Ewo - To moje trzecie podejście do Anturium i jak do tej pory a upłynął już chyba rok to aktualne -trzecie miniaturowe,które dostałem w prezencie-odpukać w niemalowane trzyma się najlepiej

a za przemiły pościk
Basiu - Po dzisiejszej prezentacji kolejnego Wielkanocnika jestem u Ciebie już chyba całkiem przepadnięty

ale jakoś tak mi się szczęśliwie złożyło w tym roku,że co prawda po świętach ale trafiam na nie raz za razem a na pocieszenie
Lucy - Cieszę się razem z Tobą bo i mnie się one wymienione przez Ciebie podobają
Moniko - Bardzo się cieszę
Halinko - Mam nadzieję,że prymulki nie wyrzuciłaś i dalej rośnie sobie zdrowo i lada dzień ponownie zakwitnie
Skarpetko - Miło mi,że zdołałem wyjaśnić Ci sposób rozpoznawania obydwu epifitów
Aniu -
Janeczko - Wiesz jestem kontent,że udało mi się rozszyfrować Twój egzemplarz-"hybrydę" a jakoś tak wyszło,że naukowo

za pościk duża,duża buźka.
Pati - Lubię jak jest u mnie kolorowo-kwitnąco na parapetach,dzięki za miłe słowa
Żanett-ko -
Kasiu - Dzięki stokrotne za bardzo miły pościk
Olu - Chwali się to co napisałaś
Alinko - "Stefanek" może i zachwyca ale jest bardzo chimeryczny a za przemiły pościk
Kasiulo17 -
Justynko -
Ile radości mogą sprawić tak liczne i przesympatyczne odwiedziny "ten tylko się dowie",kto je w swoim wątku miał
Dziękuję za nie bardzo bardzo bardzo a jeszcze bardziej za miłe i sympatyczne posty
Zapraszam serdecznie do kolejnych i równie licznych odwiedzin a przy okazji bardzo serdecznie Was Wszystkie,Forumowiczów i Gości pozdrawiam
W dzisiejszym swoim poście:
Wspomnienie minionych świąt
Gerbera-nie warto się spieszyć
Diffenbachia wypuszcza liść za liściem
Nowe nabytki-Kalatea,Dracena,Dendrobium-odmiana Yamamoto.
Święta wielkanocne może nie tak dawno temu ale jednak minęły a mnie udało się kupić jeszcze dwa Wielkanocniki-jasno różowo biały oraz koloru pomarańczowego za którym nabiegałem się bez skutku jeszcze przed świętami a którego zdjęcia prezentuję poniżej,które mam nadzieję przywołają miłe wspomnienie minionych świąt.
Żółta Gerbera/
Gerbera/ kwitnie u mnie już po raz drugi a zatem nie spieszmy się z jej wyrzucaniem po przekwitnięciu ale trzeba pamiętać,że lubi częste i obfite podlewanie jeżeli jej wystawą jest nawet parapet wschodni.
Kolejny trzeci liść u obydwu Diffenbachii/
Diffenbachia Schott/ już w całej okazałości.
Jeden z nowych nabytków-Kalatea/
Calathea/-drugie podejście.Roślina wg mnie pozornie łatwa w hodowli.Hodowla pierwszej skończyła się przed laty fiaskiem.
Kolejny z nowych nabytków-Dracena wonna/
Dracaena Fragrans/lubi jak wszystkie draceny pośrednie nasłonecznianie i zawsze wilgotne podłoże,nie lubi przesuszania-więdnie.
Trzeci z moich nowych nabytków po raz pierwszy w tym kolorze w mojej kolekcji-Storczyk/
Dendrobium Nobile/ odmiana taka sama jak dendrobium niedawno prezentowanego-
Yamamoto
Pozdrawiam Wszystkich raz jeszcze.