A z tym kaktusem to rzeczywiście dość ciekawy przypadek
Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Noo, z tym grzybem to może być tak na logikę na odwrót - w końcu kompost to siedlisko bakterii i grzybów rozkładających materię (saprofagi, saprotrofy).
A z tym kaktusem to rzeczywiście dość ciekawy przypadek
A z tym kaktusem to rzeczywiście dość ciekawy przypadek
-
terecha
- 100p

- Posty: 183
- Od: 11 wrz 2012, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kompostownik i jego rola.
[quote="Jolek"]U mnie zdarzają się gryzonie w kompoście i w dodatku mają swoje spiżarnie
A może to były ryjówki? Oto co pisze o nich prof. Stanisław Ignatowicz (Gryzonie, wyd. Działkowiec): "Ryjówki (bardzo podobne do myszy czy nornic i z tego powodu z nimi mylone) to nasi sprzymierzeńcy w walce ze szkodnikami. Spotkać je można licznie w ogrodach, na polach uprawnych(...) Wszystkie ryjówki są bardzo żarłoczne (potrafią zjeść dziennie 4 razy więcej niż ważą). Tępią owady, larwy, młode gryzonie i ślimaki. Należy wiedzieć, że potrafią zniszczyć do 90% populacji nornika polnego wyjadając jego młode. W ogrodzie można je często znaleźć pod deskami lub w kompoście. Dlatego, późną jesienią nie należy przewracać i mieszać otwartego stosu kompostowego (podkreślenie moje)
W listopadzie, przy słonecznym ciepłym dniu zobaczyłam przy kompoście kilkanaście bardzo ruchliwych "myszek". Gdy się im bliżej przyjrzałam byłam pewna, że to nie myszy. Szukałam informacji o tych charakterystycznych z wyglądu "myszkach" (były mniejsze od myszy, ich tułów wyraźnie oddzielał się od głowy z ryjkiem, nie widać było uszu) i po zobaczeniu zdjęć, wiem że to ryjówki.
Kompost więc czeka na przerzucenie do wiosny, a ja mam nadzieję, że choć trochę pozbędę się z ogrodu ślimaków
A może to były ryjówki? Oto co pisze o nich prof. Stanisław Ignatowicz (Gryzonie, wyd. Działkowiec): "Ryjówki (bardzo podobne do myszy czy nornic i z tego powodu z nimi mylone) to nasi sprzymierzeńcy w walce ze szkodnikami. Spotkać je można licznie w ogrodach, na polach uprawnych(...) Wszystkie ryjówki są bardzo żarłoczne (potrafią zjeść dziennie 4 razy więcej niż ważą). Tępią owady, larwy, młode gryzonie i ślimaki. Należy wiedzieć, że potrafią zniszczyć do 90% populacji nornika polnego wyjadając jego młode. W ogrodzie można je często znaleźć pod deskami lub w kompoście. Dlatego, późną jesienią nie należy przewracać i mieszać otwartego stosu kompostowego (podkreślenie moje)
W listopadzie, przy słonecznym ciepłym dniu zobaczyłam przy kompoście kilkanaście bardzo ruchliwych "myszek". Gdy się im bliżej przyjrzałam byłam pewna, że to nie myszy. Szukałam informacji o tych charakterystycznych z wyglądu "myszkach" (były mniejsze od myszy, ich tułów wyraźnie oddzielał się od głowy z ryjkiem, nie widać było uszu) i po zobaczeniu zdjęć, wiem że to ryjówki.
Kompost więc czeka na przerzucenie do wiosny, a ja mam nadzieję, że choć trochę pozbędę się z ogrodu ślimaków
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3176
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Miałam tak samo wiosną jak rozebrałam stos, co to jest? nornica?
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
terecha
- 100p

- Posty: 183
- Od: 11 wrz 2012, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Dzięki za zdjęcia. Pierwszy raz widzę taką spiżarnię w kompoście.
Od pięciu lat mam dwa kompostowniki plastikowe, ale tam nie miałam żadnych "gości". W ubiegłym roku założyłam pryzmę kompostową odkrytą, jako że było dużo materiału do kompostowania. Od kilku miesięcy jestem na emeryturze, więc trochę zmieniam stary ogród. Wiosną zobaczę, czy w pryzmie nie ma "gości".
Ryjówki zobaczyłam po raz pierwszy w życiu. Były tak ruchliwe i inne od myszy, że byłam ich ciekawa. Zdziwiło mnie, że są objęte ochroną gatunkową, że tak dużo jedzą, krótko żyją i - jak pisze Adam Wajrak - zimą mają zdolność zmniejszania się by zrekompensować niedostatek pokarmu.
Od pięciu lat mam dwa kompostowniki plastikowe, ale tam nie miałam żadnych "gości". W ubiegłym roku założyłam pryzmę kompostową odkrytą, jako że było dużo materiału do kompostowania. Od kilku miesięcy jestem na emeryturze, więc trochę zmieniam stary ogród. Wiosną zobaczę, czy w pryzmie nie ma "gości".
Ryjówki zobaczyłam po raz pierwszy w życiu. Były tak ruchliwe i inne od myszy, że byłam ich ciekawa. Zdziwiło mnie, że są objęte ochroną gatunkową, że tak dużo jedzą, krótko żyją i - jak pisze Adam Wajrak - zimą mają zdolność zmniejszania się by zrekompensować niedostatek pokarmu.
-
piwonia-bez
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 1
- Od: 24 cze 2017, o 22:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
kompost
Witajcie - tylko nie krzyczcie bo jestem początkująca .
Od niedawna mam działkę ROD , po starym właścicielu została latrynka wc, a w niej wiaderko . Mam pytanie ,czy zawartość wiadra po wsypaniu biolatrinu można wlać do kompostownika ,czy to jest bezpieczne , bo nie mam pomysłu co zrobić z zawartośćią
Od niedawna mam działkę ROD , po starym właścicielu została latrynka wc, a w niej wiaderko . Mam pytanie ,czy zawartość wiadra po wsypaniu biolatrinu można wlać do kompostownika ,czy to jest bezpieczne , bo nie mam pomysłu co zrobić z zawartośćią
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: kompost
Nie jest bezpieczne( dla człowieka) w rabatach warzywnych .
Stare, gnijące ziemniaki. Warto dodać do kompostu?
Mam znaczną ilośc zeszłorocznych podgnitych ziemniaków. Chcę je jakoś zutylizować.Mam pomysł żeby zakopać je do dołu na ogrodzie. I potem , jak przepruchnieją, coś na tym zasadzić. Czy to dobry pomysł? Czy są jakieś krzewy które mogłyby być zasadzone na takim dole ? Mogłabym oczywiście wywalić ziemniaki gdzieś do lasu. Ale chciałabym je przetworzyć na nawóz..
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Moim zdaniem dobry pomysł.
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
akacjowa ja wrzuciłam takie ziemniaki oraz buraczki w międzyrzędzie truskawek i przykryłam słomą. Dżdżownice miały tam raj. Do wiosny wszystko zamieniło się w żyzną warstwę.Truskawki były trzy letnie i takie zasilenie wpłynęło korzystnie na ich wegetację. Bezpośrednio na takim zaprawionym dole jak planujesz, obawiałabym się posadzenia czegokolwiek. Mam obawę,że może to być za mocne żarełko i wypali sadzonki. Myślę ,że można nawieźć w ten sposób krzewy lub drzewka, obsypując lub obkopując je w promieniu korony.
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Nie śpieszy mi się na razie z sadzeniem czegokolwiek.. Chciałam tylko wiedzieć czy takie ziemniaki mają jakieś właściwości nawozowe. Chcę zakopać do doła bo to strasznie śmierdzi. Dodam trochę słomy żeby nie zrobiła się jedna zgnilizna. A z zasadzeniem poczekam sobie ze 2 lata, jak wszystko się rozłoży.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
a może potraktuj to jak kompostownik i dodaj np.skoszoną trawę i dopiero przykryj ziemią niech sobie się rozkłada.
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Właśnie tak chcę zrobić 
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1050
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Trzeba wziąć pod uwagę że jeżeli w dołek wrzucimy dużą ilość takiej materii to za jakiś czas w tym miejscu sukcesywnie zrobi sie dołek.
My zrobiliśmy tak z jabłkami. Kiedy kupiliśmy działkę były dwie duże jabłonie i mnóstwo nie nadających się do niczego spadów. Wykopałem spory dół w poszło tam ze dwie taczki jabłek. Teraz jest tam trawnik i powstał dołek głęboki na jakieś 20 kilka cm. Będzie trzeba zdjąć darń i uzupełnić ziemią.
Jest jeszcze druga opcja, jeżeli warzywa są skażone ZZ to lepiej wywieźć je do Ekoportu i po sprawie.
My zrobiliśmy tak z jabłkami. Kiedy kupiliśmy działkę były dwie duże jabłonie i mnóstwo nie nadających się do niczego spadów. Wykopałem spory dół w poszło tam ze dwie taczki jabłek. Teraz jest tam trawnik i powstał dołek głęboki na jakieś 20 kilka cm. Będzie trzeba zdjąć darń i uzupełnić ziemią.
Jest jeszcze druga opcja, jeżeli warzywa są skażone ZZ to lepiej wywieźć je do Ekoportu i po sprawie.
-
MajeczQa
- 10p - Początkujący

- Posty: 12
- Od: 22 paź 2018, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Stare, gnijące ziemniaki. Warto dodać do kompostu?
A dlaczego chcesz swoje odpady utylizować zanieczyszczając las trując przy tym zgnilizną tamtejszą faunę?akacjowa pisze:Mam znaczną ilośc zeszłorocznych podgnitych ziemniaków.
.....
Mogłabym oczywiście wywalić ziemniaki gdzieś do lasu. Ale chciałabym je przetworzyć na nawóz..





