Witajcie mili goście

.
Znów minęło kilkanaście dni od ostatniego wpisu. Jakoś tak nie mogę się ogarnąć i znaleźć trochę wolnego czasu. Ciągle jest coś do zrobienia.
W ogrodzie widać już wiosnę. Co prawda dziś był lekki mrozek, ale może nie zniszczy roślinek. Prędzej zniszczy je nasz nowy (właściwie już nie nowy) lokator

. Kopie doły, wyciąga roślinki z ziemi. Trzeba jak najszybciej zrobić mu zagrodę, bo cała moja praca pójdzie na marne. Teraz rozglądamy się za elementami ogrodzenia, żeby na wiosnę zrobić, przynajmniej boki, żeby można było ogarnąć ogród.
Kilka obrazków z prawie wiosennego ogrodu.
I przesadzone siewki pelargonii i koleusów (ale jakoś mi to nie wygląda na koleusy). Wielkie sianie jutro, bo zabrakło ziemi.
Pozdrawiam serdecznie i do następnego razu.