Na końcu wydmy cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Ja w tym roku ryzykuję i nie kopczykuję. Trudno, chyba, że będą zapowiadali totalne mrozy, wtedy podjadę do sklepu i zakupie kilka worków.
Odile Masquelier faktycznie ma przepiekny kwiat.
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Hej,
Ja robię tak samo, jak Gosia. Ryzykuję w tym roku...
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11755
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Aniu dziś byłam kopczykować róże i udało się,wszystkie dostały kopę ziemi kompostowej czyli witaminki ;:333
Paul Bocuse mam na liście,ale zastanawia mnie podatność na plamistość...kwiaty ma cudne ;:167

Pozdrawiam:)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

:wit Witaj, Aniu
Jestem u Ciebie chyba pierwszy raz ;:218 Zachwycił mnie Twój ogród, bogactwo pięknych bylin i róż, więc pozwól, że zostanę dłużej i będę podziwiać ogród w nadchodzącym sezonie ;:4
:wit
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Róże dostały kopczyki. Może nie za wysokie, ale na tyle starczyło mi kompostu.
Bez ochrony zostawiłam tylko niektóre historyczne. Muszę posprawdzać im strefy. Dokupię jeszcze trochę ziemi do róż, na wszelki wypadek i schowam w garażu.


Gosiu, masz stalowe nerwy. Mi zawsze po głowie chodzi sławetna zima. Miałam wtedy pierwsze róże i gdyby nie kopczyki nie byłoby co zbierać.
Odile jest piękna. Mam nadzieję, że kiedyś doczekam się ładnego krzaczka, obsypanego kwiatami. :D

Justyna, kolejna ryzykantka ;:224
Kopczykuję kompostem, więc mam już załatwione przesiewanie i rozworzenie :uszy

Aniu, masz niezłą parę zakopcować wszystkie jednego dnia ;:138 Mnie to zajęło cztery wyjścia do ogrodu.
Przesiewasz kompost :?:
Paul Bocuse jest wart grzechu. Byłam zachwycona jego kwiatami, a plamek nie miał tak dużo. Pierwszoroczniaki zawsze chorują.
Będę ją bacznie obserwować w nadchodzącym sezonie.

:wit Monika, witaj na wydmie. Nie wiem co cię tak zachwyciło w mojej zbieraninie, ale bardzo się cieszę z Twojej wizyty i czekam na liczne ogrodowe uwagi.

Prix P. J. Redouté, kolejna róża Dominique Massada z kolekcji Generosa. Kupiłam ją jesienią 2013 i od samego początku mnie zachwyciła. Jedna z nielicznych róż, która w pierwszym roku nie chorowała, ale nie zdrowie jest u niej najważniejsze tylko kwiaty, ich ilość i kolor. W wiosennym kwitnieniu są różowe z dodatkiem moreli , skupione w gronach, nie za duże około 6-8 cm. Zaczynają od ciemnego różu i w miarę rozkwitania jaśnieją. Jesienne kwitnienie dodaje do środka pomarańczu.
Ma też jedną małą wadę, kwiatostany potrafią się złamać pod ciężarem kwiatów, a po obfitym deszczu jest to prawie pewne.



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Reine Sammut, następna róża z kolekcji Generosa wyhodowana przez Dominique Massad. To młoda róża zakupiona w ubiegłym roku o jaskrawo czerwonych, może jednak amarantowych kwiatach z żółtym rewersem. Kolor tej róży jest równie intensywny jak i jej zapach.
Kwiaty duże, dość długo utrzymujące się na krzaku, intensywne słońce również im nie przeszkadzało. Kwitła z przerwami przez cały sezon. Zastanawiam się czy nie zmienić jej miejscówki, ale decyzja po tym sezonie.
Zdrowie dobre.


Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12202
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Aniu Prix P. J. Redouté ma piękne bukiety, ;:oj jakoś bardziej mnie kręcą takie róże, niż pojedyncze wielkokwiatowe. ;:131 Ja rozgarniałam kopczyki dziesięć dni temu, wczoraj poprawiałam. ;:306
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Co mnie zachwyca u Ciebie? M.IN. odmiany róż, które są mi zupełnie nieznane ;:oj
np.Prix P. J. Redouté - gdzie Ty wyszukujesz takie cuda? Nie spotkałam takich róż w naszych znanych szkółkach wysyłkowych ;:218
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Ja tam nie będę ryzykowała i oprócz kopczyków te wrażliwsze dostały kurteczkę z włókniny. U mnie w dzień nie urosło nic powyżej -8 a w nocy ma być -10 lub niżej.. wolę pomarznąć dzisiaj przy okrywaniu, tym bardziej, że większość szalonych krzaków wypuściła czerwone pączki.

Aniu, patrzę na te twoje francuskie róże i powiem ci, że coraz bardziej mi się podobają. Patrzyłam też w tym tygodniu na Reine Sammut, ale po dłuższych namysłach postanowiłam wziąć coś jaśniejszego. W ubiegłym sezonie kupiłam sporo ciemnych róż, pora dokonać wyrównania kolorystycznego ;:306 Skusiłam się na Charles de Nervaux. Siedzi dzielnie w koszyku i sama nie wiem dlaczego, bo nigdzie nie mogłam znaleźć o niej jakiejś pozytywnej czy negatywnej opinii. Postawiłam więc na kolor.. Wiem, że i ty ją masz od jesieni (?) Zobaczymy czy będzie warto ;:224
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Soniu, jedni rozgarniają, a inni usypują ;:306
Zapowiadają mróz na najbliższy tydzień, będę spokojniejsza spoglądając przez okno na kopczyki, a śniegu nie widać.
Mnie też coraz bardziej podobają się floribundy.

Monika, jednym z z moich pierwszych postów na FO był , gdzie kupić Scarlet Moss. Gdy ją zdobyłam z innymi jakoś poszło. Pomogła Gosia, Ewa , Kamila ;:180 Większość róż i tak mam z krajowej szkółki F.
Prix ma Kamila w ofercie. :D

Sabinko, u mnie zapowiadają najniższą -13. Wszystkie moje róże powinny przeżyć taką temperaturę. Najbardziej biję się o Biedermeier. Ona ma największe pąki.
Charles de Nervaux, siedzi w twoim koszyku, a u mnie w gruncie i też nie mogę wyjaśnić dlaczego ;:223 Rozważałam Genevieve Orsi, już nie długo się okaże czy wybór był słuszny.

Kończąc przegląd róż od Guillot w większości Dominique Massada została jeszcze Ventilo, zakupiona jesienią, na opinię trzeba jeszcze poczekać co najmniej pół roku i

Zoic, róża od której zaczęła się moja przygoda z różami Dominique Massada. Darzę ją miłością ślepą, głuchą na czarną plamistość, która kocha tę różę równie mocno jak ja.
Kwiaty są niewielkie, czerwone do ciemno czerwonych, podwójne z żółtymi pręcikami. Nie pachną. Zaczyna kwitnienie dość późno, pojedynczymi kwiatami. Kończy oblepiona kwiatami, które zwijają płatki do środka.
I tak nie potrafię opisać tego co oglądam ;:224



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Ooo, dziękuję za wskazówkę :wink:
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

No i róże nieokopcowane, a mrozy siarczyste nadciągają
Trudno
Liczę na cud.
Szczęśliwego Nowego Roku
Awatar użytkownika
Lady-r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4275
Od: 3 lis 2006, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Ja swoje nieco okopcowalam starym kompostem. Miałam przygotowany na pryźmie na "w razie czego" chociaż liczyłam na cud i zimę angielską ;:224 A tak mi pięknie kwitł jaśmin... :(
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11755
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Jestem ciekawa jak u Ciebie spisze się Ventilo ;:224 Ja mam w koszyku na razie 6 a to jeszcze nie koniec ;:108
U mnie z rana - 10 i słońce mocno świeci ;:3
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Monika, cała przyjemność po mojej stronie. :D
Gosiu, większość naszych róż ma strefę 6, a temperatura poniżej 20 chyba nie spadła.
Aniu Lady-r, jaśmin kwitnący zimą ;:oj
Dlaczego u siebie nie pokazujesz takich cudeniek.
Starego kompostu nie mogę się dochować, wszystko co wyprodukuję przerabiam w ciągu roku.
Aniu Annes, u Majeczki Ventilo wygląda cudownie. Ja na taki efekt pewnie będę musiała trochę poczekać.
Masz sześc Ventilo ;:oj , czy może sześc różnych :?:

Zoic zakończyła przegląd róż od Guillot. Po ilości zdjęć widać, że moja ulubiona. Na lepszą ocenę róż wyhodowanych przez Dominique Massada muszę jeszcze trochę poczekać. Zbyt krótko je mam. Jeszcze kilka pewnie zagości w moim ogrodzie :D

Trzecią grupą róż ku mojemu zdziwieniu są róże hodowli Meillanda, czyli kontynuujemy francuzki :D
Acropolis, nówka sztuka, siedzi pod kopczykiem. Bardzo jestem ciekawa koloru jej kwiatów.

Eddy Mitchell, zobaczyłam ją na blogu Ani AniaDS brakuje nam Ciebie i wiedziałam, że muszę ją mieć,co udało się wiosną 2013, Lubię róże dwukolorowe, tylko nie te pasiaste, choć jedną mam w ogrodzie. Eddy ma kwiaty aksamitne, ciemnoczerwone z żółtym rewersem, dość duże 8-12 cm. Kwiaty nie pachną, ale to byłoby zbyt dużo szczęścia. Pierwsze kwitnienie ma obfite, z kolejnym jest trochę słabiej. Niestety pod koniec sierpnia łapie czarną plamistość, jak to mieszaniec herbatni.



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Aniu piękne te Twoje rabatami z różami. Nie mogę się napatrzeć.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”