zdjęcia piwonii są oczywiście zeszłoroczne ale Yellow Crown ITOH (dwa pierwsze zdjęcia) już ma bardzo nabrzmiałe pąki. W zeszłym roku szalała i miała ok. 20 kwiatów
- karpa siedmioletnia. W tym roku ma tylko 3 pąki 
ale bardzo się rozrosła i wciąż rośnie więc mooooże jeszcze jakiś się pąk przytrafi... 
Ta druga piwonia to Garden Treasure też ITOH. Po trzech latach wreszcie kwitła i miała bardzo różne kwiaty - jak widać na dwóch kolejnych zdjęciach. Mam nadzieję, że w tym roku to już będą mniej więcej jednakowe kwiaty chociaż te dwa (przykładowe najbardziej różniące się między sobą) jako każdy z osobna są śliczne
. Ta piwonia ma sporo pąków ale jest zdecydowanie późniejsza od Yellow Crown.Moim zdaniem jeszcze jedna piwonia teoretycznie należąca do żółtych Souvenir de Maxime Cornau - drzewiasta jest piękna i już jest tania (do kilkunastu złotych).
Jej kwiaty są bardzo ciekawe bo zmienne. Początkowo są prawie żółte a potem stopniowo różowieją. Niestety moja padła zostały mi tylko jej zdjęcia....... 
Największe kwiaty ma, przynajmniej u mnie, Yellow Crown. Kwiaty nie dość, że duże to jeszcze bardzo pełne i dlatego ciężkie. Każdy kwiat z osobna podpierałam żeby się nie łamały.
W tym roku po raz pierwszy ma pąki kwiatowe Callies Memory ale coś mi się nie podobają - chyba będzie inna odmiana
Ta pierwsza to rzeczywiście może być Jeanne dArc.
