A to moja hoja surigaoensis , stał ten listek od marca. Myślałam, że już nic z niego nie będzie a tu niespodzianka.

Pozdrawiam Dorota


 
 

 
 






 . W ostatniej chwili gdy tylko na jednej malutkiej gałązce pozostały lekkie przebarwienia, ucięłam ją i od nowa ukorzeniłam.  Dziś mogę powiedzieć że każdy następny listek jaki wypuszcza ma tych przebarwień jak by więcej.
 . W ostatniej chwili gdy tylko na jednej malutkiej gałązce pozostały lekkie przebarwienia, ucięłam ją i od nowa ukorzeniłam.  Dziś mogę powiedzieć że każdy następny listek jaki wypuszcza ma tych przebarwień jak by więcej.   
 
 
 
