Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

[Arkadius121]

Witaj
Fockea edulis-niezwykle oryginalną roślinę widzę poraz pierwszy
Prezentuje się bardzo ciekawie
Pozdrówka.

[onectica]

Arku, zobaczysz, jak rozpuści warkocz, a jak jeszcze zakwitnie, to ho-ho!

Dziewczyny - Iwonka, Ania - trzymajcie kciuki, żebym temu hibiskusowi krzywdy nie zrobiła
A w ogóle to postanowiłam, że jak się okaże, że go nie zabiłam, to dokupię jeszcze jakiś różowy

Nie wiem, czy ktoś jeszcze pamięta kwitnące w tym wątku w zeszłym roku gloksynie. To dokładnie te same egzemplarze - rozkręcają się powoli:



A tu rosną wysiane w tym roku znacznie wcześniej, niż w tamtym - kobee. Popędziły w górę, jak szalone.
Mam nadzieję, że się w końcu zrobi wiosna, bo póki co to co dzień rano wszędzie biało od mrozu



Na parapecie mamy zamieszkał cyklamen - kolor ciemnoróżowy, wpadający w czerwony, trudno mi go uchwycić aparatem, poza tym jeszcze wciąż kwitnie azalia



A na zewnątrz pierwsze wiosenne kwiaty - kosaćce, śnieżyczki i krokusy, których jest najwięcej, ale nie cyknęłam, bo aparat padł

[Malachitek]

O kurczę, wiedziałam, że coś jeszcze miałam posiać - kobeę! Ups chyba zaraz to zrobię, może jeszcze da radę?
Piękne kosaćce, jedne z moich ulubionych kwiatów. A gloksynie całkiem spore, chyba znów szykują się na szybkie kwitnienie

[onectica]

Pewnie, że siej! Ja swoją w tamtym roku posiałam jeszcze później, rosła, rosła, ale nie zdążyła zakwitnąć, dlatego w tymroku już zrobiłam to wcześniej.
Za to nie posiałam jeszcze pomidorków karłowych, a chciałam mieć3 krzaczki w doniczkach. Chyba jeszcze nie za późno?

[wisnia897]

O, jak fajnie, kolorowo
Pomidorki to ci wyskoczą raz dwa, więc jak chcesz, to siej!

[Malachitek]

Ja pomidory właśnie dziś wysiałam, tak naprawdę teraz do kwietnia jest najlepszy termin

[x-F-7]

Niech gloksynie szybko zakwitną , a jakie będą miały kolory?

[barbra13]

Jakie pomidorki będziesz siać?

[onectica]

Dzięki, dziewczyny, w takim razie sieję

Basia - Pomidorki są z tych malutkich i nazywają się Maskotka.

Pati - luknij na 7 stronę mojego wątku, tam są fotki obu gloksynii. Odrobinkę przekłamany kolor tej bordowej, bo była bardzo ciemna i taka aksamitna, a wyszła jak czerwona.

[barbra13]

Maskotki nie miałam , tylko Tiny Tim i Bajaja. Ładnie wyglądały, ale w smaku takie sobie. Może jeszcze posieję, żeby oko nacieszyć.

[onectica]

O, to dzięki za informację, takich mini-pomidorków jeszcze nie miałam i prawdę mówiąc nie wpadłam na to, żeby się zainteresować smakami.
Papryczki miałam takie maluśkie ostre w smaku, ale nie wiem jakie, bo dostałam kilka krzaczków już podrośniętych. Udały się fajnie w tych doniczkach, dlatego chciałam spróbować z pomidorkami.

[barbra13]

Smak-to rzecz gustu, ale ogólnie Tiny Tim i Bajaja były zjechane w wątkach pomidorowych. Tylko nie mów, że nie zaglądałaś, wiesz co tam się dzieje? . Ogólny problem: jak spróbować stu odmian, jak miejsca jest np. na trzydzieści. Ja posiałam tylko dwie koktajlówki

[onectica]

Chyba nie zaglądałam Jest jeszcze parę miejsc tu, na forum, gdzie mnie nie było. Profilaktyka taka, bo sama wiesz, co się dzieje, jak człowiek zacznie zaglądać tu i tam - już nie ma dla niego wtedy ratunku ;)

[barbra13]

Ja to taka ostrożna nie jestem, jak nic w nałóg wpadnę To, że posiałam dwie koktajlówki, to nie znaczy, że sztuki dwie i nie znaczy, że nie posiałam też innych

[piasek pustyni]

Przestańce już gadać o tych pomidorkach, bo mnie normalnie coś trafi zaraz... Przecież tego jest tyle, że nic tylko siać, jeść i w ogóle... Ale jeśli ktoś ma miejsce, to niech sieje ile wlezie, ja chętnie pomogę... w konsumpcji