Moje małe zielone co-nieco.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje małe zielone co-nieco.
A u mnie na mojej ówczesnej działce posadzony bluszcz (z sadzonek które zresztą były ozdobą bukietu) rozpanoszył się zasłaniając całą ścianę przybudówki narzędziowej w trzy lata
Szkoda że ie mam zdjęć z tamtego czasu. Może szybkość wzrostu zależy też od odmiany bluszczu 
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Soniu ja też chcę na wiosnę zrobić kilka sadzonek bluszczu...
Spróbuję je wsadzić przy siatce z tyłu domu, może urośnie w trybie natychmiastowym i zasłoni szopki sąsiadów...
Zuza może masz rację z tym ,że różne odmiany bluszczu mają różne tempo wzrostu...
Mój rośnie w pełnym słońcu, od południa.... Może w cieniu albo półcieniu szybciej rośnie...
Dziś była taka piękna słoneczna pogoda. Słonko tak grzało że aż szkoda mi było iść do pracy...
Wczoraj z moją Justyną pierniczyłyśmy troszkę. Przecież dziecko żyć mi nie dało...
Zabrałyśmy się dopiero za te pierniczki o 18tej, bo ciągle mi czasu brakowało, ale jak obiecałam to trzeba było słowa dotrzymać. Trochę nam z tym zeszło....


A żeby nam szybciej czas bezruchu ogrodowego zleciał, trochę wspomnień.










Spróbuję je wsadzić przy siatce z tyłu domu, może urośnie w trybie natychmiastowym i zasłoni szopki sąsiadów...
Zuza może masz rację z tym ,że różne odmiany bluszczu mają różne tempo wzrostu...
Mój rośnie w pełnym słońcu, od południa.... Może w cieniu albo półcieniu szybciej rośnie...
Dziś była taka piękna słoneczna pogoda. Słonko tak grzało że aż szkoda mi było iść do pracy...
Wczoraj z moją Justyną pierniczyłyśmy troszkę. Przecież dziecko żyć mi nie dało...
Zabrałyśmy się dopiero za te pierniczki o 18tej, bo ciągle mi czasu brakowało, ale jak obiecałam to trzeba było słowa dotrzymać. Trochę nam z tym zeszło....


A żeby nam szybciej czas bezruchu ogrodowego zleciał, trochę wspomnień.










- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12184
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Olu pierniczkami się poczęstowałam, bo moje w większości rozdane.
Pomocnica prawie dorosła.
Kwiaty w słońcu od razu poprawiły mi humor. 
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Soniu kochana, twoje pierniczki w większości rozdane a nasze zjedzone...
Każdy tylko podchodzi i się częstuje. A miałyśmy fajny przepis że nie muszą pierniczki długo leżeć aby zmięknąć, więc się częstują wszyscy...A niech jedzą... Bo to tak jest, przed świętami tylko mówimy: tego nie ruszaj , bo to na święta. A w święta: jedz bo się zepsuje.
Więc niech jedzą bo po to one są.
Miałam dziś w planach ubieranie choinki , lecz niestety jakimś cudem doba mi się skurczyła.
Pierw obiad, później syn prosił o pomoc w lekcjach,jeszcze pies patrzył swoimi maślanymi oczami i prosił o spacer ze swoją pańcią... Wymyśliłam sobie że pojadę na większe zakupy, bo w tygodniu nie miałam kompletnie kiedy. A to był głupi pomysł , bo ludzi dziś tyle było wszędzie że miejsca na parkingu nie można było znaleźć. A w środku jeszcze gorzej. Źle wpływają na mnie tłumy, połowę rzeczy z listy nie kupiłam...
Wróciłyśmy z Justynką późno, nawet miałam jeszcze chęć tą choinkę ubierać ,ale osłabłam, zobaczywszy że nie mam przedłużaczy, bo zostały wykorzystane do czego innego. Trzeba jutro dwa dokupić, a dziś tylko zawiesiłam lampki na oknie w salonie...



Wianek wisiał na drzwiach wejściowych ale co chwila spadał a nie mam go jak inaczej powiesić.
Dostał więc świeczkę w środek i będzie stał na oknie...
Aby wątek pozostał nadal ogrodowym a kochani moderatorzy mnie nie pogonili dziś trochę kwiatów w kolorze żółtym...






Każdy tylko podchodzi i się częstuje. A miałyśmy fajny przepis że nie muszą pierniczki długo leżeć aby zmięknąć, więc się częstują wszyscy...A niech jedzą... Bo to tak jest, przed świętami tylko mówimy: tego nie ruszaj , bo to na święta. A w święta: jedz bo się zepsuje.
Więc niech jedzą bo po to one są.
Miałam dziś w planach ubieranie choinki , lecz niestety jakimś cudem doba mi się skurczyła.
Pierw obiad, później syn prosił o pomoc w lekcjach,jeszcze pies patrzył swoimi maślanymi oczami i prosił o spacer ze swoją pańcią... Wymyśliłam sobie że pojadę na większe zakupy, bo w tygodniu nie miałam kompletnie kiedy. A to był głupi pomysł , bo ludzi dziś tyle było wszędzie że miejsca na parkingu nie można było znaleźć. A w środku jeszcze gorzej. Źle wpływają na mnie tłumy, połowę rzeczy z listy nie kupiłam...




Wianek wisiał na drzwiach wejściowych ale co chwila spadał a nie mam go jak inaczej powiesić.
Dostał więc świeczkę w środek i będzie stał na oknie...
Aby wątek pozostał nadal ogrodowym a kochani moderatorzy mnie nie pogonili dziś trochę kwiatów w kolorze żółtym...






-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Olu no widzę, że jakieś szaleństwo ogólne z tymi pierniczkami na forum
ja ostatni raz takie rzeczy robiłam jak miałam z 15 lat. Później to już tylko ciasta, bo szybciej
Może również dlatego, że aż tak bardzo za nimi nie przepadam. A szkoda, bo takie domowej roboty wprowadzają prawdziwy świąteczny nastrój
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Małgosiu to wszystko przez córę bo się napaliła na te pierniczki. Chciała do szkoły zabrać na klasową wigilię... Dobrze że nie zleciła mi tylko tej roboty ale wytrwale ze mną wykrawała, piekła i zdobiła....
Ale zapach korzenny który ogarnął cały dom - bezcenny.
Ale zapach korzenny który ogarnął cały dom - bezcenny.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Ola, pierniczenie wyszło ślicznie
A o tym zakupowym szaleństwie to nawet mi nie wspominaj. Coś mnie podkusiło i poszliśmy w sobotę do nowo otwartego marketu. I jeszcze uparłam się na kupienie nowych bombek. Z pudełeczkiem ozdób stałam 20 min w kolejce
Oczywiście mąż był "zachwycony"... na dzisiejsze zakupy typowo spożywcze (do pieczenia) wysłałam go już samego, naturalnie z odpowiednią listą 
- wagabunga123
- 1000p

- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Olu, poszalałyście z córcią w kuchni
W pierniczkach najbardziej lubię właśnie zapach.
Widzę, że u Ciebie coraz bardziej świątecznie się robi, ja jeszcze nie ogarniam, za dużo pracy. Wolne mam dopiero w wigilie
Widzę, że u Ciebie coraz bardziej świątecznie się robi, ja jeszcze nie ogarniam, za dużo pracy. Wolne mam dopiero w wigilie
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Jaaakie okno superowe,Olu,brawo 
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Witajcie Kochani w pierwszy dzień zimy
Której póki co, ani widu ani słychu...
Sabinko, dziękuję ci bardzo w imieniu pierniczków...
Ja też jeszcze jutro muszę parę zakupów poczynić bo wczoraj niestety mało co załatwiłam...
A w tym domu ciągle czegoś potrzeba...Niby się nie szaleje a ciągle coś kupuję.
Marlenko, zapach w pierniczkach bezbłędny....
Dziś już zrobiło się całkiem świątecznie bo choinka już stoi pięknie wystrojona
Jedyne miejsce na nią mam w rogu pokoju i nie widać jej przez okno .Dlatego w każdym okienku powiesiliśmy lampki i świecące gwiazdy. A jak pięknie u mnie sąsiedzi dekorują domy! Cudne dekoracje niektórzy mają.
Tulapku dziękuję ci bardzo.

Dzisiejsze wspominki to roślinki w kolorze białym , jak zimowy śnieg....






Której póki co, ani widu ani słychu...
Sabinko, dziękuję ci bardzo w imieniu pierniczków...
Ja też jeszcze jutro muszę parę zakupów poczynić bo wczoraj niestety mało co załatwiłam...
A w tym domu ciągle czegoś potrzeba...Niby się nie szaleje a ciągle coś kupuję.
Marlenko, zapach w pierniczkach bezbłędny....
Dziś już zrobiło się całkiem świątecznie bo choinka już stoi pięknie wystrojona
Jedyne miejsce na nią mam w rogu pokoju i nie widać jej przez okno .Dlatego w każdym okienku powiesiliśmy lampki i świecące gwiazdy. A jak pięknie u mnie sąsiedzi dekorują domy! Cudne dekoracje niektórzy mają.
Tulapku dziękuję ci bardzo.

Dzisiejsze wspominki to roślinki w kolorze białym , jak zimowy śnieg....






- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Moje najlepsiejszeOla2310 pisze: Dzisiejsze wspominki to roślinki w kolorze białym , jak zimowy śnieg...
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Olu taka zabawa we dwie pewnie jeszcze większą frajdę sprawia
Choinka śliczna. Ja w tym roku jakaś zupełnie "nieświąteczna"... Emowi też się udzieliło. Pomyślałam, że moze jak ubiorę choinkę to podłapię trochę odpowiedniego nastroju, więc mówię (bez większego przekonania) do męża "może byś choinkę przyniósł z piwnicy?...", a on "a potem trzeba rozbierać"
Sabinko ja nie przepadam za wysyłaniem męża na większe zakupy, mam już swoje ulubione firmy i złoszczę się jak kupi inne
Rzeczy, które mogą poleżeć kupuję wcześniej, gdy jeszcze nie ma stumetrowych kolejek. Po drobiazgi wpadam bliżej świąt i nieodmiennie bawi mnie widok facetów z listami do ziemi, z telefonem przy uchu i obłędem w oczach
I te słyszane wokół pytania tego samego typu "a ta śmietana to jaka ma być?", "a margaryna to kasia czy palma" 
Sabinko ja nie przepadam za wysyłaniem męża na większe zakupy, mam już swoje ulubione firmy i złoszczę się jak kupi inne
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Zuza super że trafiłam w twój ulubiony kolor.
Białe kwiaty są takie dostojne i delikatne... Też je lubię.
Małgosiu ale mnie ubawiłaś ....
choćbym swojego męża widziała.
I najlepsze jest to że jak jakiegoś towaru z listy nie ma , to nie wezmą żadnego zamiennika.
Wniosek- chcesz mało wydać na zakupach, wyślij swoją drugą połowę...
Dziś wspominki w kolorze niebieskim.








Białe kwiaty są takie dostojne i delikatne... Też je lubię.
Małgosiu ale mnie ubawiłaś ....
I najlepsze jest to że jak jakiegoś towaru z listy nie ma , to nie wezmą żadnego zamiennika.
Wniosek- chcesz mało wydać na zakupach, wyślij swoją drugą połowę...
Dziś wspominki w kolorze niebieskim.








- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12184
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Olu moje dwa ulubione kolory.
Floksy bielutkie cudne.
Dobrych, radosnych świąt. 
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Soniu dziękuję ci bardzo.Już niedługo takie widoczki będziemy mieć za oknem. Zleci prędzej niż myślimy...
Wesołych Świąt.
Wesołych Świąt.

