Ja też niedługo będę wysiewać pnącza na balkon - miejsce na barierkach i podłodze się skończyło, czas iść w pion
Historia pewnej donicy.
- Niunia1981
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 10747
 - Od: 18 sie 2011, o 15:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
 
Re: Historia pewnej donicy.
Wróciłaś  
 nareszcie kochana bo tęskniłam za Twoim balkonikiem  
 Już nas nie opuszczaj  
 
Ja też niedługo będę wysiewać pnącza na balkon - miejsce na barierkach i podłodze się skończyło, czas iść w pion
			
			
									
						
										
						Ja też niedługo będę wysiewać pnącza na balkon - miejsce na barierkach i podłodze się skończyło, czas iść w pion
- Malachitek
 - 1000p

 - Posty: 1176
 - Od: 13 kwie 2013, o 01:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wrocław
 
Re: Historia pewnej donicy.
Ooo jak dobrze, że wróciłaś - jednak twój balkon zawsze był jednym z moich ulubionych 
 
Ja też całe lato walczyłam z przędziorkami, pogoda bardzo im sprzyjała niestety. No i ile już wysiewów, aż mi głupio, że ja jeszcze nic - muszę nadrobić. A siałaś może coś jeszcze, czy na razie tylko papryczki?
			
			
									
						
										
						Ja też całe lato walczyłam z przędziorkami, pogoda bardzo im sprzyjała niestety. No i ile już wysiewów, aż mi głupio, że ja jeszcze nic - muszę nadrobić. A siałaś może coś jeszcze, czy na razie tylko papryczki?
- 
				welkam
 - 1000p

 - Posty: 1491
 - Od: 24 maja 2009, o 22:09
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: południe Polski
 
Re: Historia pewnej donicy.
Witajcie! Cieszę się, że pamiętacie mój balkon 
. Dzisiaj znów dwie papryczki powędrowały z kiełkownicy do ziemi. Tym samym mam już 7 papryczek. I pytanie: czy mnie czasem nie podniosło? Jeszcze nasiona pomidorów czekają na sianie. Wysiałam już petunie. A niedługo będę siała lobelie i żeniszki.
Kupiłam nasiona astrów. No czego jak czego...ale astrów jeszcze nie uprawiałam.
			
			
									
						
										
						Kupiłam nasiona astrów. No czego jak czego...ale astrów jeszcze nie uprawiałam.
- 
				wisnia897
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2795
 - Od: 23 sie 2010, o 11:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 
Re: Historia pewnej donicy.
Według mnie astry nie są jakieś problemowe. Trzymam kciuki za wszystkie wysiewy  
			
			
									
						
							Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
			
						U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- 
				welkam
 - 1000p

 - Posty: 1491
 - Od: 24 maja 2009, o 22:09
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: południe Polski
 
Re: Historia pewnej donicy.
- Niunia1981
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 10747
 - Od: 18 sie 2011, o 15:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
 
Re: Historia pewnej donicy.
A to miałaś pecha  
 też zamawiałam takie doniczki i doszły całe, chyba kurier trenował rzut Twoją paczką na odległość  
 
Pisałaś do sprzedawcy? Pewno da radę reklamować
			
			
									
						
										
						Pisałaś do sprzedawcy? Pewno da radę reklamować
- 
				welkam
 - 1000p

 - Posty: 1491
 - Od: 24 maja 2009, o 22:09
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: południe Polski
 
Re: Historia pewnej donicy.
Tak, złożyłam reklamacje... Zobaczymy ... jeśli sprzedawca ją uzna, to kupię u niego jeszcze ze dwie... Może powinnam mu to napisać na zachętę? 
			
			
									
						
										
						- onectica
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7898
 - Od: 16 sie 2012, o 17:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
 
Re: Historia pewnej donicy.
Ja nie pamiętam Twojego balkonu sprzed lat, dopiero dzisiaj na niego trafiłam i muszę powiedzieć, że jest idealny!
Ta kolorystyka, ten klimat - coś pięknego! Bardzo gratuluję i życzę samych sukcesów
			
			
									
						
										
						Ta kolorystyka, ten klimat - coś pięknego! Bardzo gratuluję i życzę samych sukcesów
- janek45
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4061
 - Od: 5 sie 2012, o 07:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Warmia-Mazury
 
Re: Historia pewnej donicy.
Welkam u ciebie wiosna 
  całą gębą, życzę udanego sezonu 2016. 
			
			
									
						
										
						- 
				welkam
 - 1000p

 - Posty: 1491
 - Od: 24 maja 2009, o 22:09
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: południe Polski
 
Re: Historia pewnej donicy.
Chyba mnie poniosło. Mam 11 ( słownie jedenaście ) papryczek. Tak patrzę na te "szklarenki" na moim parapecie i właściwie już niczego więcej nie muszę wysiewać i sadzić, bo te 11 papryczek skutecznie zarośnie mi balkon. 
A tymczasem byłam w ogrodniczym... I chociaż już mam wszystko, co potrzebne i chociaż już sobie obiecywałam, że niczego więcej nie kupię... kupiłam nasiona dimorfoteki. Na zdjęciu mają piękny pomarańczowy kolor. Te, które udało mi się wyhodować kilka lat temu, były raczej beżowe. Jestem ciekawa, co mi tym razem wyrośnie.
			
			
									
						
										
						A tymczasem byłam w ogrodniczym... I chociaż już mam wszystko, co potrzebne i chociaż już sobie obiecywałam, że niczego więcej nie kupię... kupiłam nasiona dimorfoteki. Na zdjęciu mają piękny pomarańczowy kolor. Te, które udało mi się wyhodować kilka lat temu, były raczej beżowe. Jestem ciekawa, co mi tym razem wyrośnie.
Re: Historia pewnej donicy.
No to zaszalałaś z papryczkami 
 .
Musiałam wygooglować dimorfoteka piękna, u mnie w hurtowni co wiosnę są ich sadzonki
			
			
									
						
										
						Musiałam wygooglować dimorfoteka piękna, u mnie w hurtowni co wiosnę są ich sadzonki
- 
				welkam
 - 1000p

 - Posty: 1491
 - Od: 24 maja 2009, o 22:09
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: południe Polski
 
Re: Historia pewnej donicy.
- AliceWhite
 - 100p

 - Posty: 105
 - Od: 5 wrz 2013, o 16:00
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Casale Monferrato(AL) Italia
 - Kontakt:
 
Re: Historia pewnej donicy.
Witam i dziękuję za odwiedziny. Ciekawią mnie twoje papryczki na zdjęciu. Jakie to odmiany?  Ja, jak na razie, z roślinek mam: Scorpion chocolate , Habanero chocolate , Carolina reaper , Lemondrop  , Scorpion żółty , Condor i być może Skorpion czerwony i Habanero czerwone. Z nasionek to aż szkoda mówić. Jestem maniaczka papryczkową.   
			
			
									
						
							http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=100849" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						







 
		
