Aniu-Annes 77, schludnie i czysto

myślę że to kora wprowadza taki ład na rabatach. Tam gdzie mam jej mniej chwaściory bardziej sobie harcują. Za to tam gdzie mam włókninę prawie wcale nie muszę się napracować, ot taki ze mnie leniuszek

U mnie powojniki nie zachwycały nawet zaraz po wsadzeniu, zaraz łapały jakiś uwiąd albo słabo rosły. Po prostu ta grupa roślin nie na moje kwaśne piaski i piekące słońce
Anabellki i ja mam dwie, ale były młodziutkie w zeszłym sezonie więc nie kwitły a ta różowa Bella Anna to całkiem maleńka sadzonka była, więc bałam się o nią zimą. Ale okazuje się że ten rodzaj hortensji jednak nie do zdarcia i wszystkie pięknie przezimowały
Madziu, magnolią i ja jestem zauroczona, warto było czekać

A masz tam u Siebie LM? Ja swoje sasanki właśnie tam kupowałam, a i w Castoramie widziałam sadzonki.
Moje korony też zagniwają, bo nornic ani innych takowych nie mam. Na szczęście nic mi cebul nie wyjada, więc tylko o to zagniwanie może chodzić. Ostatni raz z nimi próbuję.
A Annabellki też mam od Mewci, tyle że nie stong, będę podpierała, niech tylko dadzą te ogromne kule w tym roku
Aniu-anabuko1, te kępy sasankowe tak przybrały na masie po przesadzeniu w słoneczne miejsce. W cieniu i dużej wilgoci słabo rosły. Może poszukaj swoim tez jakiegoś nasłonecznionego miejsca
Małgoś-clem3, tak , na ostatnim zdjęciu to zawilec White Splendor, mój zeszłoroczny nabytek. Cudnie otwiera się do słonka a zamyka wieczorami, fajnie to wygląda
Jolu, a dlaczego się bronisz przed magnolią? Fakt, tak zjawiskowo wygląda tylko jak zakwitnie przed liśćmi, ale przecież większość roślin kwitnie tak krótko, a potem maja tylko liściory. Może skuś się choć na jedną a potem zobaczysz czy Ci wystarczy. Mi podoba się jeszcze gwieździsta, ale mój ogródek mały
Zawilec to odmiana White Splendor.
Ja tam na Twoje fotki nie narzekam, powiem nawet że brakuje mi Twojego ogrodu, bardzo lubiłam tam zaglądać
Aniu-zara, moje roślinki poszalały tak po ostatnich cieplejszych dniach. Wcześniej też kolory oglądałam tylko na forum. Kilka ciepłych dni i proszę - całkowita zmiana

Całusy odebrałam i równie gorące odsyłam ku Tobie
Lucynko, funduj sobie magnolię, funduj

Tylko pamiętaj aby szukać już kwitnącej, a nie czekać na kwiaty jak ja ładnych kilka lat

. A jak Ci się spodoba, to czemu by nie mieć ich więcej...
Beata, ja też lubię oglądać zdjęcia wszelkiego zielonego dobra

, chyba też dlatego spędzam tyle czasu na Fo w zaprzyjaźnionych ogrodach
Iwonko, Na ostatnim zdjęciu to zawilec White Splendor na tle kępek sasankowych.
Grażka, no nareszcie powróciłaś na łono Fo

Dziękuję za pochwałę

, ale tak całkiem dopieszczony to on nie jest, ale to i dobrze, bo jakby był już tak do końca skończony, to czas chyba by był się przeprowadzić
Małgoś-PEPSI, dzięki

. Moja hortensja pnąca ma coś koło trzech lat. Dość ładnie mi przyrasta. U mojej siostry jak rosła w słońcu to słabiej przyrastała, jak poszła do cienia to odżyła. Może za duże słońce ma ta Twoja?
Sabina, haha, ten jaśminowiec byłby już ze dwa razy większy jakbym go systematycznie sekatorem nie traktowała

Ale to chyba zależy od odmiany, bo mam też Snowbelle i ten to prawie wcale nie rośnie
Spróbuj wypatrzeć kiedy pękną torebki ciemiernika i posym tymi nasionkami może kilka miejsc - większa szansa na maluchy
Krysiu, na ostatnim zdjęciu to zawilec White Splendor, pisałam o nim powyżej do Małgosi
Aniu-aneczka1979, no masz rację

to zawilec a zwie się White Splendor. A ta cała kępka to sadzenie zeszłoroczne

Serduszkę lubię, o eksmisje moja nie musi się bać, no chyba że biała, ona coś słabiej rośnie
Tulap, hahaha tak, właśnie to ten
Elwi, wszelki duch... no wreszcie jesteś Babo, super że się obudziłaś z tego snu zimowego
Tak, te tulipany to Exotic Emperor. Mają juz ze trzy lub cztery (?) sezony bez wykopywania. Wsadzałam kiedyś chyba osiem a teraz jest już cała kupa

Trzeba je tylko dobrze podkarmiać

. Zaglądałam do Ciebie, a Ciebie tam niet. No nie daj na Siebie tyle czekać
Karolcia, magnolia to Galaxy, to ta której poszukiwałam też w Twoim wątku i podejrzewałam o ten rodzaj tą Twojego sąsiada.
Tak jaśminowiec jest
pstry, ale pachnie chyba tak jak reszta ferajny, nie można obok niego przejść obojętnie

-------------------
Dziś od rana pięknie słoneczko przyświecało, wylazłam posadzić dalie, wsadziłam pięć sztuk i deszcz wygonił mnie do domu. Z tego co widzę, chyba jednak się przejaśni i jeszcze na ogród będzie czas. Okazuje się że miejsca jest jak na lekarstwo i rośliny wchodzą już na siebie. Nie wszystko chyba uda się posadzić, łażę i łażę i oglądam te rabaty z wszystkich stron i... no wszędzie już coś rośnie

trzeba będzie pomyśleć o jakiś donicach
Exotic Emperor - taki bukiet urósł po kilku latach z sadzonych chyba ośmiu sztuk
Tutaj też wsadzanych osiem parrotów a teraz
A tutaj zawilec White Splendor o który część z Was pytała
Magnolia Galaxy
Białe parroty
Biała serduszka
Flaming Flag
Szachownica, albo raczej szachowniczka
O mamo, właśnie sobie przypomniałam że gdzieś w garażu siedzą zeszłoroczne cebule lilii pełnych

Jasny piernik, lecę ich szukać, pewnie już suche wiórki z nich będą
A takie śliczne były i tak pachniały

Skleroza, oj skleroza, gdzie ja to mogłam
wetknąć 