U mnie kwitną na razie wczesne krokusy botaniczne, cebulice, przebiśniegi i ciemierniki. Reszta jeszcze śpi albo dopiero wychodzi z ziemi, ale z każdym dniem coraz więcej oznak wiosny na rabatach - co rusz coś wychodzi z ziemi. Aż strach wchodzić na rabatyEwa7 pisze:Wiosna w rozkwicie u Ciebie, u nas dużo w tyle.
Ja na razie mam opryskane miedzianem drzewka owocowe, ale róż nie zdążyłam i nie wiem, czy się uda, bo albo czasu brak albo pada deszcz. Najgorsze, ze już niektóre zaczynają puszczać listkirikkuu pisze:Piękne zakupy, a prymule wystroiły się w falbanki, jakby na bal się wybieraływ sobotę była u mnie piękna pogoda, więc pół dnia przesiedziałam w ogrodzie. Częściowo posprzątałam na rabatach, przycięłam hortensje i zrobiłam oprysk Miedzianem. Mam nadzieję, że w tym sezonie w końcu uda mi się zapanować nad czarną plamistością. Wieczorem padłam zmęczona, ale jakie to było przyjemne zmęczenie
Bardzo wcześnie.
Ewelinko, szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, bo dorzuciłabym jedną prymulkę do paczkiewelkacha88 pisze:Witaj Moniko. Piękne lampiony,aż otworzyłam usta z zachwytu. Prymule z tymi obrzeżonymi, falowanymi płatkami są cudowne
. Wyglądają bardzo oryginalnie i z chęcią kupiłabym sobie takie. A wiosna u Ciebie powoli rozkwita i jest coraz więcej kwiatów. U mnie zakwitł krokus aż jednym kwiatkiem
. No ale dobre i to. Pozdrawiam i uciekam budzić dziewczynki
.
Pashmina2006 pisze:Moniczko, mamy bardzo podobny gust. Na podobne lampionki polowałam. I znalazłam. Tylko wypadło coś innego i jeszcze ich nie kupiłam. Te które mnie się podobają mają ciemniejszy kolor. Taki stary. No i troszkę inną kopułkę. Twoje wyglądają na ładniejsze.
taniutkie lampionki były, to wzięłam 
Jeśli listki zbrzydły, to przytnij, ładnie odbiją latem. Ja miałam jednego roku tak biedną sadzonkę, że musiałam ściąć wszystkie liście i był tylko 1 kwiatek. Myślałam, że padnie, a po dwóch latach mam już teraz śliczną, dużą kępkę.Pashmina pisze:Monika, bardzo orginalne prymulki kupiłaś. Jeszcze takich nie widziałam. Lampiony bardzo gustowne. Moje ciemierniki źle wyglądają, Twoje boskie
Moje goździki są marketowe, ale może jednak okażą się jak Twoje, wieloletnie? Są takie ładnenifredil pisze:Monika, te goździki są dziwne. Raz kupiłam i pan z góry zapowiedział mi, że są dwuletnie i faktycznie potem zginęły. Później znowu się skusiłam i mam je już 3 rok i w tym roku znowu się zielenią więc żyją
Piękna wiosna. Szczególnie zazdroszczę ciemierników, bo kiedy myślałam, że moje wreszcie coś pokażą (trzeci rok po posadzeniu) to okazało się, że większość pąków jest brzydkich i sfatygowanych przez mróz
Aniu, o te błękitne bratki nie tak łatwo, a jeszcze trudniej o białe miniatury, a ja tak lubię właśnie te drobne brateczkiAnnes 77 pisze:U Moni na wiosnę zawsze można liczyć na piękne widoki
Zaglądam,by Cię spytać,czy jesteś już w posiadaniu błękitnych bratków?
Ja w niedziele się rozpędziłam, na giełdę wyrwałam,to nic,że ulewa jadęI co? Zero moich wyczekanych błękitków
Jakiś pan wykupił wszystkie,"no to zapraszam panią za tydzień"-usłyszałam
pela11 pisze:Moniczko ,jeżeli Twoje gożdziczki mają maleńkie,kwiatki to ja takie mam już któryś rok z rzędu ,są u mnie najlepiej kwitnącymi gożdzikami .W tym roku trochę się o nie martwię bo były przygniecione ciężkimi gałęziami wyciętego modrzewia. Mam nadzieję że przetrwają.Są filigranowe ,drobniutkie ,ale cudne .Pozdrawiam
troszkę mnie pocieszyłaś, Eluś 
Anitko, co osoba, to inna opinia. Wychodzi na to, że musze się sama przekonać ile moje goździki sa warteFilemon24 pisze:ale wiosna u ciebie, u mnie jeszcze nic nie kwitnie nawet krokusy
piękny lampion idealnie pasuje do twojego ogrodumiałam takie goździki, ale u mnie okazały się być jednoroczne....
silvarerum pisze:Masz przepiękny ogród. w wolnej chwili z przyjemnością nadrobię zaległości.
dziękuję i zapraszam ponownie 
. Super zdobią ogród. Pozdrawiam . 
u mnie tylko woda stoi, więc za chwilę zacznę chyba sadzić ryż 
od jutra znów ma padać, a tu codziennie przychodzą zamówione rośliny. Wczoraj przyszły hortensje, dzisiaj krzewy i drzewa ozdobne, a ja nic nie mogę zrobić, bo mam wszędzie bagno 
jeśli za chwilę przyjdą róże, to się załamię 
Poluję na takie, ale na razie ceny zaporowe. Może gdzieś trafię, a na razie będę go podziwiać u Ciebie. Prymulki bardzo dorodne, ładnie się prezentują na czyściutkiej rabacie. Wiosna u Ciebie na całego, jak rabaty są uporządkowane to nie przeoczysz najmniejszej jej oznaki. W moim bałaganie niestety jeszcze jej nie widać. Może jutro i w niedzielę uda mi się trochę uporządkować. Mam nadzieję na ładną pogodę Niestety po pierwszym rekonesansie muszę stwierdzić, że moja magnolia chyba słabo przeżyła zimę. Tzn. samemu drzewku raczej nic nie jest, ale kwitnienie będzie słabe lub może nawet wcale Szkoda, bo w ubiegłym roku kwitła cudnie. Tak naprawdę straty będziemy mogli ocenić dużo później. Ciekawe jaki będzie rachunek? Dzisiaj byłam w ogrodniczym i są te same prymulki, cena bardzo atrakcyjna bo przecenione o 50% więc będą po jakieś 2 - 2,50 zł. Zastanawiam się, czy one mają szansę przeżyć i zadomowić się na stałe. Ja też przesadzam, i tworzę rabatę w hortensjowym przesmyku. Zrobiłam wczoraj oprysk olejowym, ale w nocy padało więc nie wiem, czy to miało sens. Pozdrawiam , ale już dużo zrobiłaś. I jakie czyściutkie rabatki . Ciemierniki przepiękne. Nowy cudny. 
W rankingu czystości na rabatach bijesz wszystkich na głowę. U mnie posprzątane wygląda tak jakby ktoś pozbierał większe suszki A u ciebie jak nówki, świeże rabaty 
