Zaczarowany ogród III

[Dorota71]

Ale Beatka widziała, czyli coś jest na rzeczy. Ja też widzę.

[Zenia]

Dorotko....zdjęcia raz są, raz ich nie widzę. . Trzeci raz dziś do ciebie zaglądam i dopiero teraz widzę. Domki do murarek fajnie wyglądają, tylko ja nie kumata w tym temacie. . A czy takie pszczółki, osy nie są grożne . Ja bardzo boję się użądlenia.

[Dorota71]

Zeniu, nie ma co się bać. Murarki nie żądlą. Czasami jak jest zimno i one biedne nie mają już sił latać, to ja je ogrzewam w rękach. Zresztą na zdjęciu nie widać ale hotel stoi obok huśtawek młodego i nigdy ale to nigdy nie było problemu.

[zielonajagoda]

Dorotko super domek full wypas

[tomaszkowa]

Może przeciążenie systemu dzisiaj jest? mam trudności z netem.
Murarki w ubiegłym roku mi przysłali wraz z domkiem. Cale 47 sztuk. Domek pozostał, murarki zaginęły w akcji. Mam nadzieję, że upatrzyły sobie lepsze lokum niż ten gustowny, papierowy domek. Może weszły w związki z tubylczymi murarkami.

[Dorota71]

Iwonko, dziękuję.

Beatko, to dziwne, że sobie poszły. I szkoda. Ale próbuj bo warto.

A tu zdjęcia z walki z wierzbą i dławiszem. Całe szczęście już wszystko ogarnięte.





Wysiałam kokornak, passiflorę i strelicję. Oby wzeszły.

[TerDob]

Dorotko czy to Ty tam odpoczywasz w tych gałęziach po ciężkiej pracy ????
Pozdrawiam i życzę powodzenia żeby wszystko wzeszło
A jak się mają powojniki ??

[plocczanka]

Domki dla murarek fantastyczne.
U mnie na szczęście M zajmuje się budowlanką. Dla owadów również. Ja mu tylko przypominam.
Z takiej plątaniny gałęzi zapewne nie było łatwo się wygrzebać...
Odwalone kawał dobrej roboty.

[tara]

Dorotko, gdybyś wiedziała, jak ja pragnę słoneczka, duuużo, bo u mnie ono tak po troszku dawkuje swoje złociste promyczki.
A najbardziej to się cni za wiosną na działeczce.
Widzę, że U Ciebie też pokazują się pierwsze sieweczki. Oby się dobrze rozwijały.

Podpisuję się pod tym obiema łapkami

[Zabeczka101059]

Fajna ekologiczna leżanka pracy nie zazdroszczę
domek dla pszczółek ful wypas zapewne im się spodoba

[marzena06]

Dorcia ja na Twoim miejscu odpoczywałabym na stercie gałęzi
a tak swoją drogą kawał roboty odwaliłaś

[tara]

Ło! Matko i córko a Ty budujesz szałas, zapobiegliwa kobita z Ciebie na lato jak znalazł

[Zenia]

I ja się uśmiałam z gałęziowej leżanki, pomysłowo. . A poważnie, napracowaliście się, nie tylko powycinać ale to uprzątnąć.

[iwona0042]

Jak tam dziś pogoda Dorotka u Was?, u nas dmuszy niemiłosiernie, głowę urywa, więc grzebię w ziemi, ale w domu

[iwwa]

Dorotko, ale gałęzi !!! Jest tego "trochę" Domek owadów pierwsza I Kl Ostatnio było o murarkach w Maji w ogrodzie.
Mało wiemy o naszych owadach, tak na prawdę i szerszenie nie są dla nas groźne. Fakt mogą użądlić i różnie to człowiek znosi, ale nie atakują ludzi, chyba, że ich straszymy, za wszelką cenę chcemy się pozbyć. Wtedy szerszeń musi się bronić.
Jednak sama w zeszłym roku ubiłam szerszenia, chciał zadomowić się w naszym domku pod dachem. Nie można było na to pozwolić... Że też one muszą na miejsce gniazda szukać strychów, dachów, szczelin w domach... Wtedy życie byłoby łatwiejsze. Nikt nikomu by nie wchodził w paradę, a tak - problem.