin. Ośmiał jest naprawdę malowniczy, poniżej wkleję zdjęcia bardziej aktualne. Białe i pastelowe dalie uwielbiam, więc na pewno zostaną w moim ogrodzie. W tym roku mam nadzieję, że uda mi się wykopać karpy, bo w zeszłym zostawiłam je na pastwę losu i paskudnej pogody (kara przyszła zara - jednej odmiany dalii, która mi się bardzo podobała nie dostałam).
Wandziu - zawsze można potraktować jak jednoroczne, zostawić i już. Stwierdziłam, że w sumie kupując kwiaty do donic, też nic z nich nie mam w kolejnym roku, a kosztują podobnie (albo i więcej) niż karpa daliowa. Wyjaśnienie mojej absencji powyżej. Brakuje mi forum, może bliżej jesieni się uspokoi budowa, to będę mogła zaglądać częściej.
Izo - pewnie, że tak można, wyjaśniałam już Wandzi (post wyżej), że w sumie warto mieć dalie, nawet jeśli się ich nie wykopie.
Annes - też lubię ten czas. Zwłaszcza, gdy nie wiem, jak naprawdę konkretna odmiana wygląda. Snowflake mam od tego roku - prezent od Miłki - i wiem, że ją będę miała, bo ogromnie mi się spodobała - niezbyt duża i te słodkie pomponiki.
* * * * * *
Puszczam odpowiedzi, za chwilę dalszy ciąg programu
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- silvarerum
- 1000p

- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Słowo się rzekło, kobyłki - tfu, fotki - u płotu.
Różami to się nie pochwalę (wyjaśnienie wyżej) - jedynie Aspiryna i Hella robią swoje. Tu Hella:

Za to daliami i owszem mogę. Się pochwalić. Zaczynają swój pokaz. Białe Bride to Be i Snowflake szaleją. Inne tuż za nimi.
Eveline

Jowey Linda

Myijama Fubuki

Miało być biało cyniowo, jak u Małgosi-Pepsi. Wyszło, wiadomo, po szwedzku...

Tu podobnie - miał być róż i fiolet, a wyskoczyło jakieś jaskrawe, jak nie przymierzając Filip z konopi.

I moja duma - cukinia z mojego szwedzkiego metrowego poletka. Mam taką jeszcze jedną. Krzaków w sumie dwa

I takie tamy...





Poziomy załadowane, zostało kilka pionów, które wkleję po - mam nadzieję - krótkiej przerwie
Różami to się nie pochwalę (wyjaśnienie wyżej) - jedynie Aspiryna i Hella robią swoje. Tu Hella:
Za to daliami i owszem mogę. Się pochwalić. Zaczynają swój pokaz. Białe Bride to Be i Snowflake szaleją. Inne tuż za nimi.
Eveline
Jowey Linda
Myijama Fubuki
Miało być biało cyniowo, jak u Małgosi-Pepsi. Wyszło, wiadomo, po szwedzku...
Tu podobnie - miał być róż i fiolet, a wyskoczyło jakieś jaskrawe, jak nie przymierzając Filip z konopi.
I moja duma - cukinia z mojego szwedzkiego metrowego poletka. Mam taką jeszcze jedną. Krzaków w sumie dwa
I takie tamy...
Poziomy załadowane, zostało kilka pionów, które wkleję po - mam nadzieję - krótkiej przerwie
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Tą Evelinkę, która pokazała żółty środek już zetnij. Cieszę się, że inne też wzięły się do roboty 
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Piękne roślinki
Czyżby zakwitła Ci jeżóweczka Butterfly Kisses? Bardzo ją lubię 


