Jest już wiosna!

[iwona0042]

No jakie śliczne te maleństwa , witaj Marysiu , piękny dzień u nas, oby tak było nadal, no tylko nie przesadnie, deszcz czasem potrzebny

[renzal]

U mnie jedyne siewki to młode jesiony, a o ile szybko się ich nie wyrwie, to później trudnawo...
Z żurawkami różnie, ale większość odrosła już po zimie, a trzy czy cztery rokują pozytywnie. Mam za to jedną z tych cytrynowych, która mnoży się na potęgę i z jednego krzaczka obsadziłam już kawał rabatki i obdarowałam kilka osób.

[Iwonka1]

U mnie same, to się sieją tylko chwasty Ale nareszcie zrobiło się ciepło, to mogę zacząć niekończącą się nigdy walkę z nimi
Słoneczko jak zwykle niezwykłe

[plocczanka]

Dobry wieczór, Marysiu.
Śliczne 'maleństwa' w Twoim ogrodzie.
Bardzo mi się podoba to 'maleństwo' z pierwszego zdjęcia. CO TO?
Domyślam się, że pomykałaś dzisiaj po ogrodzie jak mały zajączek i zapewne wykonałaś multum prac.
Ja też. Dzisiaj wyjątkowo wiem, że posiadam jakieś mięśnie i kości , ale to dlatego, że za łopatę chwyciłam.
Do jutra się zapomni.....
Miłego wieczoru.

[Maska]

Witajcie musiałam skończyć pyszną kolację micha rukoli (wysiała się w tunelu) sałaty, rzodkiewek z suszonymi pomidorami z ubiegłego sezonu...pycha! Do tego chlebek orkiszowy na zakwasie, własny produkt

Alicjo może dlatego, że konwalnik dostał sporo kompostu i gleba jest tu luźniejsza?
Opuchlaki? nie mam może dlatego, że żywią się nimi ci z metra Poza tym mam mnóstwo szpaków i kosów, które przemierzają ogród na piechotę i co chwilę coś wyciągają dzióbkami. Tak się śmiesznie spieszą jak nadchodzę
Dziękuje za odwiedziny i pochwały skoro jesteś to znaczy że sezon się zaczął!

Zeniu słońce wyszło i świeciło caluteńki dzień, było dość ciepło (13 st), a ja większość czasu spędziłam w tunelu, a tam było cieplej Ciekawa jestem czy pojechałaś na działeczkę, bo jak tak to będą zdjęcia Klonik pierwszy to siewka od Marysi z Będzina a drugi wysiany z nasion z akcji wyszły dwa ale jeden przetrwał

Elu mam drzewa dorosłe! mój klon co parę lat obdarza ogród tysiącem siewek na przemian z jesionem sąsiada. Czasami przyleci od sąsiada z drugiej strony ulicy dąbek

Iwonko szczec. dopiero co miałaś deszcz, a u mnie jeszcze ziemia porządnie zmoczona. na grządkach mam teraz bielusieńko bo lecą płatki z drzew owocowych Zaraz sprawdzę jak spędziłaś dzień

Renatko jesteś już myślałam co z Tobą
Mam sporo siewek jesionów tak co parę lat i masz rację lepiej je szybko wyrwać bo korzeń ma toto długi Żurawki pięknieją w oczach! taką jasną miałam i też dzieliłam ale przyszedł czas że pewnie w złym czasie podzieliłam i odeszła


Iwonko 1 oj nie tylko u Ciebie u mnie na pewno jest ich więcej niż innych siewek i dlatego łatwo te chciane wyplewić Dzięki

Lucynko pierwsze maleństwo to klonik siewka od koleżanki od której piszę wyżej sporo roślin przywiozła i wsadziła do mojego bagażnika
Pomykałam ale w sumie nie zrobiłam wiele, bo za dużo czasu zabrało mi przygotowanie miejsca pod pierwsze wsadzone pomidory. Zrobiłam też w tunelu trochę porządku, bo jest tam niezły bajzelek
Nie kopałam ale też czuję lekkie zmęczenie. Najważniejsze że 28 sadzonek pomidorów już pracuje na owocowanie
Zatem odpoczywaj i nabieraj sił na następne dni

A ogród tętni życiem

















tu na znaczniku zostało tylko Tri i nie wiem czy to nazwa czy kawałek nazwy





Prawie przegapiłam kwitnienie bzu koralowego'















tą muszę utrzymać przy życiu




A ta najmniejsza obok jest dąbrówka




Już za chwilę!







I jeszcze takie inne!












Radość wielka kłokoczka wreszcie zakwitnie!



I na dobranoc!





Dziękuję za odwiedziny!

[Beaby]

Powiedziałabym, że ogród BARDZO tętni życiem. Jest tak kolorowo, kwitnąco, pięknie, Marysiu!

[Violka33]

Co to jest z tymi dużymi liśćmi wariegata? Pisałaś,że masz własne suszone pomidory.Czy mogłabyś od A do Z napisać mi jak to robisz:).Pomidory swoje czy kupione,czy Lima faktycznie najlepsze do tego celu?
Ilość tulipanów imponująca,cudne:)

[ewelkacha88]

Witaj Marysiu. Rzeczywiście ogród tętni życiem, jest cudownie i kolorowo . Dobrze, że uporałaś się z pomidorkami i życzę obfitego owocowania . Widoki zachodu słońca w Twoim fotograficznym wykonaniu są obłędne. Pozdrawiam .

[iwona0042]

Ale pięknie, ale cudnie, kolorowo, bajecznie, jestem Marysiu zmęczona ale zadowolona pięknie dzień spędziłam

[TerDob]

Witaj Marysiu
Ogród naprawdę tętni życiem cudnie i kolorowo
Czy u Ciebie już irysy kwitną ???
Mówisz ze wysadziłaś pomidorki - super niech Ci pięknie rosną i owocują
Spokojnej nocy i miłej niedzieli życzę

[lora]

nie bawię się wszystko u Ciebie tak kwitnie a niby zimniejsza kraina e tam nie do wiary.
żurawki już tak Ci kwitną?
A i słonko też Ciebie kocha.

[Maska]

Bea wiesz jak to cieszy, jak przed wieczorem umęczona robisz zdjęcia i jest co fotografować

Violu byłaś już u mnie? bo nie pamiętam witam Cię
1. to Lepiężnik japoński Variegata
2. tak bardzo lubię takie pomidory i są bez porównania lepsze niż te kupowane w sklepie. Dwa lata temu kupiłam właśnie Limy , bo mają mało galaretki i szybko się suszą, a rok temu suszyłam już swoje co dojrzało łącznie z niedużymi pomidorkami. Byle miał mało soku. Kroję pomidora na połowę wybieram, taką łyżką co się robi kulki z melona, cały miąższ, Układam na blasze na papierze do pieczenia i lekko solę. Suszę w temp. 70-80 st, ale pod kontrolą do takiego stanu




Układam w słoiku przekładając bazylią i ząbkami czosnku, zalewam zimnym olejem rzepakowym lub podobnym. Zakręcam oczywiście słoik i wstawiam do piekarnika w 100 st pasteryzuję do mocnego zagrzania się oleju. Nie umiem powiedzieć ile, ale ja wszystkie słoiki pasteryzuję w piekarniku, kiedyś gotowałam w wodzie.
Dziękuję w imieniu tulipanów

Witaj Ewelinko dziękuję za miłe słowa Pomidory mam jeszcze w doniczkach z dosiewania w marcu i część pewnie pójdzie na grządki a część jeszcze do tunelu tylko muszą doróść. Te to pierwsza partia z lutego uratowana przed larwami ziemiórek Pozdrawiam

Iwonko udany dzień oby więcej takich to może ogród będzie jakoś wyglądał

Witaj Tereniu
Jak świeci słońce to wszystko wygląda inaczej, a rośliny jakoś według mnie strasznie się spieszą, mimo że nie było ciepło to kwitnienia chyba są wczesne albo w terminie. To są te niziutkie iryski chyba pumila, może znawczynie mnie poprawią
Dziękuję Ci i ja Ci życzę pogodnego weekendu o spokojnej nocy

Misiu już wczoraj w prognozie widziałam, że u mnie będzie ładniejsza pogoda i pomyślałam nawet o Tobie
Tak wszystko buchnęło życiem jak zrobiło się cieplej i słońce zaświeciło. Kwitnie ...to chyba tiarella ale żuraweczka bo one teraz kwitną

[Violka33]

Bardzo dziękuję za szczegółowy opis suszenia pomidorków,zrobię na pewno.
Być może kiedyś byłam ale nie przypominam sobie.Ja często buszuję po Waszych ogrodach ale po cichutku ,nie zawsze zostawiam znak po sobie

[Maska]

Violu jak będziesz miała pytania to chętnie odpowiem i pomogę w lecie. Jeżeli sadzisz swoje pomidory to bardzo dobre są San Marzano i tzw Fiutki. Zapomniałam dodać, że wydrążone środki gotuję przecieram przez sito i mam sok albo przecier w zależności od zagęszczenia, trochę soli

[Violka33]

Mario dziękuję,na pewno skorzystam jeszcze z pomocy.Pomidorki zamówiłam Lima ,pozostałe mam swoje ale nie nadają się do suszenia.Zupę pomidorową w zimie ze swoich pomidorów(mrożonych oczywiście) to coś wspaniałego.Wiem,że dużo ludzi robi przeciery czy ketchupy ale nie mam sprawdzonego przepisu więc jeśli byś mogła to chętnie skorzystam na wszelkie upychanie w słoiki bo zamrażarka nie wszystko pomieści.