Moja przestrzeń - koza

[Elizabetka]

Nasza Ulka z tymi swoimi zgrabnymi nóżkami już chyba przedeptuje...niech no tylko dostanie dostęp do kompa to nie będzie jej rady.
Pozdróweczki cieplutkie Ulko.

[koza]

Jejku, jejku !!! Już jestem!!!!!!! Wróciłam, mam dostęp bez ograniczeń tylko mój stary komp domowy coś dęba staje. Wejście do zdjęć nie działa (gdzieś z tyłu podobno jest drugie - jak odkryję wrzucę zdjęcia. Jak nie - trza poczekać ,aż Synuś pomoże (za prawie dwa tygodnie . No i z takich nowości : od poniedziałku wracam do pracy i......w przyszłym tygodniu zacznę wysyłać, to co obiecalam . Nasionka tykw muszą poczekać (ciągle się suszą) . Najpóźniej w poniedziałek napiszę jakie nasionka mogę wysłać....... Dziś i jutro to takie dni...... DNI TYCH , KTÓRYCH JUŻ Z NAMI NIE MA ....
Jeśli zechcecie zapalcie tu : http://wirtualnyznicz.pl/zapal.html?pid=123491
To chłopak z innego forum ogrodniczo-działkowego. Zginął tragicznie 17-go września. Miał ok.20 lat i był miłośnikiem ogrodów..... Proszę.

[Reposit-10]

Dzięki, że się odezwałaś, Ulko . Choć dziś smutny dzień (znicz zapaliłam ) , to cieszę się, że niedługo będzie
więcej wieści od Ciebie.

Pozdrówki

[kogra]

Ulka wróciła .....super ! ;:49 ;:26
Ulka pisz co nowego u Ciebie.
Jak dziewczyny zniosły powrót do miasta ?
Drapanko dla futrzaków i całuski dla Ciebie.

[kogra]

Ulllkkkkkkaaaaaaaaaa.............
Odezwij się !!!!!!!!!!

Spieszę donieść, że paczuszka dotarła.
Jutro pierwsze parzenie herbatki na które Ciebie zapraszam.
Wielkie dzięki za kocie ogonki i wilca.
Buziaki i pozdrowionka ślę.

[Aska]

Witaj Urszulko! Pozwoliłam sobie na rewizytę. Przyznaję ze wstydem, że całości nie przejrzałam... Ale myślę, że po kawałku obejrzę całe włości! Na razie zachwyciłam się kociakami ( sama niestety mieć nie mogę, córka ma alergię) i ... rosplenicą. Na fotce nie była w pełni rozkwitu. Osobiście uważam, że to jedna z najpiękniejszych traw. Fajne tykwy . Robisz z nich jakieś czary-mary ?

[Priam]

Witaj!
Co tam słychać?? Dużo grzybków nazbierałaś i nasuszyłaś?? A czy te różowe astry igiełkowe nadal kwitną??

[koza]

Dawno mnie nie było ..... przepraszam
Izo!Chatte!!! Dzięki za czary-mary 27 września ! JESTEŚ WIELKA!!!!
Iwcia&Patyrek ! Przepraszam. że taki tytuł !! Kurcze ,jak się wejdzie na odpowiedzi to nie widać imion , a jak się ma taką przewę jak ja i sklerozę to już zupełna klęcha!!!! Tykwy dojrzewają w Mysłowicach pod baczną mą obserwacją !!!! W odpowiednim czasie nasionka zostaną wydobyte i chętnym przesłane

Aniu!!! Dzięki za troskę. Niestety kłączy dziwaczków już nie oddałam do przechowania . Po wykopaniu to była maaaarnota !!!! Nasionek mam sporo (oprócz moich zbrałam tydzień temu pod jednym z mysłowickich bloków , a tam dziwaczki mały wysokość prawie 1 m (w porównaniu z moimi - olbrzymy!)
Jolka!!! Dzięki , że wpadłaś!!!! Jutro opiszę jak zachwycam się ..... ostatnio tylko wpadałam nie dając znaku życia.

Aśka !!! Witaj u mnie . Miło gościć osobę o tak zagadkowej wyobraźni Tykwy wiszą teraz w Mysłowicach, a czary - mary ......zobaczymy jak całkiem się wysuszą!!!!
Elżuniu!!!! Jak dojrzeją tykw nasionka , mogę podesłać
Priam!!!! Grzybków suszonych moc!!! Gorzej z marynatkami ..nie wiedzieć czemu ta sama technika stosowana od kilku lat zawiodła. Psują się
Grażynko!!! Wiem,że tej herbattki za mało. Za rok obiecuję więcej. Nabrałam doświadczenia,by przy suszenu wiatr nie zwiewał !!!!
Buziaki dla wszystkich!!!!!! koza

[gucia]

Uluś , fajnie że już jesteś

[kogra]

Ulka jak Ci zostanie kilka nasionek z tykw to ja się piszę do kolejki.
Ulka powiedz mi ile grzybków nazbierałaś w tym roku. Jestem bardzo ciekawa.
Bo ja mam sporo i mogę Ci na święta podesłać.

[koza]

Gucia !!!! Ja też się cieszę, że mogę już bez żadnych ograniczeń siedzieć w sieci
Szkoda tylko, że do wiosny daleko
. No ale ja już zaczęłam odliczanie - byle do 1-go marca dotrwać
Jak już pisałam koza-wesoła emerytka na okres listopad-luty podjęła pracę Ponieważ to już tak na luzie , by nie zanudzić się zimą na siódmym piętrze w blokowisku - będę miała sporo czasu , by podpatrzeć w Waszych ogrodach pomysły, cudności ... i zaplanować !!!
Grażynko!!!!! Mimo, iż ten rok nie był tak obfity w grzyby jak dwa poprzednie jak się tak jak ja było na okrągło , to się sporo nazbierało. Marynatkami , mrożonkami i suszem już obdzieliłam Rodzinkę . Pierwszy raz zrobiłam również (wg.Waszego przepisu ) marynatki po kaszubsku ! Pychotka !!!! Rodzinka zachwycona smakiem!!! Sąsiedzi cieszyli się również z mrożonych grzybków (nie dowiedzą się nigdy, że moja zamrażarka błagała o litość i o inne jeszcze mrożonki). Suszonych grzybków mam sporo i również chętnie się podzielę jeśli ktoś potrzebuje. Nasionek tykw (8 tykw ma się dobrze i nie przewiduję już ubytku ) starczy dla chętnych!!!!
No a teraz lecę podlać wirtualne drzewka i charytatywnie zadziałać no i po Waszych ogrodach pobuszować
PS. zamroziłam również ze 3-4 kg leśnych , czerwonych borówek, czy macie jakiś pomysł co z nich zrobić ????? Jak każda koza najpierw zbieram wszystko , a dopiero potem myślę jak przerobić....

[Gabriela]

[Ja też się cieszę, że mogę już bez żadnych ograniczeń siedzieć w sieci
Szkoda tylko, że do wiosny daleko

Ulka, nie martw się, z nami czas szybko Ci zleci .
Ani się obejrzysz, a już będziesz pakować się na ranczo.

[chatte]

Ulko, cieszę się, ze masz juz nieograniczony dostęp do internetu, ale...gdzie są zdjęcia?

[kogra]

No właśnie.
Dzięki, że wpadłaś.
Teraz ja proszę o foteczki i co z grzybkami ?

[koza]

Fotek na razie nie ma Tych póżno jesiennych nie potrafię z laptoopa przerzucić na domowy, a pomoc ciągle zwleka z przyjazdem A zdjeć z ostatniego weekendu nie robiłam...Nie było warto oglądać zmarzluchów .....
Ale skoro optymistką jestem, już pod nosem nucę : Wiosno, wiosno , ach to Ty ......
Gabrysiu!!!! Dzięki za ciepłe słowa !!!!! Bycie bez ograniczeń wśród Was to dla mnie czysta przyjemność !!!!
A tak Wszystkim Przyjaciołom na ucho zdradzę kozi sekret . Pobyt zimowy w mysłowickim bloku ma kilka zalet..... Wichury i burze nie straszne dla mnie