Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6

[April]

Aniu, na twoich fotkach to nawet robalki są urocze

Minister mnie zachwycił kolorem. Niebieski przetykany różowym.....czy to nie podpada pod lawendowy? Bo w takim razie kupuję jak tylko go dorwę

Myślę intensywnie nad Laguną, już trzeci rok myśle

[Annes 77]

Aniu cudne zdjęcia,a Gertrude mam i twierdzę,że ma bardzo ciekawy kolorek nie wąchałam,za to Munstead Wood tak
Powojniki u Ciebie jak zwykle pięknie kwitną
Czytam,że wyjazd się szykuje...nad morze lecicie? Miłego wypoczynku

[witch]

Aniu, masz piękną kolekcję róż
Jak chodzi o naparstnice to z moich obliczeń wynika że powinny kwitnąć w tym roku, ale poczekam tak czy inaczej

[sweetdaisy]

A jak wygląda sprawa z rośliną mateczną naparstnicy, bo u mnie wymarła a w tym miejscu mam jedną mniejszą nie wiem czy siewkę, czy od korzenia odbiła
Czy siewki w tym sezonie zakwitną? Mam ich całe mnóstwo, a nie uśmiecha mi się mieć jej liściory wszędzie bez kwiatów, a te liściory to ona ma spore

[witch]

Chyba raczej w tym roku bym nie liczyła na kwiaty.
Przynajmniej ja czekam drugi rok.

[nifredil]

Aneczka, przesadzaj Doktora i to szybko Nie wiem jakiej wielkości jest twój orzech, ale z każdym rokiem rośliny w jego otoczeniu będziesz miała coraz mniejsze i marniejsze. Sąsiedzi moich rodziców mają sporego orzecha i wydziela takie trujące .. hmn.. fluidy , że wszystkie rośliny albo skarlały zupełnie, albo wyginęły. Hibiskusy syryjskie rosnące już u moich rodziców obok siatki aż pogięły się w przeciwną stronę jakby uciekały przed "cieniem" orzecha.
Wiliam & Catherine i "Syneczkowa" ostatnio coraz bardziej doceniam białe róze

[Tulap]

Mój Doktorek w dobrym miejscu rośnie,a ten rok to tragedia. Kwiatów dwa razy więcej i pół raza mniejsze,urósł góra 10 cm, a kwiaty poprzypalane

[tulipanka]

Nie powinnam tu zaglądać bo prowadzi to do zaostrzenia mojej choroby klematisowej
Co za cuda !

[Ola2310]

Aniu jestem , nadrabiam zaległości u ciebie.
Powojnikowy czas nastał....Pięknie.

[clem3]

Aneczko nie mogłam sobie odmówić tej przyjemności obejrzenia twoich zdjęć (nawet mimo przestrogi przed pająkiem ). Powojniki i naparstnice piękne, ale róże skąpane w deszczu
U mnie też niby popadało, ale wczoraj i dzisiaj słońce grzeje od nowa, więc pewnie na długo ten deszcz nie wystarczy Jednak trzeba być wdzięcznym i za to

[Filemon24]

ile różyczek u ciebie już kwitnie jak ty zgrabnie fotografujesz te robaczki Aniu

[cyma2704]

Aniu po co ja wyjeżdżałam, tyle się dzieje, nie nadążam. Po co ty jeździsz na giełdę, po kolejne powojniki. Sesja portretowa jak zwykle piękna. Podziwiać wszystko, ale ograniczę się w pisaniu do bukietu, bo jest w nim tyle klimatu twojej działki. Może tylko powojnika brakuje. Owady nie wszystkie lubię, ale twoje wyjątkowo piękne. Miłego odpoczynku.

[Margo2]

A ja mam w tym roku po raz pierwszy od lat kłopot z uwiądem. Nie dałam wiosną nadmanganianu i niektóre powojniki zaczęły więdnąć
Musze poszukać odpowiednich podpór dla nich, bo moje są liche. Może wtedy kupię sobie więcej powojników

[aneczka1979]

Margo- Małgosiu ja w tym roku też nie dałam nadmanganianu potasu, tak jakoś wyszło. I powiem Ci szczerze, że nie widzę żadnej różnicy.
A nawet Comtesse de Bouchaud nie złapała uwiądu dla odmiany, bo rok w rok więdła.

Soniu sabat każdemu się należy. Nie żałuj więc wyjazdu. Bukiecik wyszedł taki pstrokaty ale wyjątkowo mi się podobał.

Anitko teraz to już prawie wszystkie moje różane damulki kwitną. Wieczorem będzie fotorelacja.

Małgosiu -clem u mnie dopadało naprawdę sporo a po tych 6 dniach już sucho.

Olu witaj. Powojnikowy czas nastał. Różany czas nastał. Jestem zachwycona!

Wiolu a ja do Ciebie nie powinnam zaglądać, bo też mi się chce co rusz nowych clematisów.

Tulapku życzę by Twój Doktorek się ogarnął.

Sabinko póki co Doktorek musi rosnąć w sąsiedztwie orzecha. Wszystko inne rośnie. Zobaczymy jak będzie się bujał w tym sezonie.
Ty coraz bardziej doceniasz biele a ja pomarańcze i żółcienie Przewrotny bywa ten świat.

Zuz i Aga jak dla mnie naparstnice mogłyby kwitnąć i kwitnąć. U mnie rośliny mateczne zamierają. Jak się zetnie zaraz po pierwszym kwitnieniu, przed zawiązaniem nasion, to zakwitnie skromniej raz jeszcze.

Aniu Annes nie wąchać Gertrudy to zbrodnia! Ogromna! Dla mnie jej zapach jest najpiękniejszy. Napraw to.
Tak, znów byliśmy w Gdańsku. Uwielbiam to miejsce i póki co, to tylko tam będę jeździć.

Aprilku, bo robaki naprawdę są urocze!
Jolu Minister może być i lawendowy. Mi się trochę z dżinsem kojarzy. Nie wiem czemu.
Laguna jest piękna, wigorna i ślicznie pachnie! Nie myśl więc, tylko zaproś!

Kochani zapraszam wieczorem na zdjęcia.

[nifredil]

Ania, twój Comtesse de Bouchaud co roku łapał uwiąd, a mój w ubiegłym roku jako totalna świeżynka rósł jak szalony, kwitł jakby świat miał się kończyć. A na wiosnę nie wylazł z ziemi
Do białego trzeba chyba dorosnąć Do żółtego najwyraźniej też I ostatecznie i tak będziemy mieć kolorowy miszmasz