Ogród różą malowany - część II
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród różą malowany - część II
Ja też uwielbiam Twoje historie.
Ale dajesz po oczach tymi kolorami. W takich chwilach jak te, myślę że zdjęcia wiosennych cebulowych są lepsze niż róż. Ale to tylko w tych chwilach.
Mam nadzieję, że zamienne zakupy okażą się lepsze od planowanych.
Ale dajesz po oczach tymi kolorami. W takich chwilach jak te, myślę że zdjęcia wiosennych cebulowych są lepsze niż róż. Ale to tylko w tych chwilach.
Mam nadzieję, że zamienne zakupy okażą się lepsze od planowanych.
- Ewelina7
- 200p
- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ogród różą malowany - część II
Elwi,
piękne zdjęcia, piękna historia. Pink Charm zapisuję na jesień, bardzo mi się podoba. Muszę odbudować cebulowe, bo jakoś marnie z tym u mnie.
Ciebie nie dogonię w tej kwestii, ale wszak nie chodzi o to by złapać króliczka
piękne zdjęcia, piękna historia. Pink Charm zapisuję na jesień, bardzo mi się podoba. Muszę odbudować cebulowe, bo jakoś marnie z tym u mnie.
Ciebie nie dogonię w tej kwestii, ale wszak nie chodzi o to by złapać króliczka

Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16296
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród różą malowany - część II
Tulipanowe pola zachwycają. U mnie część już wydała tylko same liście. Nie kupowałam wiele jesienią. Postawiłam raczej na narcyzy, ale akurat tej durnej zimy spora częśc ledwie wzeszła to już wymarzła. Zachwycił mnie ten narcyz Pink Charm. Obłędną ma tę swoją arbuzową trąbeczkę.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród różą malowany - część II
Oj Elwi noooo.... i żeś tylko wszystko popsuła...
Z taką wielką ochotą zabrałam się za gawędę o tulipanie i jak przeczytałam o klejnotach sułtana, to aż wypieków dostałam!
Miałam sekundową myśl, że przemycisz nam pikantną historyjkę na forum ogrodniczym a tu klops... a raczej turban
Oczywiście wcale nie jest mi gorzej, że owa intrygująca myśl nie pociągnie się w dalszych opowieściach, bo uwielbiam Cię czytać! Jesteś fenomenalna! Jak już wspominałam, niczym Chmielewska! Myślę, że jest szansa nawet na kryminalną historyjkę. A wtedy moje słowa będą miały już całkowite poparcie.
Uwielbiam Cię
i nie waż mi się więcej znikać na tak długo!!! Obiecuję, że inaczej (jak znów znikniesz), Cię znajdę i dupsko zleję!
Pokazałaś cudowne obrazy ze swojego ogrodu.
Nawet nie zamierzam Cię doścignąć ale niestety już wiem, że nadal tych tulipanów mam za mało.
Stawiam od tej pory na większe ilości a mniejszą mnogość odmian. No bo przecie hektarów mam jak na lekarstwo. Jednak mam trzy nowe rabaty na których nie ma cebulowych. To trzeba będzie zmienić jesienią.
Przypomnij mi proszę we właściwej porze (bliżej jesieni -wiosno, póki co trwaj!) w którym sklepie kupiłaś zgodne odmianowo Woodstock'i a jeśli mają tam jeszcze zgodne tulipany to już w ogóle szykuj się na wizytę mego Ema
celem odpowiedzi na pytanie, dlaczego aż tak bardzo zależało Ci na podrujnowaniu naszego budżetu domowego. 
Nie sposób spamiętać te wszystkie nazwy, które wymieniłaś ale niektóre są naprawdę grzechu warte! Ba! Nawet tłumaczenia się Emowi, z przepuszczenia części wypłaty.
Np. taki Purissima, posadziłam go 21 sztuk. No cóż przy Twoich łanach to niewiele ale od czegoś trzeba zacząć.
A Design Impression przypomina mi mojego Van Eijk'a, którego notabene, uwielbiam.
Flaming Coquette bardzo chciałabym zaprosić do siebie.
Wszystkie Flammingi mi się podobają. Póki co mam tylko Flaming Flag. I chyba dziś zobaczę rozwinięte kwiaty, bo wczoraj mocno się szykował.
I koniecznie podaj nazwę tego z trzeciego zdjęcia postu balladkowego. Taki kremowy, cieniutko obrzeżony na różowo.
Cudowny!
Narcyz Pink Charm też wart grzechu. Oj Elwi! Coś czuję, że Ty się możesz spodziewać wizyty nie tylko mojego Ema... Chyba nie tylko ja oszaleję przez Twój wiosenny ogród. A pierwsze objawy tulipanozy już mam. Do kręćka już niedaleko.
No żesz widzisz?! Aż elaborat u Ciebie walnęłam!
Pięknie masz kochana moja Elwi.
Domagam się więcej!!! I z dokładnością czasową jak u zegarmistrza!




Uwielbiam Cię

Pokazałaś cudowne obrazy ze swojego ogrodu.



Przypomnij mi proszę we właściwej porze (bliżej jesieni -wiosno, póki co trwaj!) w którym sklepie kupiłaś zgodne odmianowo Woodstock'i a jeśli mają tam jeszcze zgodne tulipany to już w ogóle szykuj się na wizytę mego Ema


Nie sposób spamiętać te wszystkie nazwy, które wymieniłaś ale niektóre są naprawdę grzechu warte! Ba! Nawet tłumaczenia się Emowi, z przepuszczenia części wypłaty.


A Design Impression przypomina mi mojego Van Eijk'a, którego notabene, uwielbiam.
Flaming Coquette bardzo chciałabym zaprosić do siebie.

I koniecznie podaj nazwę tego z trzeciego zdjęcia postu balladkowego. Taki kremowy, cieniutko obrzeżony na różowo.

Narcyz Pink Charm też wart grzechu. Oj Elwi! Coś czuję, że Ty się możesz spodziewać wizyty nie tylko mojego Ema... Chyba nie tylko ja oszaleję przez Twój wiosenny ogród. A pierwsze objawy tulipanozy już mam. Do kręćka już niedaleko.
No żesz widzisz?! Aż elaborat u Ciebie walnęłam!
Pięknie masz kochana moja Elwi.



Domagam się więcej!!! I z dokładnością czasową jak u zegarmistrza!

Re: Ogród różą malowany - część II
No normalnie Ci coś zrobię
Pisze tu taką historię, zapowiada, wprost podnieca się...
Jedenaście zdjęć dała!Tylko!
U mnie z bzikiem było tak samo,też wątek chciałem ale nie pozwolili
W tym roku trochę mi przeszło,jestem już wybredny
Także w przyszłym takie 200cebul bym musiał kupić,a gdzie krokusy i śnieżniki
A zresztą,trochę ich mam
Uważając się więc za krytyka,póki co żaden tulipan depresji posiadania u mnie nie wywołał
Ale te papużki różowe są fajne
Liczę później na większą różnorodność koloru 



Pisze tu taką historię, zapowiada, wprost podnieca się...
Jedenaście zdjęć dała!Tylko!

U mnie z bzikiem było tak samo,też wątek chciałem ale nie pozwolili

W tym roku trochę mi przeszło,jestem już wybredny

Także w przyszłym takie 200cebul bym musiał kupić,a gdzie krokusy i śnieżniki

A zresztą,trochę ich mam

Uważając się więc za krytyka,póki co żaden tulipan depresji posiadania u mnie nie wywołał

Ale te papużki różowe są fajne


- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród różą malowany - część II
Elwi,Flaming Coquette wpadł mi w oko. Ładny
Część moich jeszcze w pąkach, więc z niecierpliwością czekam na trochę deszczu i ciepełka
W międzyczasie walczę z wirusami. Padło na Claudię i Negritę

Część moich jeszcze w pąkach, więc z niecierpliwością czekam na trochę deszczu i ciepełka

W międzyczasie walczę z wirusami. Padło na Claudię i Negritę

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród różą malowany - część II
Elwi ja następna fanka Ogrodzia melduję się
Twoje tulipany są oryginalne,wyjątkowe,a wiadomo,że podoba się najbardziej i przyciąga tajemniczość odmian,a takie u Ciebie rosną...nieznane,piękne....nawet taki zwykły a zarazem niezwykły hiacynt Woodstock poruszył wiele osób:) Purrisima jeszcze nie spotkałam nigdzie,ale jak zobaczę to na pewno kupię. Oviedo hmm zdradź gdzie go nabyłaś
Róże hmm znam tylko jedną z wymienionych Delbarda Bienvenue,też się nią ostatnio zachwycałam.
Rzeczywiście późno wysyłka róż,masz już pewnie doły wykopane...
Czekam na resztę turbanów,historia mnie rozbawiła,piszesz tak lekko i zabawnie
Miłego i udanego weekendu


Róże hmm znam tylko jedną z wymienionych Delbarda Bienvenue,też się nią ostatnio zachwycałam.
Rzeczywiście późno wysyłka róż,masz już pewnie doły wykopane...
Czekam na resztę turbanów,historia mnie rozbawiła,piszesz tak lekko i zabawnie

Miłego i udanego weekendu

- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród różą malowany - część II
Elwi, łany Twoje turbanowe przecudnej urody
Ale też zachwyciła mnie mnogość rodzajów żonkili, dla których w tym sezonie ja zapałałam uczuciem
Cenię je za fajny pokrój i długość kwitnienia, a Twój Pink Charm rzucił mnie normalnie na kolana. Jako że na tę wiosnę zabezpieczyłam się (jak dla mnie oczywiście) ilością i rodzajem tulipanów, to narcyzów mam zdecydowanie za mało, a jak widzę takie perełki jak Twoje to wiem na pewno że jesienią urządzać będę wielkie na nie polowanie
Dobrze że wypełzłaś z zimowego marazmu i to proszę - od razu z jaką klasą
Buziaki zostawiam i czekam na więcej

Ale też zachwyciła mnie mnogość rodzajów żonkili, dla których w tym sezonie ja zapałałam uczuciem


Dobrze że wypełzłaś z zimowego marazmu i to proszę - od razu z jaką klasą

Buziaki zostawiam i czekam na więcej

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17368
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród różą malowany - część II
Elu
Przeczytałam twoją historie o tuli-panach.Piękna i bardzo radosna.
Ależ ty masz tam łany tulipanowe.
I odmian i kolorów, kształtów,,pięknie wygladaja. Ja mam ich myślałam ,że trochę ,ale przy twoich łanach to tylko ciuteńke mam .
al e jeszcze dopkupie, bo do host to jeszcze duuuzo wejdzie

Przeczytałam twoją historie o tuli-panach.Piękna i bardzo radosna.
Ależ ty masz tam łany tulipanowe.

I odmian i kolorów, kształtów,,pięknie wygladaja. Ja mam ich myślałam ,że trochę ,ale przy twoich łanach to tylko ciuteńke mam .
al e jeszcze dopkupie, bo do host to jeszcze duuuzo wejdzie

-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród różą malowany - część II
Elwi łany tulipanowe przecudowne!! Ile ich tam posadziłaś, przyznaj się
Żeby osiągnąć taki efekt to trzeba chyba ponad 100 razem posadzić, prawda?
No to mam kolejny cel na jesień

Żeby osiągnąć taki efekt to trzeba chyba ponad 100 razem posadzić, prawda?
No to mam kolejny cel na jesień

Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1461
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Ogród różą malowany - część II
Witaj Elwi!
Z niecierpliwością czekam na "Tulipanową Gorączkę", pisaną Twoim piórem!
Myślę, że trzeba o kwiatach opowiadać wszystkie ciekawe historie, każda czegoś nas uczy.
Twoje cebulowe zachwycają. Cudownie, że nic Ci nie wygniło ani nie padło ofiarą gryzoni. U mnie obie te plagi zdziesiątkowały narcyzy, tulipany, nawet czosnki. U Ciebie podziwiam wyrafinowany dobór odmian. Widać od razu, że to "bzik"!
Pozdrawiam serdecznie.

Z niecierpliwością czekam na "Tulipanową Gorączkę", pisaną Twoim piórem!
Myślę, że trzeba o kwiatach opowiadać wszystkie ciekawe historie, każda czegoś nas uczy.
Twoje cebulowe zachwycają. Cudownie, że nic Ci nie wygniło ani nie padło ofiarą gryzoni. U mnie obie te plagi zdziesiątkowały narcyzy, tulipany, nawet czosnki. U Ciebie podziwiam wyrafinowany dobór odmian. Widać od razu, że to "bzik"!

Pozdrawiam serdecznie.
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród różą malowany - część II
Wiesz Elwiś, uśmiałam się z twojej historyjki tulipanowej.
A a propos Sulejmana Wielkiego to właśnie leci o nim serial "wspaniałe stulecie".
No nic trudnego było mieć tyle wspaniałości roślinnych jak się napadło na tyle krajów i obrabowało do cna.
Jednak twoje tulipany i tak robią na mnie wrażenie nawet bez tej historyjki.
A a propos Sulejmana Wielkiego to właśnie leci o nim serial "wspaniałe stulecie".
No nic trudnego było mieć tyle wspaniałości roślinnych jak się napadło na tyle krajów i obrabowało do cna.
Jednak twoje tulipany i tak robią na mnie wrażenie nawet bez tej historyjki.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród różą malowany - część II
Skoro piszesz kolejną opowieść i to ku uciesze forumowej braci, to znaczy, że "wielki dół" poszedł precz. Całe szczęście. Nie dość, że pokazujesz nam cudne tulipanki, to jeszcze bawisz 

- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Ogród różą malowany - część II
Martuś - koziorozec dziękuję za ciepłe słowa. Ja czekam na spektakl piwoniowy u Ciebie
Justynko - duju dziękuję
Nie stosuję koszyczków, bo (odpukać) nornic nie mam, a takiej ilości tulipanów nie jestem w stanie wykopywać, więc koszyczki nie są mi do niczego potrzebne.
Dorotko - dorotka350dla Ciebie odpowiedź na dwa posty na raz.
Masz także Fohra? Fajnie. A powiedz, dostałaś Strawberry Hill? Moja sadzonka przyszła w tak marnej kondycji,że boję się czy coś z niej będzie...A to róża, na którą najbardziej czekałam
Cieszę się, że podobają Ci się moje turbany. Po trzech latach ciągłego dosadzania, mogę powiedzieć, że nareszcie jestem zadowolona i wyszło mi prawie mini-Keukenhoff
Moni - Alania Oviedo jest posadzony cały szpaler, nie wszystkie jeszcze rozkwitły, ale to uroczy bladawiec.
Teresko - inka52 dziękuję. Witaj w Ogrodziu
zapraszam częściej!
Madziu - Pashmina2006 dziękuję. Nie tylko zdjęcia wiosennych cebulowych są lepsze, kwiaty (o tej porze) też. Bez tulipanów ogród byłby łysy jeszcze długo. Większość tulipanów rośnie między różami i znakomicie pomaga przetrwać czas oczekiwania na ich kwitnienie.
Ewelinko - Ewelina7 Pink Charm miał co prawda mieć różową trąbkę, a jest, jak to określiła moja koleżanka,
arbuzowa. Niemniej, wcale nie odbiera mu to uroku
To obecnie mój ulubiony narcyz. Goń króliczka, goń....
Paulinko - Winter dziękuję. Zapraszam do Ogrodzia częściej. Planujesz otworzyć swój wątek?
Wandziu - wanda7 U mnie też część zeszłorocznych, nie wykopywanych, wydała same liście. Podobno teraz są dwie opcje - albo z tych liści w przyszłym roku będą kwiaty, albo zginą całkiem
.Postanowiłam zostawić je same sobie i zobaczyć co z tego będzie... Ty też nazywasz trąbkę pink Charm arbuzową?
Moja koleżanka ją tak nazwała, oglądając te narcyzy w realu. Aha, cebule narcyzów sadziłam w grudniu, kupowałam na wyprzedaży i miałam obawy, czy raczą w ogóle wykiełkować...
Aniu - aneczka179 wiesz, najpierw pisałam sobie tekst "na brudno" (w notatniku), potem przeczytałam od początku i uznałam, że wydawanie "ochów" na widok męskich klejnotów trochę dwuznacznie brzmi, ale co się uśmiałam, to moje...
Mimo wszystko zdecydowałam się dać dopiski w nawiasach, żeby było jasne o jakie klejnoty chodzi
Mam napisać historię kryminalną? Hm, wyzwanie...
Woodstocki są w sprzedaży w większości sklepów internetowych, z tym, że nie wiadomo dlaczego opisywane są jako "bordowe". Gdybym ich nie widziała na zdjęciach z Keukenhoff, pewnie bym ich nie kupiła
Flaming Coquette bardzo podobny do Purissimy ( na razie), liczę, że jego żółte maziaje staną się z czasem intensywniejsze. Flamingi nie należą do trwałych odmian tulipanów. Wiele z tych, których nie wykopałam, zginęło
Piękne są, ale na dłuższą metę porażka
Na zdjęciu, o którym piszesz, jest tulipan Page Polka, należąca do serii "perły kwiatowe" Bogdana Królika. Te tulipany w takiej fazie są najładniejsze, potem przebarwiają się, stając coraz bardziej różowe. Bez wykopywania trzeci rok - to mi się u tulipanów podoba!
Elaborat faktycznie walnęłaś długi, za to należy Ci się medal albo ... korona
Matti - Tulap[/b] no wiesz? Tylko 11 zdjęć... Wystarczy! Nie lubię fotografować w kółko jednego i tego samego...
Jak pozostaje niedosyt, to jest szansa, że goście powrócą do wątku po więcej...
Depresja posiadania? Super określenie, muszę zapamiętać. A o gustach się nie dyskutuje
Reszta odpowiedzi po przerwie...
Tymczasem kilka zdjęć sprzed "epoki lodowcowej", która się dzisiaj objawiła.
Beau Monde - bardzo subtelny,romantyczny

Design Impression - maziaje są, ale jasne

Zaczyna Don Quichotte - bez wykopywania, a zameldował się w pełnym składzie

Dynasty


Exotic Emperor - kocham go

Flaming Coquette

Flaming Flag i Blue Aimable

Holland Beauty - jeszcze w fazie beżowych końcówek, potem będą białe

Niestrudzenie kwitną Melrose

i słodziaki - narcyzy Pink Charm


Justynko - duju dziękuję

Dorotko - dorotka350dla Ciebie odpowiedź na dwa posty na raz.
Takie podejście mi się niezmiernie podoba! Super, tak powinno się myśleć i robić!No nic, co się odwlecze...to i tak prędzej czy później będzie moje
Masz także Fohra? Fajnie. A powiedz, dostałaś Strawberry Hill? Moja sadzonka przyszła w tak marnej kondycji,że boję się czy coś z niej będzie...A to róża, na którą najbardziej czekałam

Cieszę się, że podobają Ci się moje turbany. Po trzech latach ciągłego dosadzania, mogę powiedzieć, że nareszcie jestem zadowolona i wyszło mi prawie mini-Keukenhoff

Moni - Alania Oviedo jest posadzony cały szpaler, nie wszystkie jeszcze rozkwitły, ale to uroczy bladawiec.
Teresko - inka52 dziękuję. Witaj w Ogrodziu

Madziu - Pashmina2006 dziękuję. Nie tylko zdjęcia wiosennych cebulowych są lepsze, kwiaty (o tej porze) też. Bez tulipanów ogród byłby łysy jeszcze długo. Większość tulipanów rośnie między różami i znakomicie pomaga przetrwać czas oczekiwania na ich kwitnienie.
Ewelinko - Ewelina7 Pink Charm miał co prawda mieć różową trąbkę, a jest, jak to określiła moja koleżanka,
arbuzowa. Niemniej, wcale nie odbiera mu to uroku


Paulinko - Winter dziękuję. Zapraszam do Ogrodzia częściej. Planujesz otworzyć swój wątek?
Wandziu - wanda7 U mnie też część zeszłorocznych, nie wykopywanych, wydała same liście. Podobno teraz są dwie opcje - albo z tych liści w przyszłym roku będą kwiaty, albo zginą całkiem


Aniu - aneczka179 wiesz, najpierw pisałam sobie tekst "na brudno" (w notatniku), potem przeczytałam od początku i uznałam, że wydawanie "ochów" na widok męskich klejnotów trochę dwuznacznie brzmi, ale co się uśmiałam, to moje...



Masz całkowitą rację -moja rabata kremowo-żółta wygląda zdecydowanie najlepiej, dzięki dobranym kolorystycznie odmianom posadzonym w większej ilości. Niestety, na drugiej rabacie już tak ładnie nie będzie, bo wpakowałam tam większe ilości odmian i kolorów. Większość jeszcze w powijakach, bo to pełne późne.Stawiam od tej pory na większe ilości a mniejszą mnogość odmian
Woodstocki są w sprzedaży w większości sklepów internetowych, z tym, że nie wiadomo dlaczego opisywane są jako "bordowe". Gdybym ich nie widziała na zdjęciach z Keukenhoff, pewnie bym ich nie kupiła

Flaming Coquette bardzo podobny do Purissimy ( na razie), liczę, że jego żółte maziaje staną się z czasem intensywniejsze. Flamingi nie należą do trwałych odmian tulipanów. Wiele z tych, których nie wykopałam, zginęło


Na zdjęciu, o którym piszesz, jest tulipan Page Polka, należąca do serii "perły kwiatowe" Bogdana Królika. Te tulipany w takiej fazie są najładniejsze, potem przebarwiają się, stając coraz bardziej różowe. Bez wykopywania trzeci rok - to mi się u tulipanów podoba!
Elaborat faktycznie walnęłaś długi, za to należy Ci się medal albo ... korona

Matti - Tulap[/b] no wiesz? Tylko 11 zdjęć... Wystarczy! Nie lubię fotografować w kółko jednego i tego samego...
Jak pozostaje niedosyt, to jest szansa, że goście powrócą do wątku po więcej...

Depresja posiadania? Super określenie, muszę zapamiętać. A o gustach się nie dyskutuje

Reszta odpowiedzi po przerwie...
Tymczasem kilka zdjęć sprzed "epoki lodowcowej", która się dzisiaj objawiła.
Beau Monde - bardzo subtelny,romantyczny

Design Impression - maziaje są, ale jasne

Zaczyna Don Quichotte - bez wykopywania, a zameldował się w pełnym składzie

Dynasty


Exotic Emperor - kocham go


Flaming Coquette

Flaming Flag i Blue Aimable

Holland Beauty - jeszcze w fazie beżowych końcówek, potem będą białe

Niestrudzenie kwitną Melrose

i słodziaki - narcyzy Pink Charm
