Na parapecie DAK

[D-avi-D]

Kwiat uebelmanianum wspaniały, z najwyższej półki.
Z tym podlewaniem to rzeczywiście kiepska sprawa jeśli podlewasz i sąsiadkę przy okazji ;/
Ja również podlewam z góry (chociaż wolałbym z dołu, bo już mi kilkanaście roślin padło przez to) i nie żałuję wody nigdy, więc całe podłoże powinno być mokre.

[Akwelan_2009]

- co to za "wielopłat wylądował" wśród Twoich roślin, "szpieg - podglądacz" ?

[hen_s]

Gymnocalycium uebelmanianum kwiat mi się spodobał, straszydło już nie...

[Harvi]

Za dużo lać nie mogę, bo mam poniżej sąsiadkę, która śpiewa do mnie "arie" jak jej choć kropla niżej spadnie.

No tak. Uroki mieszkania w bloku.

- co to za "wielopłat wylądował" wśród Twoich roślin, "szpieg - podglądacz" ?

miłośnik nektaru

Gymnocalycium uebelmanianum kwiat mi się spodobał, straszydło już nie...

Henryku wyjaśnię wierszykiem.

To taka mucha
co leci do kwiatucha.
A nie taka,
co leci do kupy,
a później do zupy.

[DAK]

@Harvi, dzięki za wierszyk - dzięki niemu jeszcze bardziej spodobała mi się ta mucha.

[brombiel]

Kwiaty są super...ja też lubię te beżowe, ładnie się wybarwiają

[DAK]

Jak nie ma słońca i kwiaty się nie otwierają, to większą uwagę zwraca się na pąki. Zapączkowane mam co najmniej połowę zbioru, reszta przekwitła, albo jeszcze się zbiera.
Dopiero dziś zwróciłam uwagę na obficie zapączkowane: Rebutia pseudodeminuta carminifilamentosa - wygląda jakby ją jakieś żuczki obsiadły i drugi rzut tak obficie poprzednio kwitnącej Rebutia flavistyla FR 756:


Cieszy mnie stan baldianków - chyba rekonwalescencję po atakach przędziorów mamy za sobą:


Aylostera cajasensis chyba też obficie pokaże kolorowe wdzięki, dużo też na Lobivia haemathantha v. densispina. Podziwiam też jak one się przez gąszcz cierni potrafią przeciskać np. Gymnocalycium mostii v. valniceckianum.

[piasek pustyni]

Ależ kwiecia i pięknych zapowiedzi! Dobrze wiedzieć, że nie tylko moje aylosterki (całe dwie) nie są opóźnione

[sokolica]

O rajuśku, ale pączarnia Masz naprawdę wyjątkowe warunki, że tak chętnie i obficie Tobie kwitną. Może to zasługa wczesnego wystawiania na zewnątrz. Czy nawozisz jakimś specjalnym nawozem?

[Harvi]

No bez jaj! Kolejna erupcja na Rebutia flavistyla FR 756??

[hen_s]

Rebucje wyglądają doskonale i jakże obiecująco! Koniecznie pokaż kwitnienia bo na pewno będzie co oglądać.

[DAK]

Nawóz dostały raz w tym sezonie jakiś miesiąc temu - połowę zalecanej dawki POKON do kaktusów i sukulentów N:P:K = 4:7:7. Planuję powtórzyć przy najbliższym podlewaniu za jakiś tydzień, ale skończył mi się ten nawóz i nie widzę go w sklepach. Mam jeszcze ten do pomidorów, to może go zużyję.
No i jeszcze przy wybudzaniu dostają zamgławianie za którymś razem z dodatkiem Humus Activ, ale wątpię by to miało jakieś znaczenie.
Flavistyla i mnie zaskoczyła, bo znów naliczyłam ponad 30 pączków, bo ta rebutka carminka i ajlosterka to co roku takie są - pewnie dobre geny ;)
Niektóre sezony dobrze sprzyjają jednym, a innym gorzej. Ten sezon jest wyjątkowo dobry dla gymnoli. Za to gorzej u mnie w tym roku u notków, mamilarek.

Oczywiście jak tylko dojrzeją do kwitnienia, to pokaże je rozwinięte.

[annaoj]

Niesamowity wysyp kwiatów. Jak się rozwiną, to będzie istny szał!

[DAK]

Flavistylka dziś zaczyna drugi wysyp, myślę, że jutro będzie w pełni.
A w sobotę wieczorem otworzyły się dwa Echinopsis. Biały E. eyriesii i fiołkowo-różowa hybryda (kupiony jako malutka Lobivia ).
W zeszłym roku zakwitł pierwszy raz, ale miał takie potargane cienkie płatki. Teraz już jest bardziej dojrzały i spory (13cm średnicy).
Ja zapachu nie czułam, ale pewnie pachnie, bo Portos znów niuchał. Kwitł całą noc, niedzielę i teraz dalej trzyma się dobrze. Na noc się nie zamknął, a nawet bardziej otworzył. Jego biały przyjaciel jednak już się zamknął.

[barbra13]

Cudny jest ten fiołkowy ( chociaż białemu też nic nie brakuje), no i na plus takie długie kwitnienie.