Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
A ja uwielbiam żółć w ogrodzie, ostry pomarańcz zresztą też. Myślę, że przy niebiesko-fioletowo- białej rabatce fajnie żółty będzie wyglądał. Aniu, muszę Ci zmartwić, ale oprysk Rudomilem u mnie niewiele pomógł ( a stosowałam go pierwszy raz w życiu), niemniej jak dowiesz się, czym zatrzymać żółknienie, opadanie związane być może z mączniakiem, to daj koniecznie znać.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Anka, pada u Ciebie, bo u mnie leje aż miło 
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Śliczne naparstnice
Moje wciąż w pąkach 
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Ja tam na niebieski dawno sfiksowałem,dlatego chabry mi się rozpanoszą i żadnego nie mam serca ruszyć
No i wszystko co niebieskie biorę x3,w końcu zawsze tego koloru mało
A niby nad nami niebieska kopuła,jednak to za mało,niebieskiego do bólu
No i wszystko co niebieskie biorę x3,w końcu zawsze tego koloru mało
A niby nad nami niebieska kopuła,jednak to za mało,niebieskiego do bólu
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Naparstnice już Ci kwitną ? Jejciu, jak ja je uwielbiam
Cudowne byliny
Na widok powojników już szybciej bije mi serce, nie wiem jak dalej to zniosę. Tyle cudów pokazujesz i wszystkie chciało by się mieć, tylko to miejsce ....
Na widok powojników już szybciej bije mi serce, nie wiem jak dalej to zniosę. Tyle cudów pokazujesz i wszystkie chciało by się mieć, tylko to miejsce ....
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Piękne naparstnice, powojniki także..zresztą wszystko u ciebie pięknie rośnie i kwitnie a na to składa się cała działeczka.
. Dziś Aniu chyba nie narzekasz na brak deszczu, dopadało.
. Tylko przez ten deszcz w starociach nie pogrzebałam, byłam..deszcz nas wygonił 
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Witajcie.
Dziś troszkę popadało ale to nadal za mało.
Na szczęście zapowiadają na kolejne trzy popołudnia burze i deszcze. Burze niekoniecznie ale deszcze to ja poproszę.
Stałam się dziś posiadaczką kolejnych dwóch powojników. Przytargałam kolejnego Polish Spirita i nabyłam też Pink Fantasy. W końcu czaję się na nią już od dawna.
Kasiu
Zeniu i ja byłam dziś na giełdzie, jak z niej schodziliśmy to zaczęło kropić. Kupiłam sobie dwa powojniki i koszyczek truskawek.
W rupieciach nic ciekawego nie wypatrzyłam. Pewnie Mariusz był pierwszy, przede mną.
Wiolu naparstnice już kwitną. I to siewki co się same wysiały.
I trafiła się biała!
Pozazdrościłam Tobie i sama dziś nabyłam sobie dwa powojniki. Pink Fantasy, zawsze chciałam ją mieć i trzeciego już Polish Spirita. A trzeciego już, bo jak widzę jaki on ma wigor do rośnięcia to aż mi się serce raduje! Posadzę go przy altanie niech rośnie wraz z różą New Dawn.
Tulapku tez uważam, że niebieski kolor u roślin jest nad wyraz atrakcyjny. Doskonale Cię rozumiem.
Monia późniejsze kwitnienie niż u innych ma też swój ogromny plus -innym przekwitnie a Ty będziesz się cieszyć ze swojego kwitnienia.
Wiesz, że Eskimo nie dała znaku życia do tej pory?
Łudzić się jeszcze czy nie ma już sensu?
Zuz u mnie zaczęło padać troszkę po Twoim wpisie. To jednak stale za mało.
Zapowiadają deszcze więc póki co nie marudzę.
Ewuniu czytałam u Ciebie, że oprysk już dwukrotnie robiłaś i na niewiele się zdał. Bardzo to smutne. U mnie też listki nadal żółkną. Drugi oprysk, jeśli potwierdzą się prognozowane deszcze wykonam dopiero w czwartek.
Nie wiem co to za dziadostwo i to już w maju do naszych róż się przyczepiło.

Dziś troszkę popadało ale to nadal za mało.
Stałam się dziś posiadaczką kolejnych dwóch powojników. Przytargałam kolejnego Polish Spirita i nabyłam też Pink Fantasy. W końcu czaję się na nią już od dawna.
Kasiu
Zeniu i ja byłam dziś na giełdzie, jak z niej schodziliśmy to zaczęło kropić. Kupiłam sobie dwa powojniki i koszyczek truskawek.
W rupieciach nic ciekawego nie wypatrzyłam. Pewnie Mariusz był pierwszy, przede mną.
Wiolu naparstnice już kwitną. I to siewki co się same wysiały.
Pozazdrościłam Tobie i sama dziś nabyłam sobie dwa powojniki. Pink Fantasy, zawsze chciałam ją mieć i trzeciego już Polish Spirita. A trzeciego już, bo jak widzę jaki on ma wigor do rośnięcia to aż mi się serce raduje! Posadzę go przy altanie niech rośnie wraz z różą New Dawn.
Tulapku tez uważam, że niebieski kolor u roślin jest nad wyraz atrakcyjny. Doskonale Cię rozumiem.
Monia późniejsze kwitnienie niż u innych ma też swój ogromny plus -innym przekwitnie a Ty będziesz się cieszyć ze swojego kwitnienia.
Wiesz, że Eskimo nie dała znaku życia do tej pory?
Zuz u mnie zaczęło padać troszkę po Twoim wpisie. To jednak stale za mało.
Ewuniu czytałam u Ciebie, że oprysk już dwukrotnie robiłaś i na niewiele się zdał. Bardzo to smutne. U mnie też listki nadal żółkną. Drugi oprysk, jeśli potwierdzą się prognozowane deszcze wykonam dopiero w czwartek.
Nie wiem co to za dziadostwo i to już w maju do naszych róż się przyczepiło.

- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aneczka, ale te pajęczaki potworne. Zwykle nie zwracam uwagi na takie maliznoty, ale przez twoje zdjęcia znowu czuję, że będę omijała paskudztwa szerokim łukiem. bllleeee..
Za to całkiem inaczej wygląda sprawa z czosnkami
Mam też patent na te paskudne liście. Posadziłam część (tak na próbę) między krzakami piwonii i irysów i okazuje się, że tam wyglądają najlepiej - widać kwitnące kule, a nie muszę oglądać liści
Róże jeszcze kilka dni. U mnie już kwitną w najlepsze Alchymist, Louise Odier i Mary Rose. Biegam do nich jak głupia i wącham
Sezon różany rozpoczęty 
Za to całkiem inaczej wygląda sprawa z czosnkami
Róże jeszcze kilka dni. U mnie już kwitną w najlepsze Alchymist, Louise Odier i Mary Rose. Biegam do nich jak głupia i wącham
- Ann_85
- 1000p

- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu, czy wśród Twoich licznych clematisow, któryś jest prowadzony płożąco? Zastanawiam się czy nie spróbować, ale podchodzę do tematu z nieśmiałością 
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu wszystko piękne, ale ostatnia kompozycja rewelacyjna, chyba ją zgapię
, mogę?. Muszę swoje róże poobserwować, bo nie miałam czasu, a u prawie każdego coś się przypałętało.
Może już nie mam róż, a nie wiem
, przez ten remont w domu nie mogę ogarnąć ogrodu. 
Może już nie mam róż, a nie wiem
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
No i u mnie już sucho
Jak będzie powtórka z zeszłorocznego lata to niefajnie 
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu skoro nowy aparat ma służyć do tak niecnych celów to lepiej niech ci go em nie kupuje
Musiałabym omijać twój ogród szerokim łukiem, a tu spektakl moich ulubionych ślicznot rozpoczęty
Jeśli ten żółty irys jest taki sam jak mój, to oprócz wyglądu kusi jeszcze zapachem
Moje naparstnice jeszcze w pąkach
Ja swój ogród podlewam codziennie, niby trochę popadało, ale...
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Choruje na biale naparstnice, jednak sobie sprawie
. Aneczko........ obfocilas juz dzisiaj jakas ciezarna pajeczyce
?
Musialam poczekac, az przeleci kilka stron Twojego watku, aby nie nadziac sie na tego paskudnego "giganta";)
Musialam poczekac, az przeleci kilka stron Twojego watku, aby nie nadziac sie na tego paskudnego "giganta";)
Pozdrawiam Patrycja- Ania
Zgoda na brak polskiej czcionki
Zgoda na brak polskiej czcionki
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Ja tak na szybko... Aaaa!!! Kwitną mi róże i nawet pająk kwietnik siedzi na pączku Comte de Chambord i czeka na sesję.
No to Em szybko pojechał po aparat, bo ja gapa zapomniałam.
A tu takie prezenciki od Comte, Flammentanz, Doktorka, Gertrudy i LO.
Wieczorem będzie sesja i odpowiedzi.
Ależ jestem rozanielona!!!
Wieczorem będzie sesja i odpowiedzi.
Ależ jestem rozanielona!!!



