Mój ogród wśród łąk część 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Już chciałem zrobić wywód o tych pasiastych (cenzura :;230 ) ale widzę,że też ich nie chcesz :lol:
Osy wredne,pszczoły też,szerszeń to dodaje skrzydeł :;230
Bąki jedynie lubię,a raczej darzę miłością odwzajemnianą,o,miałem kiedyś takiego co codziennie u mnie w ogródku był,go głaskałem i jak mnie widział to na mnie pikował,to chyba za 15 razem wszedłem do ogródka(za czasów rabatki na szambie).
A pogoda u nas przynajmniej szaro-bura a nie biała,także i tak nam lepiej ;:108
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9832
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Hehe! Nie wlecą! Akurat! Już się pakują i szykują do przeprowadzki! ;:306 A może jednak dasz im szansę? ;:224

Perlit znalazłam! :tan Jest w workach 120l za 36 zł niedaleko mnie w sklepie z nawozami i innymi takimi tam... Od razu sobie kupię obornik granulowany w dużym worze :heja
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Witaj Małgosiu. Mój także nie za bardzo lubi udzielać się w ogródku no ale jak już jest zmuszony to mi pomoże np. przy wyburzaniu zielonego płotka i innych cięższych spraw. Poza tym daje mi wolną rękę ( podobno) ale widzę czasem jak kręci nosem, że znowu trawę zrywałam . W sumie to twierdzi, że sobie roboty dodaję bo potem trzeba plewić ,dbać itd. Może za kilka lat jak wszystko się rozrośnie i buchnie kwieciem to zrozumie po co tyle szumu ;:224 . Z pewnością u Ciebie powstanie coś fajnego ;:333 . Na pszczołach i ulach się nie znam więc nie pomogę ;:222 . Sama nie miałabym pomysłu na ten ul. To na pewno przyjdzie z czasem ;:108 . Pozdrawiam i słoneczka życzę :wit .
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Ale fajny ul. Jak ze skansenu. Zostajesz pszczelarzem Małgosiu? :wink:

Bridal Crown są piękne, mi udało się kupić jesienią cebulki. Upchnęłam je w donicy i czekam z nadzieją. Co do perlitu - dzięki GWorld wiem, że istnieje takie coś jak wermikulit, ale o perlicie nic nie wiedziałam. A widzę, że czas się zainteresować.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgoś, w ogrodniczym byłam, nakupowałam pierdółek świątecznych i fajny biały przecierany kosz do kompozycji.
Niestety rośliny chyba im podeschły albo podmarzły bo jakieś cherlawe były, a cena normalna :evil:
No nic, ważne że kosz już jest a roślinki do niego wyszukam gdzie indziej. Kompozycja choć się odwlecze, to na pewno będzie ;:108

A co do ula, podobno pszczoły uwielbiają wracać do miejsc, w których pozostał pszczeli zapach. Nie wiem do końca czy chodzi o miód czy wosk ;:131
Porządnie go wyczyść w środku.
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Fajny ul ;:333 To chyba nie takie proste, by rój nagle się pojawił nad Twoim ulem i go zamieszkał. Tak mi mówili pszczelarze ;:224 Mojemu koledze właśnie padł rój tej zimy.
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małogoś ..Twoja wiosenka domowa zawsze mi się strasznie podoba .. i te ptaszeczki ozdobne . Por wysiałam .. Twój już fajny i pachnie pewnie ? Koleuski jakie ładne ;:oj też mi się udały Rokokoko i Blumego ..moje już przepikowane ...ale wolno rosną ,brak słońca .

Małe Yeti najkochańsze i najsłodsze ;:196 rośnie jak na drożdżach , niedługo będzie chodził i pomagał babci w ogrodzie .

Lawenda Ci rośnie ? bo nic nie piszesz .. nie pokazujesz .

....................

Zapomniałam o ulu - ;:215
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12053
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu miejsc, które chcemy zmieniać w ogrodzie nigdy nie braknie. ;:108 Ul po liftingu będzie pięknym akcentem w ogrodzie, może jednak pszczoły wpuścisz. :wink: Kubulka uściskaj od babci forumowej. :)
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

My zdecydowaliśmy się na murarki, a i tak sporo pracy. Na miodne pszczółki, to mój H ma zbyt słomiany zapał...Wnusio ;:215
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgoś :D pasieka zaczyna się od jednego ula, Twój M wie co robi ;:215 na jaki kolor ul zostanie pomalowany...nie znam się, ale to chyba jest bardzo ważne przy hodowli pszczół...na razie piszesz że nie będzie pszczół, ale może kiedyś się zdecydujecie ;:215
athshe
500p
500p
Posty: 763
Od: 12 cze 2009, o 09:10
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgoś - fajny maluch - ale masz słodko... a ul fajna sprawa - my mieliśmy kilka u mamy na działce, ale nam mrówki przeganiały pszczoły ;) więc już po pszczółkach. Ale ja to bym w sumie chciała kiedyś :)

PS - pisałam u siebie - muszę zrezygnować na razie z przyjęcia roślin od ciebie. Może jesienią, może za rok, jeśli nadal będziesz tak miła. Ale co do konia - bardzo chętne jesteśmy.
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7175
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Marysiu - Nie będę Ani męczyć, coś wymyślę :D

Tulapku - To mamy te same preferencje. I co do pasiastych i co do koloru za oknem :wit

Miłeczko -Worek 120 litrowy starczy Ci na ho ho ho. Ja miałam woreczek, a on dość wydajny. Fajnie, że udało Ci się kupić, a ja dzisiaj się dowiedziałam, że w tej fabryce Romanika pod Bydgoszczą to bez problemu mogę kupić sobie narzędzia. Sklepu firmowego nie ma, ale można tam wejść i zakupić. I tak zrobię, bo dzisiaj co prawda wracałam z Bydzi, ze szkolenia, ale nie ja byłam kierowcą, więc nie wypadało. Czyli zawsze coś do przodu ;:333

Ewelinko - Mój M nie wtrąca się do ogrodu. cokolwiek robię, jakiekolwiek mam plany on mi wierzy, że będzie dobrze. Pomaga jak musi, i na tym się kończy. Ostatnio tylko urósł nieco, bo znajomy, który u nas dawno nie był, zapytał go, jaką firmę zatrudniamy do obcinania gałęzi w sadzie. Mój M z dumą nieskrywaną odrzekł, że jego własna żona własnymi kończynami się tym zajmuje. Miło mu było, ale nie ukrywam, że i ja urosłam i się lekko napuszyłam. ;:136

Sylwia - Miód kupuję u zaprzyjaźnionego pszczelarza ( prawdziwy leśny, bajka ;:333 ), więc nie będę sama się tym zajmować. Takich zdolności u siebie nie przewiduję. Ul będzie tylko ozdobą. A narcyzki zachwycają mnie codziennie. Cudna ta odmiana. Poszukam na jesieni, może znajdę to koniecznie dokupię. :wit

Zuza - No właśnie tak zrobiłam, porządnie go wyczyściłam i spryskałam takim środkiem na bazie chloru, to może nie zachęci ewentualnych gości.
Jak widzę marne kwiaty w ogrodniczych centrach to mnie skręca. Zamiast obniżyć ceny, to jeszcze pokazują bidę i robią z nas idiotów :evil: Na szczęście w moim ogrodniczym, takie rzeczy się nie zdarzają i mogę zawsze liczyć na piękne i zadbane kwiatki. A te liche są zawsze przecenione ;:136 Czekam na Twój kosz ;:196

Jacku - Wiele ostatnio czytałam o zamieraniu całych rojów pszczół. Pszczelarze biją na alarm, naukowcy robią co mogą....bo bez pszczół nie ma życia ;:131

Violka - Lawenda mi zaczęła kiełkować i po kilku dniach radości....wszystkie siewki padły ;:145 Myślę, że było za mokro i za zimno. Czyli jak Ci mówiłam.....kolejna porażka z lawendą. Por będzie jeszcze wysiany do gruntu, w kwietniu, bo kupiłam fajną późną odmianę. I chyba za rok skupię się na tym sianym do gruntu. :uszy

Soniu - Kubuś wyściskany, sama radość w tym ściskaniu. Można go schrupać w całości :D A pszczół za Chiny nie wpuszczę, nie ma takiej opcji :lol:

Reniu - Murarki u mnie mieszkają w domku dla nich specjalnie budowanym, i nic z nimi nie robię....a coś trzeba? :?: Nie wiedziałam. Myślałam,że wystarczy im tylko powiesić domek i po zawodach, sobie zamieszkają i już.

Aniu 11 - Ul będzie pomalowany, na pewno. Ale jeszcze nie wiem jaki kolor będzie miał, bo nie mam pomysłu. Miodzik kupuję i niech tak zostanie. Ja się panicznie boję pasiastych i uzbrojonych w żądło owadów :wit

Aguś - Pszczół nie będę hodować, ul jest dla ozdoby rabaty trawiastej i do zakrycia odstojników od oczyszczalni. Nie byłoby problemu z nimi, ale raz w roku przyjeżdża ekipa i zdejmują pokrywy, więc musi być w miarę łatwy do nich dostęp.
Zaniepokojona jestem, przyznam szczerze Twoim problemem ze zniszczeniem roślin. Widzę, że nie możesz albo jeszcze nie jesteś gotowa żeby o tym pisać. A roślinkami, jak już wspomniałam bardzo chętnie się podzielę. ;:196

Miłego wieczorku kochani :wit
smolka
1000p
1000p
Posty: 1902
Od: 19 paź 2012, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Jak ja dawno do Ciebie nie zaglądałam :oops:

Twój ogród jest piękny o każdej porze roku!

Podoba mi się wystrój Twojego domu - uwielbiam różne ciekawe dodatki.

Pepsi cały czas wygląda świetnie - nic się nie zmieniła. Zapamiętałam jej oczy jak buszowała w rabatkach ;:306
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Witaj :wit . Prawdę mówiąc są plusy i minusy tego nie wtrącania się do ogrodu. Mój eM też się nie wtrąca ale czasem chciałabym żeby chociaż udał zainteresowanie. Może nie zna się na tym wcale ale a nuż by coś fajnego wymyślił ;:224 . No albo rozstrzygnął, który pomysł jest fajniejszy ;:306 . Mogę sobie tylko wyobrazić jak Twój pękał z dumy, że ma taką zdolną i pracowitą Żonkę ;:215 . Pozdrawiam serdecznie i słoneczka jutro życzę :wit .
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Twój wnuczek to juz duży chłopczyk , kawałek człowieka ;:167 cudny ;:108
Ładne masz juz siewki, dorodna kapusta ;:63 A ul super ;:138 będzie wspaniałym elementem dekoracyjnym ;:138 :wit Lubię takie klimaty w ogrodzie :wink:
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”