Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Wiosna już niedługo, po forum zaczynają krążyć już nasionka. Twój przydomowy ogród jest piękny, taki dojrzały, ale to pewnie ,,wina'' tych przeniesionych z Rod-u.
Wszystkiego zielonego dla Ciebie w 2016r !!!
Wszystkiego zielonego dla Ciebie w 2016r !!!
Pozdrawiam - Justyna
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Trochę pobuszowałam w Twoich wątkach,jestem pod wrażeniem.Życzenia odwzajemniam i pozdrawiam.
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Krysiu!przybyłam z rewizytą i podziwiam Twoje królestwo. Edenka też mnie urzekła. Wiosną zaproszę ją do swojego mega. Trawy też mnie kręcą
, pięknotka moja jeszcze maleństwem ale miała kilka koralików.Wiosną znowu zacznę buszowaćpo szkółkach
Pozdrawiam serdecznie!
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Wow! Krysiu!
Jaki piękny świecznik(?)!
Zastanawiałam się, jak to cudo nazwać, ale ponieważ palą się w nim świeczki, to ... no Wiesz.
Czy u Ciebie też mróz sobie za dużo pozwala?
Ja jestem bardzo niespokojna i drżę na myśl o moich młodziutkich bylinkach. Korzonki im zmrozi, a dopiero co - wiosną sama wysiewałam. W tym roku miały zakwitnąć po raz pierwszy.
Pozdrawiam cieplutko.
Jaki piękny świecznik(?)!
Zastanawiałam się, jak to cudo nazwać, ale ponieważ palą się w nim świeczki, to ... no Wiesz.
Czy u Ciebie też mróz sobie za dużo pozwala?
Ja jestem bardzo niespokojna i drżę na myśl o moich młodziutkich bylinkach. Korzonki im zmrozi, a dopiero co - wiosną sama wysiewałam. W tym roku miały zakwitnąć po raz pierwszy.
Pozdrawiam cieplutko.
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
LUCYNKO przyjrzyj się dokładnie to BETLEJENKA na sianku nowo narodzony a przy nim czuwa Józef i Maryja, jest to dzieło jednej z naszych koleżanek z forum, sama ulepia z gliny a następnie wypala w specjalnym do tego celu piecu.
Muszę jeszcze raz dokładniejsze zdjęcie zrobić aby dojrzeć urok tego cuda co nie mogłaś nazwać. Nowo narodzony przywieziony z Jerozolimy wyrzeżbiony z drewna oliwkowego.
A świecznik biały to kupiony w sklepie L........ tylko przemalowany na biało
JUSTYNKO jeszcze mi zostało trochę do przeniesienia, pogoda długo była dogodna do przenoszenia ale coś mi nie wyszło.
LODZIU miło że zaglądasz
BWOJ54 Edenkę bardzo polecam, ja z różami nie mam dużego doświadczenia ale ona powinna być w każdym ogrodzie, pięknotkę dzisiaj obejrzałam i dopiero teraz widzę ile na niej koralików, pokażę przy następnym wejściu
Muszę jeszcze raz dokładniejsze zdjęcie zrobić aby dojrzeć urok tego cuda co nie mogłaś nazwać. Nowo narodzony przywieziony z Jerozolimy wyrzeżbiony z drewna oliwkowego.
A świecznik biały to kupiony w sklepie L........ tylko przemalowany na biało
JUSTYNKO jeszcze mi zostało trochę do przeniesienia, pogoda długo była dogodna do przenoszenia ale coś mi nie wyszło.
LODZIU miło że zaglądasz
BWOJ54 Edenkę bardzo polecam, ja z różami nie mam dużego doświadczenia ale ona powinna być w każdym ogrodzie, pięknotkę dzisiaj obejrzałam i dopiero teraz widzę ile na niej koralików, pokażę przy następnym wejściu
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Szopka piękna, oryginalna! Wszystkiego dobrego!
Ten blog fajny, ale brakuje mi regularności wpisów. Ale historycznie jest co czytać
Podziwiam Cię za trzymanie dwóch ogrodów. Jest dużo pracy, ale za to satysfakcja podwójna. Życzę Ci zapału na Nowy Rok i radości z każdego ogródka!
Ten blog fajny, ale brakuje mi regularności wpisów. Ale historycznie jest co czytać
Podziwiam Cię za trzymanie dwóch ogrodów. Jest dużo pracy, ale za to satysfakcja podwójna. Życzę Ci zapału na Nowy Rok i radości z każdego ogródka!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Krysiu musiałam się cofnąć kilka stron, żeby zobaczyć zdjęcia z ogrodu.
Masz co pokazywać, a jesteś taka oszczędna.
Czy to Edenka taka śliczna? Zazdroszczę Ci tej "kosmetyki" w tym roku.
Chryzantemy, gdy wypuszczą zielone ja uszczykuję i wsadzam w wilgotną ziemię.
Tam gdzie chcę, można umoczyć w ukorzeniaczu. I koniecznie wiosną.
Po uszczykiwaniu krzewy (kępy) robią się bardziej pełne, gęste.
Czytam u Ciebie o trawach, coś nie podoba im się u Nas.
Mam tylko bambus.
Pozdrawiam.
Masz co pokazywać, a jesteś taka oszczędna.
Czy to Edenka taka śliczna? Zazdroszczę Ci tej "kosmetyki" w tym roku.
Chryzantemy, gdy wypuszczą zielone ja uszczykuję i wsadzam w wilgotną ziemię.
Tam gdzie chcę, można umoczyć w ukorzeniaczu. I koniecznie wiosną.
Po uszczykiwaniu krzewy (kępy) robią się bardziej pełne, gęste.
Czytam u Ciebie o trawach, coś nie podoba im się u Nas.
Mam tylko bambus.
Pozdrawiam.
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Witaj Krysiu.
Pamiętam jeszcze tak niedawno było kupić, nie kupić..
a tu proszę.
Dom ukończony, ogród zagospodarowany..pięknie.
. Podczytuję że działeczka mogła by być większa.
Nie grzesz Krysiu...mój areał o połowę mniejszy.
. Bardzo ładne trawy. 
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Krysiu , masz zimę ? U mnie trochę śniegu dopadało . Temp. cały dzień i teraz też -4 .
Przez okno widzę , że ludziska samochodów nie mogą odpalić .
Ja swój wczoraj odpaliłam ( po 4 dniach bezruchu ) , rano będę musiała odśnieżyć....
Do zobaczenia na Gardenii !
Przez okno widzę , że ludziska samochodów nie mogą odpalić .
Ja swój wczoraj odpaliłam ( po 4 dniach bezruchu ) , rano będę musiała odśnieżyć....
Do zobaczenia na Gardenii !
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Ale Wam dobrze Wielkopolanki,macie Gardenię .Miłego spotkania ,róbcie sporo fotek,nie tylko roślinom ,ale też spotkanym Forumkom.Pamiętajcie póżniej o podpisaniu "kto jest kto" , bardzo proszę 
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6486
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Krysiu - Twoje wątki odwiedzam regularnie, więc myślałam, że jestem na bieżąco.
A tu masz - okazuje się, że zdjęcia mi się nie otwierały, a jak się otwierały to tylko nieliczne.
Dzisiaj się udało - przeglądnęłam wszystko. Jestem pod ogromnym wrażeniem, wręcz jestem zauroczona całością, roślinami - i tymi maleńkimi i tymi olbrzymami. Pięknie!
Jedyny plus z całej tej sytuacji to taki, że jak teraz byś mnie zapytała co jeszcze - to na kurdybanku by się nie skończyło
A tu masz - okazuje się, że zdjęcia mi się nie otwierały, a jak się otwierały to tylko nieliczne.
Dzisiaj się udało - przeglądnęłam wszystko. Jestem pod ogromnym wrażeniem, wręcz jestem zauroczona całością, roślinami - i tymi maleńkimi i tymi olbrzymami. Pięknie!
Jedyny plus z całej tej sytuacji to taki, że jak teraz byś mnie zapytała co jeszcze - to na kurdybanku by się nie skończyło
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
BEA kurdybanek to powiem taka powsinoga mimo że przywędrował do mnie na wiosnę to już mam go wszędzie, ten plus że w to suche lato wypełnił wszystkie luki w kamieniach, do usunięcia jest dość łatwy.
Jeżeli jeszcze coś Ci w
siedzi to pisz, będziemy skubać.
LODZIU masz rację, że GARDENIA fajna sprawa ale na moje magłaby być w marcu. Jadę nie przejdę obojętnie obok kłączy, cebul, a tu za oknem jeszcze zima i dopiero się rozpoczyna bieganie z doniocami, ale nie da się tam być i nie zaszaleć
OLUSIA pytasz o zimę, jak szybko przyszła tak szybko poszła, śniegu już nie wiele zostało ale że był to są na to dowody

i troszkę szaleństwa na śniegu też było

ZENIU masz rację, nie powinnam biadolić i grzeszyć, teraz tylko o zdrówko prosić i tego co mam pilnowć i nie pozwolić chwastami zarosnąć. Działka na ROD jeszcze jest ale nadejdzie i jej czas, ona teraz już nie spełnia dla nas roli takiej jaką miała więc już pomaleńku nadchodzi czas rozstania się z nią.
Zeniu trawy to początek ale zaczynają mnie rajcować, teraz zimą kiedy jest pustka w ogrodzie one mają swój czas.
MARYLA jak nie masz EDENKI to zaproś ję do siebie, na pewno będzie Cię radowała. W ubiegłym sezonie moje chryzantwmki bardzo słabo odbijały i nie miałam nawet z czego uszczkną, dopiero pózniej wstąpiło w nie życie ale w tym sezonie na pewno przypilnuję i trochę ukorzenię póżniej do mrozów jest na co spoglądać.
Marylka u mnie trawy też różnie te posadzone blisko balii z wodą wyrosły na bujne kępy te w oddali od balii już gorzej, trawy jednak potrzebują wody a rok był dla wszystkich roślin fatalny.
MIŁKA cieszę się, że dojrzałaś piękno tej szopki mnie też ona urzeka będę ją trzymała do Gromnicznej jak choinkę.
Wczoraj byłam na koncercie Noworocznym w Sali Ziemi - byłaś też
jak wyszłam po koncercie to sobie o Tobie pomyślałam.
A dwa ogrody nie będą wiecznie chyba już nadchodzi czas pierwszego
Zagladają do mnie też

pozdrawiam
Jeżeli jeszcze coś Ci w
LODZIU masz rację, że GARDENIA fajna sprawa ale na moje magłaby być w marcu. Jadę nie przejdę obojętnie obok kłączy, cebul, a tu za oknem jeszcze zima i dopiero się rozpoczyna bieganie z doniocami, ale nie da się tam być i nie zaszaleć
OLUSIA pytasz o zimę, jak szybko przyszła tak szybko poszła, śniegu już nie wiele zostało ale że był to są na to dowody

i troszkę szaleństwa na śniegu też było

ZENIU masz rację, nie powinnam biadolić i grzeszyć, teraz tylko o zdrówko prosić i tego co mam pilnowć i nie pozwolić chwastami zarosnąć. Działka na ROD jeszcze jest ale nadejdzie i jej czas, ona teraz już nie spełnia dla nas roli takiej jaką miała więc już pomaleńku nadchodzi czas rozstania się z nią.
Zeniu trawy to początek ale zaczynają mnie rajcować, teraz zimą kiedy jest pustka w ogrodzie one mają swój czas.
MARYLA jak nie masz EDENKI to zaproś ję do siebie, na pewno będzie Cię radowała. W ubiegłym sezonie moje chryzantwmki bardzo słabo odbijały i nie miałam nawet z czego uszczkną, dopiero pózniej wstąpiło w nie życie ale w tym sezonie na pewno przypilnuję i trochę ukorzenię póżniej do mrozów jest na co spoglądać.
Marylka u mnie trawy też różnie te posadzone blisko balii z wodą wyrosły na bujne kępy te w oddali od balii już gorzej, trawy jednak potrzebują wody a rok był dla wszystkich roślin fatalny.
MIŁKA cieszę się, że dojrzałaś piękno tej szopki mnie też ona urzeka będę ją trzymała do Gromnicznej jak choinkę.
Wczoraj byłam na koncercie Noworocznym w Sali Ziemi - byłaś też
A dwa ogrody nie będą wiecznie chyba już nadchodzi czas pierwszego
Zagladają do mnie też

pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Krysiu, kiedy Gardenia?
U nas też już śnieg tylko w zacienionych miejscach, chociaż od wczoraj ślisko. Byliśmy na sankach, w końcu można był pokazać Madzi co to jest ;)
U nas też już śnieg tylko w zacienionych miejscach, chociaż od wczoraj ślisko. Byliśmy na sankach, w końcu można był pokazać Madzi co to jest ;)
Pozdrawiam - Justyna
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Justynka jeszcze nie sprawdzałam ale na pewno w lutym.
Tamten rok przepuściłam ale w tym chcę zaliczyć.
Może się spotkamy

Tamten rok przepuściłam ale w tym chcę zaliczyć.
Może się spotkamy
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Oj nie byłam na koncercie! Od kiedy wyprowadziliśmy się na peryferie Poznania, rzadko gdziekolwiek bywam. Za to, jak mieszkałam przy Starym Rynku chodziłam na koncerty, do muzeów, na imprezy plenerowe, do ogródka jordanowskiego, na lodowisko. Więc chyba nałaziłam i nakulturalniłam po wsze czasy!
Sikorki super!
Sikorki super!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6

