Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Karolu, a zwartnica zidentyfikowana u Ciebie jako Alfresco? Mam podobną i pachnie, nie tak intensywnie, jak np. frezje, ale zapach jest wyrażnie wyczuwalny. Nawet nie trzeba nosa wtykać w kielich. Nie potrfię określić, jak pachnie, po prostu kwiatowo i przyjemnie.
Zdjęcie z kwietnia, bo teraz odpoczywa w piwnicy:

Obrazek
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1730
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Bo to jest tak, że pod uwagę trzeba jeszcze wziąć 2 kwestie przy Alfresco :wink:
1. Odmiany moga mieć odmiany siostrzane - wyglądające właściwie tak samo a np różniące się zapachem,
2. Ja mam słabszy węch niestety i zapach mógł mi umknąć - a nie wąchałem jego kwiatów...
W każdym razie mam nadzieję, że w mojej kolekcji znajdzie sie wiele pachnących odmian :)

barbra13 widzę, że Twój okaz miał aż 3 pędy kwiatowe - gratulacje :)
kluska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 830
Od: 3 sty 2008, o 11:26
Lokalizacja: Tarnowo Podgórne

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Barbra13 Przepiękny okaz! Zdradzisz gdzie zakupiony i ile lat już go posiadasz?
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Kupiłam ją rok temu w zwykłym sklepie ogrodniczym (gołą i łysą), więc to kwitnienie to raczej nie moja zasługa. Posadziłam do zwykłej ziemi uniwersalnej i bardzo ostrożnie podlewałam.
Wcześniej staciłam (prawie, bo nadal próbuję reanimować) inną białą zwartnicę (kto wymyślił taką elektryczną nazwę dla kwiatka?), która po zakupie i po posadzeniu wprawdzie kwitła, ale później okazało się, że wypuściła tylko maleńki korzonek, który i tak zmarniał. Piętka cebuli była cała spróchniała, nie zgniła, tylko spróchniała. Spotkał się ktoś z czymś takim?
Basia
kluska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 830
Od: 3 sty 2008, o 11:26
Lokalizacja: Tarnowo Podgórne

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Ja się spotkałam. Miałam jedno takie kupione w netto. cebula ma 3 lata, jest już wielkości tulipanowej a ciągle żyje. Nie puszcza korzonków, piętka sucha nic nie puszcza, cebula zielona. tak sobie leży bokiem w donicy i nic. Nawet próbowałam w słoiku, wtedy puściła mały korzonek, który padł. Miała być Christmas Gift. Szkoda bo najbardziej lubię białe. A większość białych i zielonych okazuje się czerwona..
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Kluska, ja też już ze dwa lata reanimuję (kupiona w L-u), na słoiku też próbowałam. I też z wielkiej cebuli zrobiła się tulipanowa. Jesienią chciałam wyrzucić, a okazało się że ma wreszcie jakiś korzonek ;:oj . Włożyłam do keramzytu - dałam jej ostatnią szansę. Nawet coś się zazieleniło na czubku.
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1730
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Znam przypadek choć moja cebula ma na szczęście kilka korzonków i nawet zamierza kwitnąć. Ale gdyby moja cebula straciła wszystkie korzenie to prawdopodobnie uszkodziłbym jej piętkę (mniej drastyczna forma to nacięcie piętki, bardziej drastyczna to rozćwiartowanie cebuli). Pierwszy przypadek stosowany jest choćby przy hiacyntach - wtedy z tworzącego się kalusa wyrastają młode cebule i korzenie. Druga metoda jest stosowana przy hippeastrum w celu szybkiego rozmnożenia (również wypuszcza cebule przybyszowe i korzenie. Trzeba tylko pamiętać o sterylnych warunkach aby nie wdał nam się grzyb.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Z dużej cebuli ostało się już niewiele. Jak tym razem się nie uda, to wyrzucę, i tak długo ją ratuję, bardzo mi się podobała. Tak wyglądała:

Obrazek
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1730
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Znalazłem informację na temat zapachu kwiatów zwartnic - zapach jest podobno cechą sprzężoną z kolorem kwiatów (biały i pastelowe odcienie) oraz jest cechą recesywną :wink: I więszkość odmian nie pachnie :wink:
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Barbra13 jeśli chcesz uratować cebulę to wytnij piętkę.
A jeśli chcesz skorzystać z mojej rady to dam ci przepis :wit
Do tej operacji potrzebujesz Topsin, ukorzeniacz (w proszku do zielonych), perlit i żwirek (grubszy piasek).
Trzeba oczyścić cebulę ze zbędnych suchych łusek, ściąć piętkę tak jak tu pokazano
Obrazek
potem cebulę trzeba zamoczyć w roztworze Topsinu (ok.1ml na 1l wody) na ok kwadrans. Po wyjęciu miejsce cięcia trzeba obsypać starannie ukorzeniaczem i posadzić do doniczki napełnionej perlitem w takiej ilości żeby tylko miejsce cięcia go dotykało, a pozostałą część cebuli trzeba zasypać żwirkiem. po posadzeniu trzeba lekko podociskać żwirek i podlać resztą roztworu Topsinu. Korzenie pojawią się po obwodzie piętki.

Kiedy pojawią korzenie to możesz głęboko ponacinać spód cebuli między korzeniami po średnicy ze trzy razy- na ok 1/4-1/3 wysokości cebuli, powtykać w nacięcia kawałki wykałaczek i powtórzyć dokładnie wszystkie czynności jak w ukorzenianiu - wtedy namnożysz cebulek. po ok 2 miesiącach z boku powinny pojawić się ślady nowego życia
Obrazek
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Pelikano dzięki za porady, tak mniej więcej robiłam. Piętkę (spróchniałą) oczywiście usunęłam na samym początku, stosowałam ukorzeniacz i żwirek, i nic - żadnych korzeni. W kolejnym roku posadziłam do bardzo przepuszczalnej ziemi i jesienią chciałam wyrzucić, bo nie było żadnych przyrostów. I był mały korzonek. Już mnie to zmęczyło, cebula (a raczej cebulka) dostała ostatnią szansę.
Ciekawy sposób na rozmnażanie zwartnic, może kiedyś zmałpuję.
Basia
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

No wiesz, zanim spróchniało to coś się stało. jeśli hodowałaś w domu, to być może ziemia była skażona nicieniami? Jeśli to nicienie to cebula po przekrojeniu będzie miała widoczne ciemniejsze 'ringi'. Jak usuwałaś spróchniałą część to reszta cebuli była czysta?
Ja osobiście chyba bym takie coś zutylizował jednak..
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Cebula była kupiona, posadzona do ziemi, zakwitła i zanim urosły liście, zaczęła marnieć. To było niemalże dwa lata temu. Piętkę obcięłam do żywego mięsa na czysto. Teraz ma wreszcie kilka korzonków, więc może coś będzie z tego. Już mi nawet przestało zależeć.
Basia
lucyna78
200p
200p
Posty: 266
Od: 11 mar 2014, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: UK

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Mam kilka cebul ale nie kwitną już od 2 lat. Cebule bardzo się zmniejszyły i mimo że w ogóle nie były podlewane juz z 6 mc liście nie zaschły. Jedna z cebul wypuściła cebule przybyszowe. Mam pytanie czy jest sens nawozić takie liche cebulki czy lepiej kupić nowe?
Myślę by zabrać je do domu (są w altanie gdzie jest około 10 st), zmienić ziemię i zacząć nawozić. Jak cebulki nie urosną to chyba wyrzucę bo nie ma co ukrywać poza okresem kwitnienia roślina do dekoracyjnych nie należy.

Czytałam, że latem wystawiacie cebule do ogrodu....raz popełniłam ten błąd. W doniczkach zalęgło się pełno robactwa, nigdy więcej !
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1730
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

llucyna78 - jakie robactwo się zalęgło?
Hippeastrum, aby zakwitnąć, muszą rosnąć w bardzo jasnym miejscu - nie powinien to być półcień nawet tylko albo bardzo jasny cień albo wystawa południowa - dlatego też wystawianie roślin do ogrodu jest bardzo dobrym rozwiązaniem ponieważ nawet na południowym parapecie nie zapewnimy tyle światła ile jest pod otwartym niebem. Jest to najważniejszy czynnik wpływający na kwitnienie. 6 miesięcy niepodlewane? dlaczego tak długo? od kiedy są niepodlewane? Proponowałbym je jednak zabrać do domu, podlewać i przede wszystkim karmić :wink: Z tego co czytałem to zwartnica potrzebuje około 8 tygodni okresu spoczynku aby poprawnie funkcjonować i kwitnąć - to są 2 miesiące :wink: Aczkolwiek u mnie okres spoczynku to od 2 do 4 miesięcy - w zależności kiedy cebule się wybudzą (pozwalam aby same wychodziły z okresu spoczynku. Rośliny nie zawsze też zrzucają liście podczas spoczynku. Jeśli cebula zamiast rosnąć lub pozostawać w podobnym rozmiarze maleje to znaczy, że albo miała za mało światła, albo za mało wody, albo za mało nawożenia - lub kilka czynników na raz.

A poniżej kilka cebul szykujących się u mnie do kwitnienia - posadzone w wysokiej donicy (75cm), ja zakwitną powinny się ładnie prezetować :wink: Cebule same się wybudziły więc je posadziłem, zdecydowana większość roślin jeszcze jest w okresie spoczynku.
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”