I zawsze znajdę coś u ciebie, co nie wiem co to jest ???
Ogród Marty-cz.aktualna
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Pospacerowałam, popodziwiałam, piękne rośliny i kwitnienia.Piwonie ładnie już kwitną.
I zawsze znajdę coś u ciebie, co nie wiem co to jest ???
I zawsze znajdę coś u ciebie, co nie wiem co to jest ???
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Takie spotkania są rewelacyjne. Uwielbiam je i zawsze się dziwię, że można gadać bez końca z osoba, którą zna się tylko przez internet.
Może i mnie będzie dane kiedyś odwiedzić Twój ogród i Ciebie.
Piwonia przecudna. Posadziłam bidę z obiego, trochę podmarzła. Wypuściła nowe pędy, więc kwiatów nie spodziewałam się, może za rok?
Swoim piwoniom daję nawozy, jedne kwitną, ale nie wszystkie i to mnie dziwi.
Ale jedna przesadzona w tym roku wykazuje poprawę. Nie zakwitnie, ale przynajmniej zaczęła przyrastać
Wydaje mi się, że powodem też jest susza u mnie. Mimo wszystko chyba one lubią w drugiej połowie lata mieć więcej wody
Może i mnie będzie dane kiedyś odwiedzić Twój ogród i Ciebie.
Piwonia przecudna. Posadziłam bidę z obiego, trochę podmarzła. Wypuściła nowe pędy, więc kwiatów nie spodziewałam się, może za rok?
Swoim piwoniom daję nawozy, jedne kwitną, ale nie wszystkie i to mnie dziwi.
Ale jedna przesadzona w tym roku wykazuje poprawę. Nie zakwitnie, ale przynajmniej zaczęła przyrastać
Wydaje mi się, że powodem też jest susza u mnie. Mimo wszystko chyba one lubią w drugiej połowie lata mieć więcej wody
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Marto jaka cudna piwonia i Rh , ale kozak mnie powalił
, czas na grzybki?
. Oj poleżakowałabym na tych leżaczkach , zapraszają do odpoczynku, a ścieżki do spacerów.
Martuś chodziło mi o tą jeszcze głębiej za tawułką, sam czubek wystaje
. A z tym czosnkiem i historią o nim to starogermańska legenda tak głosi, więc dziewczynkom prawdę mówiłam
i najważniejszy masz rację efekt. 
Martuś chodziło mi o tą jeszcze głębiej za tawułką, sam czubek wystaje
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Martusiu wspólne wakacje na Twojej działeczce musicie zaplanować, spać w namiocie, nagadacie się do woli
ten rabarbar taki wielki jest

- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Patrząc na te cudowne piwonie przypomniałam sobie jak kiedyś napisałaś że uwielbiasz wtulać twarz w ich płatki i chłonąć ten ich zapach...no do takiej 30 centymetrowej miseczki to można się przytulać 
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Nie było mnie na forum jakiś czas a tu takie zmiany w ogrodzie, że niektórych zakątków nie poznaję
Dywan z jasnoty cudny, jednak największe wrażenie zrobiła na mnie ta piwonia z ogromnymi kwiatami. Nie dziwię się, że tak wiele osób się nią zachwyca
Pozdrawiam serdecznie 
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Jak ja lubię spacerować po tych pięknych alejkach, to nie masz pojęcia. Bywam tu u Ciebie od dawna, ale zawsze coś mnie zaskoczy, a czasami mam wrażenie że jestem po raz pierwszy, bo u Ciebie to tyle rozmaitości. Uwielbiam tu bywać, uwielbiam Twój ogród 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Witam , dziękuję za odwiedziny i za miłe słowa.
Madziu,chyba nigdy w maju nie miałam grzybków,już ususzony ,moja wrzosowo-różowa ,wielka piwonia nie zmienia koloru,musze zobaczyć u ciebie tą dużą piwonię
Dorotko,to klon Shirasawy,on bardzo wolno rośnie
Marysiu,piwonia jest prawdziwa,i nie pamiętam ,czy robiłam jej zdjęcie ,wczorajszy grad strzepał jej płatki i niewiele jej ich zostało,wczoraj tak mnie wycięło,fatalnie sie czułam ,wiec może mnie nie przyjmą do sanatorium ,bo kto będzie robił zdjęcia piwoniom i innym cudeńkom ,pozdrawiam
Jolu,cieszę się ,ze podobają sie moje zestawienia ,mam trochę cudaków płaczących ,zresztą lubię różne formy ,bo każda ma w sobie to coś ,ja mam tego wiąza Camperdowni ale na niskim szczepieniu,i rośnie nad misą fontannową ,pozdrawiam
Beatko,czasem leżymy z mężem w niedzielę
,ale muszę patrzeć do góry ,bo jak sie rozglądam na boki ,to zaraz mnie wyrywa z łóżka do plewienia ,ode mnie daleko do Ukrainy to Cię nie dorzuci tak daleko,zawsze możesz do mnie przyjechać ,a jest co zwiedzać,poślę Cię do klasztoru,pozdrawiam
Gosiu,clem3,nie wiem co to za odmiana,a grzybki rosną bo je sieję
,żeby daleko nie chodzić i je mieć ,już sie pierwszy wysuszył,jak będzie więcej to będzie zupka,pozdrawiam
Aniu,to rabarbar dłoniasty ,miło ,że wpadłaś na spacerek
Gosiu Margo2,jeżeli tylko będziesz w moich stronach to zawsze możesz wstąpić do mnie i pogadamy do woli,chociaż nigdy nie ma do woli,bo czas zawsze leci nieubłagalnie ,piwonie będą pięknie kwitły ,chociaż trochę sie pochorowało,przez te deszcze,ale ja wyjeżdżam do sanatorium w niedzielę i nie wszystkie zobaczę jak kwitną ,zlecę domownikom robienie zdjęć ,ale nie wiem jak to będzie w praktyce wyglądało
Dorotko,okazuje sie ,że już czas na grzybki chociaż dopiero maj ,ale u mnie było sporo deszczu ,więc przyspieszyły,nie ma jeszcze cienia nad łóżkami ,bo katalpy bardzo późno wypuszczają liście ,dopiero zaczęły ,ale jak będzie cień ,to leży się super ja znam tą historię o czosnku i niedźwiedziach ,ale ważne ,że dzieci to złapały ,dzieci są chłonne jak chodzi o opowiadania ,za tawułką jest wilczomlecz pstry,taki żółto-zielonkawy
ale mamy zgadywankę
,pozdrawiam
Iwonko,nie potrzebujemy namiotu ,bo mamy w domku łóżeczka ,ale myślę ,że i to by było mało
rabarbar ma bardzo duże liście
Beatko,piwonie mają takie delikatne swoje płateczki i do każdej wielkości można sie przytulić i zanurzyć ,to jest dopiero aromaterapia ,pozdrawiam
Olu,nie dziwię sie ,ze nie poznajesz niektórych kącików,bo zupełnie inaczej wyglądały jak byłaś na wiosnę ,nie znam odmiany tej piwonii,bo wtedy nie zatrzymywałam żadnych karteczek ,ona nie pachnie jak chińskie ,ale jest cudowna a ten kolor jest nie do opisania ,pozdrawia i zapraszam znowu
Gosiu PEPSI,cieszy mnie ,że lubisz spacerować po moim ogrodzie ,a kąciki są tak założone ,żeby ciągle były niespodzianki,i w tym samym roku dany kącik zmienia się czasem nie do poznania ,bo ciągle kwitną inne rośliny,dziękuję za tyle miłych słów
Madziu,chyba nigdy w maju nie miałam grzybków,już ususzony ,moja wrzosowo-różowa ,wielka piwonia nie zmienia koloru,musze zobaczyć u ciebie tą dużą piwonię
Dorotko,to klon Shirasawy,on bardzo wolno rośnie
Marysiu,piwonia jest prawdziwa,i nie pamiętam ,czy robiłam jej zdjęcie ,wczorajszy grad strzepał jej płatki i niewiele jej ich zostało,wczoraj tak mnie wycięło,fatalnie sie czułam ,wiec może mnie nie przyjmą do sanatorium ,bo kto będzie robił zdjęcia piwoniom i innym cudeńkom ,pozdrawiam
Jolu,cieszę się ,ze podobają sie moje zestawienia ,mam trochę cudaków płaczących ,zresztą lubię różne formy ,bo każda ma w sobie to coś ,ja mam tego wiąza Camperdowni ale na niskim szczepieniu,i rośnie nad misą fontannową ,pozdrawiam
Beatko,czasem leżymy z mężem w niedzielę
Gosiu,clem3,nie wiem co to za odmiana,a grzybki rosną bo je sieję
Aniu,to rabarbar dłoniasty ,miło ,że wpadłaś na spacerek
Gosiu Margo2,jeżeli tylko będziesz w moich stronach to zawsze możesz wstąpić do mnie i pogadamy do woli,chociaż nigdy nie ma do woli,bo czas zawsze leci nieubłagalnie ,piwonie będą pięknie kwitły ,chociaż trochę sie pochorowało,przez te deszcze,ale ja wyjeżdżam do sanatorium w niedzielę i nie wszystkie zobaczę jak kwitną ,zlecę domownikom robienie zdjęć ,ale nie wiem jak to będzie w praktyce wyglądało
Dorotko,okazuje sie ,że już czas na grzybki chociaż dopiero maj ,ale u mnie było sporo deszczu ,więc przyspieszyły,nie ma jeszcze cienia nad łóżkami ,bo katalpy bardzo późno wypuszczają liście ,dopiero zaczęły ,ale jak będzie cień ,to leży się super ja znam tą historię o czosnku i niedźwiedziach ,ale ważne ,że dzieci to złapały ,dzieci są chłonne jak chodzi o opowiadania ,za tawułką jest wilczomlecz pstry,taki żółto-zielonkawy
Iwonko,nie potrzebujemy namiotu ,bo mamy w domku łóżeczka ,ale myślę ,że i to by było mało
Beatko,piwonie mają takie delikatne swoje płateczki i do każdej wielkości można sie przytulić i zanurzyć ,to jest dopiero aromaterapia ,pozdrawiam
Olu,nie dziwię sie ,ze nie poznajesz niektórych kącików,bo zupełnie inaczej wyglądały jak byłaś na wiosnę ,nie znam odmiany tej piwonii,bo wtedy nie zatrzymywałam żadnych karteczek ,ona nie pachnie jak chińskie ,ale jest cudowna a ten kolor jest nie do opisania ,pozdrawia i zapraszam znowu
Gosiu PEPSI,cieszy mnie ,że lubisz spacerować po moim ogrodzie ,a kąciki są tak założone ,żeby ciągle były niespodzianki,i w tym samym roku dany kącik zmienia się czasem nie do poznania ,bo ciągle kwitną inne rośliny,dziękuję za tyle miłych słów
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11714
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Gdzie jak gdzie ale w Twoim ogrodzie Martusiu można upajać się barwami kwitnień i zielenią krzewów
do woli !Przepięknie kwitnące piwonie , azalie , orliki ... sama kwintesencja majowych ogrodów!
Z przyjemnością rozpoczęłam nadchodzący dzień na Twoich ścieżkach !Miłego dnia!

Z przyjemnością rozpoczęłam nadchodzący dzień na Twoich ścieżkach !Miłego dnia!
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Martuś jak cudnie tam u Ciebie!
Tyle zakątków i zakamarków. Tajemniczy ogród.
Tyle zakątków i zakamarków. Tajemniczy ogród.
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Muszę wygospodarować trochę miejsca na piwonie. Mam kilka, ale tylko chińskich i malutkich. A tu takie pokusy
Chyba 2 lata temu w maju urosły u nas prawdziwki, też nas bardzo zadziwiły
Udanego pobytu w sanatorium
Chyba 2 lata temu w maju urosły u nas prawdziwki, też nas bardzo zadziwiły
Udanego pobytu w sanatorium
Pozdrawiam serdecznie 
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Marto, co to za kwiatuszki? Dostałam od Mamy cebulki, też mi zakwitło ale nie wiem co to?
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Martusiu u Ciebie na prawdę jest Raj
, więc jak spać w domku, właśnie na ogrodzie wśród roślinności, upajać się ich zapachem całą noc, nie tylko w dzień 
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Marto, zawstydziłam się
i korzystając z małej ilości pracy w pracy, nadrobiłam zaległości w Twoim ogrodzie. I muszę przyznać, że jest to jeden z piękniejszych jaki odwiedziłam. Masz cudowny ogród
i sądząc po ilości roślin chyba bardzo duży. Z jednej strony zazdroszczę Wam tych przestrzeni, które możecie zapełniać wszystkim tym, co się Wam zamarzy a z drugiej strony zdaję sobie sprawę z ogromu pracy jaki trzeba włożyć w utrzymanie takiego ogrodu. I tu już moja zazdrość zdecydowanie maleje 
Podziwiałam mnogość i urodę Twoich dalii. Tyle kolorów i odmian wzbudziło mój podziw, nie tylko dla samych kwiatów ale i dla Ciebie za pracę przy nich. Przecież trzeba je wszystkie wykopać, przechować i na wiosnę ponownie wsadzić. Ale są tego warte i sama, oczywiście na dużo mniejszą skalę, zadaję sobie ten trud.
Miałaś ciekawy pomysł na stworzenie rabaty kaskadowe i jak na razie efekt jest świetny
Wykorzystałaś łatwo dostępne (dla Ciebie) materiały i stworzyłaś coś niebanalnego.
Wielu Twoich roślin nie znam
Wielokrotnie dzisiaj googlowałam, żeby wiedzieć o czym czytam( za to właśnie uwielbiam to forum) i kilka razy się zdziwiłam opisem roślin. Weźmy taki rabarbar dłoniasty-istne cudo. Już, natychmiast chciałam go mieć. Ale po pierwsze: osiąga wysokość 1.5-2 metry i już wiem, że nie mam na niego miejsca. A po drugie: myślałam, że z tego rabarbaru będzie można upiec ciasto, ale jego właściwości są zupełnie inne niż zwykłego rabarbaru ogrodowego
Nie znam również Clip Daggi- nigdy nie spotkałam się z taką rośliną. Jest bardziej ozdobna czy użytkowa? Opis jest dla mnie mało zrozumiały, ale na zdjęciu mi się spodobała.
Masz przepiękne piwonie krzewiaste, ta z 30 centymetrowym kwiatem jest cudna
ale inne niewiele jej ustępują. U mnie się jakoś nie udają, a są zbyt drogie, żebym próbowała ponownie.
Mam pytanie, co rutewki. Jak ona rośnie? Prawie wylądowała w moim koszyku, ale na plakietce było napisane, że rośnie do 1.5 metra i jej nie wzięłam. Teraz żałuję i nie wiem czy słusznie. Zmieszczę ją u siebie czy raczej nie?
Z przyjemnością pospacerowałam po Twoim ogrodzie. Zamykam za sobą furtkę ale obiecuję, ale trudno Ci będzie się mnie pozbyć. Będę wracać
Marto, pozwolisz, że odpowiem Joli?
To jest śniedek. Jedni go kochają, inni nienawidzą i tępią.
Podziwiałam mnogość i urodę Twoich dalii. Tyle kolorów i odmian wzbudziło mój podziw, nie tylko dla samych kwiatów ale i dla Ciebie za pracę przy nich. Przecież trzeba je wszystkie wykopać, przechować i na wiosnę ponownie wsadzić. Ale są tego warte i sama, oczywiście na dużo mniejszą skalę, zadaję sobie ten trud.
Miałaś ciekawy pomysł na stworzenie rabaty kaskadowe i jak na razie efekt jest świetny
Wielu Twoich roślin nie znam
Nie znam również Clip Daggi- nigdy nie spotkałam się z taką rośliną. Jest bardziej ozdobna czy użytkowa? Opis jest dla mnie mało zrozumiały, ale na zdjęciu mi się spodobała.
Masz przepiękne piwonie krzewiaste, ta z 30 centymetrowym kwiatem jest cudna
Mam pytanie, co rutewki. Jak ona rośnie? Prawie wylądowała w moim koszyku, ale na plakietce było napisane, że rośnie do 1.5 metra i jej nie wzięłam. Teraz żałuję i nie wiem czy słusznie. Zmieszczę ją u siebie czy raczej nie?
Z przyjemnością pospacerowałam po Twoim ogrodzie. Zamykam za sobą furtkę ale obiecuję, ale trudno Ci będzie się mnie pozbyć. Będę wracać
Marto, pozwolisz, że odpowiem Joli?
To jest śniedek. Jedni go kochają, inni nienawidzą i tępią.































