Witajcie

Dzisiaj czuć w powietrzu wiosnę i ptaki szaleją wyśpiewując
Tylko wiatr w tym wszystkim mocno przeszkadza...
Andrzeju, Danusiu z cebulowymi już się pokazali. Było duże stoisko, kątem oka widziałam liliowe, ale nie podchodziłam bo kasę zamiast na ogrodowe to na cebule bym wydała, a zamówienie w Lilyp już zrobione, więc bez przesady
Do obejrzenia terenów zapraszam, jeśli będziecie w okolicy koniecznie zajedźcie na kawę
Ola, Małgosia ten domek rzeczywiście malowniczo wygląda na tle łąk i pagórków, stoi przy samej drodze. To stara, już od wieków zamknięta remiza strażacka.
Małgosiu, mam tak samo ze starociami. U teściowej w starym gospodarczym jesienią wypatrzyłam wiklinową skrzynię z przykryciem. Jak wyciągałam tego rupecia to dziwnie patrzyli. Trochę go przeczyściłam i na drewno do "kozy" teraz w sam raz. Nawet byli zdziwieni, że tak się przydało.. A wiosną umyję go, odnowię trochę, doprowadzę w miarę do wyglądu.. fundnę mu malowanko i na coś jeszcze się przyda ;)
Tak samo ze spodem od starodawnej maszyny do szycia, też jej nie darowałam i przytachałam.. no przecież z tego stolik jak się patrzy

Strychy i stare składziki to kopalnia skarbów ;)
Soniu sama nie mogę się doczekać różanych nabytków. W sumie to jesienią i wiosną przybędzie mi jakieś 40 krzaczków, które pierwszy raz (mam nadzieję!) zakwitną u mnie

Jeśli się okaże, że to Wydmuchrzyca to czeka ją przeprowadzka

.. no chyba, że będzie wyjątkowo ładna.. to ewentualnie jak radzisz - wiaderko
Muszę to samo zrobić wiosną z Miechunką, którą posadziłam jesienią. Ponoć też jest nie do opanowania..
Ania zachód moja droga zachód

w naszych regionach mimo wszystko jeszcze wiele rzeczy jest tańszych, ale i zarobki mniejsze.
Takich i podobnych koszy było wiele i wszystkie w granicach dyszki, a wazon kupiłam za 20.
Ale jak pisze
garbowski giełda giełdzie nie równa. Trzeba trafić po prostu.
Wczoraj wieczorem poczyniłam pierwszy wysiew parapetowy. Zapierałam się, że wcale nie będę, ale taka to moja silna wola..

Troszkę wysiewów mam razem z mamuśką u niej. Tam Zielona szczota już się pokazała z begonii stale kwitnącej.
A do mojej szklarenki poszła Kobea, Obiela, Irys Biały i Kuklik Chilijski.
