Bea niestety chwasty też mam

Nie daje rady z plewieniem, czasu brak. w tamtym roku juz się wkurzyłam i dużo kory kupiłam, ściółkowałam. Może to pomoże
Zapomniałam jaka to odmiana
Paulinko miło mi, że wpadłaś do mnie
Żeby nie było, że tylko kwiatami żyje, czasami coś jem
rosiowa Gosiu,

byłam u Ciebie i wiem, że na ta sama chorobę cierpimy. Obie kochamy liliowce. Mój ogród to będą róże, liliowce, jeżówki, hortensje, rodki, kosaćce, piwonie, floksy, rozchodniki, marcinki i coś tam jeszcze ...
Latem pokażę więcej liliowców bo mam duzo nowych, jeszcze nie kwitły
rikkuu Ula ja też go bardzo lubię, ma ładna falbankę, wszystkie kwiaty rozwija