
Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
- kokoszanel84
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 36
- Od: 8 sie 2015, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Liście mojej rozsady (wysianej dość późno) zaczynają zwijać się ku dołowi. Rozsada dokarmiana Bioponem zgodnie z wytycznymi na opakowaniu. Czy to brak miedzi? Czy powinnam zwiększyć ilość nawozu? Zwija się tylko część rozsady. Pozostałe sadzonki pozostają nietknięte i nie opadają im tak liście.


Pozdrawiam serdecznie!
- LaKamila
- 200p

- Posty: 427
- Od: 20 lut 2016, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Gdyby to było niedożywienie liście robiłyby się żółte. To raczej coś związanego z podłożem albo podlewaniem. Napisz kiedy były pikowane, do jakiego podłoża i jak je podlewasz to może uda się zidentyfikować problem 
- kokoszanel84
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 36
- Od: 8 sie 2015, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Pikowane były do zwykłego podłoża uniwersalnego do warzyw (nie substral), podlewam co drugi dzień a pikowane były dwa tygodnie temu (23.04).
Pozdrawiam serdecznie!
- LaKamila
- 200p

- Posty: 427
- Od: 20 lut 2016, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
A są cały czas na parapecie ? Dla mnie one nie wyglądają tak żle. Są intenstwnie zielone, nie mają plamek, moje niektóre odmiany też mają takie spuszczone listki.
- kokoszanel84
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 36
- Od: 8 sie 2015, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Są na parapecie w najcieplejszym pokoju w moim domu. Może przesadzam 
Pozdrawiam serdecznie!
- LaKamila
- 200p

- Posty: 427
- Od: 20 lut 2016, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Wystaw je trochę na powietrze
Jak masz balkon to zrób im namiocik z firanki albo w zacienione miejsce postaw. Niech łapią promienie słoneczne
. Moje już nawet noce na balkonie spędzają.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2635
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Za często podlewane.Mogą też być przenawożone.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14


Witam, potrzebuje pomocy.. Niedawno wsadzilam pomidory do szklarni i sa jeszcze male a juz zrobilo sie na nich cos takiego.. Od paru dni bylo slonecznie, szklarnie mam szklana i nowa a dopiero dzisiaj mialam mozliwosc i czas ja zabialkowac, czy jest mozliwe ze to liscie spalone sloncem czy jakas choroba? Dodam ze liscie maja w srodku malo wioczne kropeczki a brzegi sa mocno brazowe.. Prosze pomozcie, co mam robic
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
I jeszcze stoją na czarnej folii ! GRILUJESZ POMIDORKI ,OT CO.
Re: Czym nawozić pomidory-cz.3
Z pewnego bardzo sprawdzonego źródła wiem, że należy zastosować oprysk siarczanem magnezu 0,5%. Jeśli ktoś ma podobny problem to może taka informacja się przyda 
-
anulab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11549
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Czym nawozić pomidory-cz.3
To znaczy , że te zmiany na liściach to niedobór magnezu ?
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Kokoszanel84one są przenawożone. Nie przejadły jeszcze nawozu z ziemi w której były posadzone. Podlewaj sama wodą. Niedługo i tak pójdą do ziemi.
- kokoszanel84
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 36
- Od: 8 sie 2015, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Faktycznie mogło mnie z nawozami ponieść 
Pozdrawiam serdecznie!
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Annaa1992
Lekki szok przeżyły, nastepnym razem jak będziesz je wynosić to musisz wcześniej je zahartować, teraz tylko czekaj, nowe liście powinny być ok
Lekki szok przeżyły, nastepnym razem jak będziesz je wynosić to musisz wcześniej je zahartować, teraz tylko czekaj, nowe liście powinny być ok



