Ogród zielonej III

[cyma2704]

Dorotko ja mam tylko ostnicę ?Pony Tails?, ona jest generalnie jednoroczna, ale rozsiewa się w setkach. Jeśli będzie łagodna zima, lub z dużą ilością śniegu, to przezimuje. Są jakieś inne ostnice, ale eksperymenty z nimi jeszcze przede mną.

[Dorota71]

Aaaaa, taka bajka. To zbieraj nasiona zanim się rozsieją. Posiejesz sama wiosną tam gdzie będziesz chciała.

[cyma2704]

Trochę nasion pozbierałam, ale trzeba siać wcześnie, żeby uzyskać ładne rośliny. W ubiegłym roku posiałam chyba początkiem marca. Na szczęście przeżyły ubiegłoroczne.

[Dorota71]

Ponoć zima ma być niegroźna więc jest i w tym roku szansa na przezimowanie.

[Iwonka1]

Zapomniałam, że mam jeszcze Miskanta chińskiego. Jest już u mnie kilkanaście lat i w tej chwili tworzy już wielką kępę, którą co roku się zachwycam. Co prawda kłosy miał tylko jeden raz, ale ma wybaczone Kilka lat temu wymarzł prawie do zera, ale odbił i dalej mnie cieszy

To nieistotne, że zdjęcia robisz z takiej odległości i tak są super

[nifredil]

Sonia, bażanty pod domem genialne Nie wiedziałam, że są jakieś trawy jednoroczne Może warto na pierwszy rok posiać i kilka takich kępek wsadzić w odpowiednie miejsca Zawsze to jakieś urozmaicenie, a jak się spodoba to wykombinować coś na stałe. Czy oprócz ostnicy są jakieś fajne jednoroczne?? Takie żeby można było w domu wysiać, a nie kupować gotowe sadzonki.
Ostatnio proponowano mi sadzonkę trawy cytrynowej, podobno rewelacja w ogrodzie i jako przyprawa w kuchni też niczego sobie. Tyle, że oglądałam jakiś program i okazuje się, że to trawa, którą należy wykopać na zimę.. Nasion nie zbierzesz, tylko rozmnażanie z kłączy.. Nadal się zastanawiam czy warto

[Dorota71]

Z trawą cytrynową uważajcie jak i z żubrówką. Wsadza się kawałeczek a za rok ma się już pół ogrodu i ciężko wytępić.

[christinkrysia]

Soniu piękne te ptaki i zazdroszczę, że możesz w realu oglądać .
W moich stronach mało spotykane więc tym bardziej warto o nie dbać aby było jak najwięcej w środowisku naturalnym.
Trawy faktycznie dobrze się rozrastają i są ozdobą chyba... jesienią najbardziej zauważalną. Moje niektóre lekko rozwichrzone ale z situ lub innych traw robię tzw "powrósło" lub zaplatam warkocz i obwiązuję je, wtedy żaden wiatr nie potarga im czupryny ... Podwiązywania z naturalnego bo nie znoszę jak wiąże się je sznurkiem.
Co do trawy cytrynowej to nie ma mowy aby rozrosła się jak żubrówka bo Dorotko faktycznie trzeba ją wykopać . Uprawiam ją od wielu lat bo oprócz dodawania do herbatek, nalewek itp ma sporo właściwości leczniczych oraz wywołuje w naszym organizmie apoptozę.
Pozdrawiam życząc ... my mamy długi pochmurny okres za sobą i bardzo za tęsknimy.

[Dorota71]

Ooooo, to może jednak nie cytrynowa jest. Ale na pewno żubrówkę mam i klnę co niemiara.

[aneczka1979]

Soniu cudowne musi to być uczucie obcować tak blisko natury. Pan Bażant bardzo ładnie wystrojony. Pewnie dziewczyny mu w głowie.
Cieszę się, że już masz spokój z pracami ogrodowymi. Możesz odpoczywać. Ja mam nadzieję po weekendzie robić już to samo.

[sweetdaisy]

Ha ha, no jak to, Aneczko, cebulowych nie dokupisz?

Soniu, u siebie siewek ostnic nie wypatrzyłam
Jak nie uda się wysiać to koniecznie muszę w przyszłym roku kupić nowe sadzonki

[aneczka1979]

Zuza a wyobraź sobie, że już więcej cebulowych nie dokupuję. A to z prostego powodu: chyba się wymodliłam, bo niby wyprzedaże nadal są ale nie ma już co kupić. Same narcyzy. I tylko żółciutkie jak kanarek.
...choć w Ciasto chyba coś jeszcze jest... Przyjedziesz pomóc w sadzeniu..?

[sweetdaisy]

Eee ja to przyjadę wiosną... podziwiać

[cyma2704]

Dorotko z zimą, to na dwoje babka wróżyła. Z trawami to bardzo uważam, tylko raz posadziłam wydmurzycę piaskową. Sama wysiałam, więc nie miałam wiedzy, ale jeszcze tego samego roku wykopałam. Na każdej rabacie mam wiele zimozielonych roślin i nie mogę sobie pozwolić na ich podkopywanie, usuwając ekspansywne trawy.

Iwonko mam kilka odmian miskantów, ale dwa niezawodnie co roku kwitną, wysoki NN i Beauty Queen. Sarnom udaje mi się zrobić lepsze zdjęcia, są mniej płochliwe, ale ptaki niestety reagują nawet na drobny ruch.

Sabinko ostnicę mam drugi rok. W tym skusiłam się na jednoroczną trawę kanarkową. Niestety nie zachwyciła mnie. Kłosy miała ładne, ale listki uschły szybko. Z pewnością upały jej nie posłużyły. Na ósmym zdjęciu, rośnie na skarpie.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4&start=28

Krysiu u mnie dziś cały dzień pada, ale bardzo się z tego cieszę, bo nadal za dużo wilgoci nie ma. Miskanty wiązałam, ale niższe zawiązywałam w supeł. Ani jedne, ani drugie dobrze nie wyglądają. W tym roku może zostawię w stanie naturalnym.

Aniu uwielbiam obserwować zwierzęta. Niestety budowa w sąsiedztwie je przepłoszyła. Teraz spokój, to może wrócą powoli. Najbardziej czekam na sarny. W ogrodzie zostały tylko kopczyki do róż, ale na razie za ciepło. Chętnie bym ci nie tylko pomogła sadzić, ale nawet bym kupiła wszystkie twoje chciejstwa. Brakuje mi szaleństwa cebulowego.

Zuza wiosną, jak nie wypielisz na pewno będą. U mnie wysiały się ubiegłoroczne, już w czerwcu gubiły nasiona, więc zdążyły podrosnąć. Niektóre nawet przesadziłam kępkami, reszta rośnie spokojnie, najwięcej na skarpie, bo najsłoneczniejsza. Macie blisko, możecie z Anią podziwiać swoje włości.

[Ola2310]

Soniu, w wątku chyba u Sabinki pisałam żebyś pokazała młode siewki sasanek.
Chciałabym je porównać z moimi które tak rosną jakby nie chciały... Chciałabym je przesadzić w inne miejsce bo teraz rosną za rh ale są tak cienkie i małe że nie wiem czy je ruszać.