Pomidory pod folią cz. 3
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Już myślałem, że z moimi jest coś nie tak patrząc na pomidory z poprzedniej strony. Pierwsze kwiaty miałem około 10 maja, teraz mam już pierwsze małe owocki, ale są one wielkości 5 milimetrów. Ile czasu upłynie zanim dojrzeją do wartości konsumpcyjnej (zapalone)? Odmiany to VP1 i Brandywine Apricot. Czy miesiąc czasu to realny termin?
- ZielonaZabka
- 500p
- Posty: 548
- Od: 7 kwie 2016, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Tak od kwiatka do dojrzałego pomidora to z dwa miesiące. Jeśli zrywasz takie dopiero co zapalone (dobrze zrozumiałam?) no to mniej, ale i tak muszą przecież swoje odleżeć na parapecie ;)
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Mówisz od kwitnienia, a ja mam już zawiązane owoce tylko mają tak z tydzień
Chyba najwyższy czas na gnojówkę z pokrzyw?

- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Większość odmian dojrzewa , jak kwitnie 6, czy 7 grono. obecnie pogoda mocno przyspiesza wegetację.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- meteser
- 100p
- Posty: 132
- Od: 26 lut 2014, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Witam, bardzo proszę o pomoc w identyfikacji pomidora...
Kupiłam go jako doniczkowego typu koralik... Ale widzę, że mocno rośnie w górę i ma dość mało owoców nak na doniczkowy... Bardzo się rozrasta..
Najważniejsze pytanie... czy obrywać mu wilki?
Tak wygląda..




Kupiłam go jako doniczkowego typu koralik... Ale widzę, że mocno rośnie w górę i ma dość mało owoców nak na doniczkowy... Bardzo się rozrasta..
Najważniejsze pytanie... czy obrywać mu wilki?
Tak wygląda..



Moje pomidory to: Stupice, Indygo Rose, Carbon, Box Car Willie, Coustralee, Chocolate Stripes, Brandywine Red, Green Zebra, Opal Essence, Pokusa, Violet Jasper
-
- 500p
- Posty: 610
- Od: 4 mar 2013, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Owoce w typie yellow pear shaped. Nie jest zbyt smaczny
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1049
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Ale masz duży tunel. W takim to można sadzić i sadzić!
Ja wysadziłam trochę pomidorów do gruntu, bo nie zmieściły się w tunelu,
i po dzisiejszej nawałnicy boję się myśleć czy nie spłynęły z deszczem.
__________________
Teresa
Ja wysadziłam trochę pomidorów do gruntu, bo nie zmieściły się w tunelu,
i po dzisiejszej nawałnicy boję się myśleć czy nie spłynęły z deszczem.
__________________
Teresa
- Church
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 13 maja 2015, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska, okolice Krakowa
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Była nawałnica? U mnie nawet nie padało.. a tak czekam na deszcz, ale nie na nawałnice.. Mam dwa tunele 6x3 m, w jednym mam pomidory, trochę sałaty i parę marchewek z siewu wczesnojesiennego (czekają na konsumpcję), w drugiej papryki (to taki tegoroczny eksperyment). Mnie też nie zmieściły się do tunelu wszystkie, częścią podzieliłam się z sąsiadami, 12 jest w doniczkach, reszta (ok 40) w gruncie. Ostatnie sztuki powtykane między inne warzywa:).
- meteser
- 100p
- Posty: 132
- Od: 26 lut 2014, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Wielkie dzięki logitech55 za pomoc w identyfikacji
.. a czy wiesz jak go prowadzić? Wytrzyma w doniczce? Wilki urywać?
Pozdrawiam
Marta

Pozdrawiam
Marta
Moje pomidory to: Stupice, Indygo Rose, Carbon, Box Car Willie, Coustralee, Chocolate Stripes, Brandywine Red, Green Zebra, Opal Essence, Pokusa, Violet Jasper
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Miałam kilka razy yellow pear shaped w poprzednich sezonach, krzaczyska faktycznie potężne, zwłaszcza puszczone samopas - później już ograniczałam go do 2-3 pędów. Mi średnio smakowały, ale miałam w rodzinie ich amatorów - uważali, je za najlepsze pod słońcem pomidory. Przez ostatnie lata ich nie uprawiam, bo dosyć szybko łapały u mnie zarazę, pewnie trochę w tym mojej winy, bo po pierwsze rosły pod chmurką (w namiocie szkoda mi było na nie miejsca), a po drugie niedopilnowany krzak dość szybko się zagęszczał.
Dorota
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Równie dobrze może być to odmiana Radana.meteser pisze:Wielkie dzięki logitech55 za pomoc w identyfikacji.. a czy wiesz jak go prowadzić? Wytrzyma w doniczce? Wilki urywać?
Pozdrawiam
Marta
- meteser
- 100p
- Posty: 132
- Od: 26 lut 2014, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi, wygląda na to, że powinnam urywać mu "wilki". Najchętniej postawiłabym go w tej doniczce pod chmurką, ale nie wiem czy to dobry pomysł?
I chyba sobie przypominam że sprzedawca mówił że będą żółte..
Pozdrawiam
Marta
I chyba sobie przypominam że sprzedawca mówił że będą żółte..

Pozdrawiam
Marta
Moje pomidory to: Stupice, Indygo Rose, Carbon, Box Car Willie, Coustralee, Chocolate Stripes, Brandywine Red, Green Zebra, Opal Essence, Pokusa, Violet Jasper
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Skoro sprzedawca mówił, że będą żółte , to najpewniej będzie to Yellow Pearshaped. To najczęściej sprzedawana przez ogrodników rozsada zółtych koktajlówek (przynajmniej w mojej okolicy). Ja koktajlówki prowadzę na dwa pędy. Yellow Pearshaped najwcześniej łapał u mnie zz. Z tego powodu już go nie uprawiam.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea