Malutki ogródeczek Tosi - cz.14

[Tosia1]

Mam nową klawiaturę (stara Rafałka) i muszę ja opanować.
Ania, jutro wstanę obolała, ale znać tą robotę. Róże na razie śpią i dobrze.

[Margo2]

Dzisiaj też działałam w ogrodzie, ale zabrałam się najpierw za żywopłot, żeby potem ptaszków nie płoszyć. Sprzatanie będzie potem. Tez nie wiem, czy się podniosę

[Elizabetka]

No to ja też się dołączam z obolałością i nie wiem jak to jutro będzie ze wstawaniem.
Tosieńko już blisko.....doczekałyśmy się.

[bodzia3012]

dziewczyny ruszyłyście ostro z kopyta
dzisiaj słuchałam taki program ogrodniczy i mówili w nim , że już można trawy ozdobne przycinać, mech z trawy wygrabiać , drzewka owocowe przycinać więc ja ruszę w poniedziałek na swoją , o ile będzie ciepło
miłego wypoczynku po pierwszych pracach

[renzal]

Ale Wam zazdroszczę!
U mnie tyle pracy, a ja chwilowo tylko rozłożyłam trutkę na gryzonie, tyle że całe opakowanie, a drugie już czeka w pogotowiu.

[Iwonka1]

Zazdroszczę Wam tego wiosennego ożywienia. Nawet tego bólu następnego dnia Coś wreszcie się zaczyna dziać.
U mnie wiosny nie widać Wszelkie działkowe roboty muszą poczekać na bardziej sprzyjający czas (gdzieś tak kole marca) a i tak wtedy działałam jeszcze nie za wiele.

[JAKUCH]

Dzisiaj też troche sprzątałam i wyniosłam 3 wiadra takie wielgachne .To nic ,że niedziela ,ale przecież nie można siedzieć wciąż przy kompie.Agacia dzisiaj czmychnęła do chałupy coś za długo jej to było.Kurcze zaraz lepiej patrzy się na te obrobione rabatki .No to jedna strona czysta teraz trza się brać za drugą. Polski spirytus już obcięty, bo za chwilkę byłoby mi całkiem szkoda ciąć.Nawet Kowale bezskrzydłe zaczęły się już pokazywać

[tara]

a ja dziś wybierałam się jak sójka za morze w końcu spędziłam dzień na studiowaniu nasionek a pogoda dziś przepiękna, ale wiatr.

[Tosia1]

Dziś było ładnie. Kawka była na działce, ale nic nie robiłam.
Po południu się działo!!!
Napadłyśmy na biedronki i kupiłyśmy cudne prymulki.



33 dn i

[Tosia1]

Iwona, nie martw się , że u Ciebie mało widać wiosenki.
Bo jak my będziemy ścinać przekwitłe tulipany , to u Ciebie będzie ich festiwał.
Aniu, bo zamiary miałaś dobre, a jak nie wyszło, to cóż!!!
I co będziesz siała??? Wiesz na pewno? Eee, nie wiesz!!! Skołowana jesteś
Jadziu, ja nic nie robiłam dziś, Dałam koteczce jeść, wypiłam kawkę.
Pokażę Wam swoje futrzaki



Ja nie widzę na podglądzie fotek. Wiecie dlaczego?

[tara]

Dziś w ogóle słabo otwierają się fotki a futrzaki ciężko by ze mną miały od pieszczot by chowały się po kątach

[any57]

wypiłam pierwszą kawusię z pożyczonym cukrem

A ja jadłem pierwszy obiad na ogrodzie
Tosiu, czytam zawsze, ale nie zawsze się wpisuję bo miałem problemy z kompem - telefon to nie to samo.
Ale u siebie zawsze odpisuję

[Tosia1]

Oki Jędrek!!! Obiadek na działce musiał Ci smakować.
Co ja mam zrobić teraz z tak brzydką lawendą???
Poradźcie


nie widfzę swoich fotek. Wklejam i nic

[tara]

Lawendę tnij, nisko ale nie za nisko ok odbiją a ja widzę fotki - powoli się otwierają poczekaj

[Tosia1]

Aniu, ja też mam doktorka i chcę drugiego, albo tego przesadzę z patelni w cień.








Gorące Powitanie


jednoroczne floksiki