seba1999- Seba dzięki, Tatsoi uprawiam pierwszy raz, szczerze zachwyciła mnie ta kapusta, jest naprawdę piękna, aż szkoda będzie ją jeść
A pomidory coś przez te kilka dni chłodów stoją w miejscu, liszę na to że teraz dadzą jazzuuu
ela151- Elu na pewno z foliaka będziesz miała wcześniej swoje papryczki, ja zawsze jakąś część uprawiam w foliaku, by mieć pierwsze papryczki jak najwcześniej, ale najlepiej lubie paprykę z gruntu i też najwięcej jej sadzę w gruncie, szczególnie bułgarskie są smaczne mam na myśli słodkie, bo o ostrych nie mam mowy o smaku
a o piekle w gębię i aromacie
Ogólnie największy i najlepszy jakościowo plon zawsze osiągam z gruntu, w tunelu jak za wysoka temperatura latem nie wiążą się tak zawiązki, dużo opada, dlatego papryki do foliaka wysiewam na początku lutego, wtedy szybko mi owocują
A rzodkiewkę możesz jeszcze siać, tylko wybierz takie letnie odmiany, bo niektóre nadają się tylko do uprawy wiosna/jesień szybko idą w kwiaty, u mnie rzodkiewka to raczej przed i poplon, na uprawę letnią nie mam za bardzo miejsca
dyrydyry7- hej ja uważam jednak że gorszy jest perz i podagrecznik, wystarczy ciachnąć łopatą i masz z jednej 10 sadzonek, żywokost owszem się sieje, ale jak siewki się zetnie motyczką już ta łatwo nie odrosną jak perze...
Ika2008- Tak uprawiałam paprykę Kurtowską, i w tym roku też jest ona u mnie na pierwszym miejscu, jeden minus jest taki że ma najdłuższy okres wegetacji spośród wszystkich moich bułgarskich. Krzaki są dość wysokie na ok 60-70 cm, oczywiście wszystko też zależy od nawożenia i pogody. W tunelu ja wysadzam ją pasowo, wówczas to jest rozstawa niej więcej 60x30 czyli rośliny od siebie co 30 cm, rzędy co 60, w gruncie rozstawa powinna wynosić 50x40. Ja Kurtowską Kapiję uprawiam tylko w gruncie, do foliaka daję odmiany o krótrzym okresie wegetacji na wczesny zbior, Kapiję UV, i Zleten Medal
Zrób sobie eksperyment, posadz kilka w gruncie kilka w tunelu
Pelasia- szpinak był siany na początku kwietnia, ale czy ty przypadkiem nie pomyliłaś szpinaku z kapustą Tatsoi ?
Skoanna- Aniu jesteś kolejną osobą która ze mnie zrobiła Małgosię, chyba powinnam mieć tak na 2 imię
ale to też mój błąd bo powinna się ładnie podpisać
Aniu zaraz zerknę na Twoje papryki do wątku paprycznego, a czymś nawoziłaś je już, czasami też bywa tak że jak się przenawozi papryka też pokazuje, że jej coś nie pasuje. Jeśli już rosną w miejscu docelowym, poczekaj aż się zaaklimatyzują a na pewno ruszą z kopyta ... nie wiem jaką masz temp. na dworze, ja swoje już wysadzam do gruntu, wieć może lepiej jak już dasz je na dwór
Co do kapusty Tatsoi, nasionka mam z wymiany z forumowiczką, i nie powiem Ci jakiej firmy są nasiona, wiem tylko że z USA, ale na przyszły rok będę na pewno zamawiać nasiona, wiec jak byś chciała to nie ma problemu
Pomidorki masz podobnej wielkości co ja tylko ładniejsze 
Ja nie miałam ani czasu, ani miejsca na wysianie rzodkiewki. 
co robić. Może zerkniesz jeśli tam zaglądasz, nie chcę Ci tu zaśmiecać wątku. Były bezproblemowe prawie póki nie zakwitły. To mój pierwszy rok tak bardziej na poważnie z paprykami, wcześniej to miałam kilka doniczek i jakoś zbytnio nie świrowałam, rosły sobie i już z resztą podobnie jak pomidory. W większej produkcji wychodzą jednak braki doświadczenia, a widmo straty jest dużo boleśniejsze niż przy dwóch roślinkach.
Przepraszam za tą wtopę z imieniem 
ostatnio jestem strasznie zakręcona. U mnie też buraczki zaraz pójdą w gar, przynajmniej częściowo, bo gęste nad wyraz, sałata również do konsumpcji 
, moja pod gołym niebem w skali micro w porównaniu z Twoją 
