Moje małe zielone co-nieco.

[aneczka1979]

[quote="cyma2704"]... a ja tu nie stawaj, tam nie stawaj. To się zdenerwował, gdzie właściwie mam stanąć. Najlepiej na płocie. :;23o /quote]

Ha ha ha! Padłam! I wcale się nie dziwię, bo tez tak mam. Tu nie wolno, tam nie wolno a dostać się jakoś trzeba.

Olu piękny okaz gwiazdy betlejemskiej. Ja raz próbowałam. Bez skutku.

[sweetdaisy]

A mi to Małż po rabatach nie łazi, sama je obsługuję
Niestety i własne kopytka przydarzy mi się czasami niefortunnie postawić

[Ola2310]

Dorotka, Sonia , Mati ,Aneczka, Zuza
Dzięki że zaglądacie...

Zuza, mówisz że jesteś samoobsługowa co do ogrodu... Ja też, ale mam rabaty porobione i przy garażu , przy szopce narzędziowej , przy śliwach i wiśniach (te obsługuje teściu a on to w ogóle już nie patrzy gdzie staje ) . Jak panowie cokolwiek robią czy kopią w pobliżu rabat , trzeba stać i obserwować czy czasem czegoś nie wykopali.
A czego nie znoszę najbardziej... rzucania ich narzędzi pracy , np. łopaty , grabi ,desek , w zależności co robią -gdzie jest miejsce. A najczęściej lądują one...gdzie? Na roślinach!
I znowu wrzask !
Anusia dziękuję za pochwałę gwiazdy... Trzeba ją chwalić, stara się jak może aby zaczerwienić się w dobrym momencie.

Godzinę temu u mnie tak strasznie wiało i w nocy chyba padał deszcz.
Zaplanowałam z córką wyjazd na targowisko po jakieś obuwie zimowe i kurtkę...
Już zwątpiłam że pojedziemy....a tymczasem wstało słoneczko i robi się chyba ładny dzień...OBY NIE ZAPESZYĆ...
Lecę się szykować. Miłego dzionka wszystkim...

[witch]

Olu, pięknie jeszcze i kolorowo u Ciebie i u innych.
U mnie po październikowych mrozach nic już nie ma...
Za to leje tak jak życzyłabym sobie w sierpniu i wrześniu.

[Ola2310]

Aguś myślałam niedawno o tobie że się zaszyłaś gdzieś w ciepłej norce jak myszka.
Nie dajesz znaku życia, zapadłaś w sen zimowy czy jak?
U mnie jeszcze takowych przymrozków nie było. Ale za ciepło nie jest. Dziś myślałam ze będzie lepszy dzień a taki zimny wiatr wiał, dał mi mocno popalić. Teraz w ciepełku siedzę i się grzeję

[Beaby]

Oleander Ci śmieci???? A checsz może mój wielgachny asparagus , który przyniesiony z ogrodu musi się na zimę zaaklimatyzować w domku? Chyba w śmieceniu jest mistrzem
Zakupy się udały?

[Ola2310]

Bea ,dziękuję, już wolę zbierać duże liście oleandra niż igiełki asparagusu.
Zakupy w miarę udane, córa kupiła wszystko co zaplanowała, gorzej ze mną.
Ale najważniejsze że dziecko ubrane...

[Beaby]

Taaaa, dziecko ubrane to zima może nadciągać
A tak właśnie pomyślałam, że się nie zameinisz z tym oleandrem... W takim układzie już nie będzie Ci chyba przeszkadzało to jego śmiecenie, bo jeśli nie to moja oferta jest nadal aktualna, jakby co

[Ola2310]

Bea jakby co to ci na wiosnę mogę zrobić małą sadzonkę oleandra. Pośmieci i u Ciebie...I tak sprzątasz po asparagusie.

[Beaby]

Ha ha - no chętnie, powiadasz, że byłoby dwa w jednym - tzn dwa kwiaty i jedno sprzątanie
Tylko wiesz, że co roku byłby odsyłany do Ciebie na zimę
Niestety - oleander pozostaje tylko w moich niedoścignionych kwiatowych... Ale bardzo mi się podoba. Zawsze je podziwiam i cieszę się, że jest ich coraz więcej. Podobnie nabyłabym natychmiast bugenvillę - ale na zimę ta sama trudność, więc tylko mogę pomarzyć...

[Ola2310]

Beatko oj myślę że bugenvilla o wiele trudniejsza niż oleander...
Ja mojego wstawiam na zimę do domu , normalnie podlewam jak to w okresie zimowym i tyle.
Co tu się może nie udać... Zanim się zaaklimatyzuje w nowym otoczeniu śmieci jak twój asparagus ale nie gubi wszystkich liści . Ale możesz przysyłać go na okres zimowy do mnie, czemu nie....

[nifredil]

Ola, dotarłam wreszcie do ciebie Podczytuję sobie twój wątek i powiem ci, że ty fajna kobitka jesteś Masz bardzo swobodny i lekki styl pisania no i oczywiście kwitnienia w twoim ogrodzie również nie uszły mojej uwadze
Będę zaglądała jeśli pozwolisz

[Ola2310]

Sabinko witam cię serdecznie w moim ogrodzie .
Cieszę się bardzo że zajrzałaś... sama wiesz jak radują każde odwiedziny , tym bardziej że na forum jest mnóstwo piękniejszych ogrodów...

----******----*****------******
Od wczoraj u mnie deszczowo , nudy okropne , wieczory coraz szybciej robią się ciemne....
Nie nastraja mnie to dobrze....

[Ola2310]

Napiszę wam jakie chryzantemki sobie wybrałam na wiosenne działanie w ogrodzie...
Mamy aktualnie zastój w ogrodzie, więc się siedzi i wymyśla co by tu jeszcze mieć, a że jest z czego wybierać to wybór trudny. Ja na ten czas zamówiłam takie kwiatuchy :
Solar,
Pipi,
Purple,
Salomon,
Starlet,
Carot,
Rokoko,
Daphne.
Wszystkie z chryzantem niskich , do 30-40 cm.
Te wysokie nie mam za bardzo gdzie wsadzić. Najpierw spróbuję, czy te odmiany się u mnie zadomowią... i czy w ogóle coś z nich będzie.




Oglądałam ostatnio Rok w ogrodzie i tam właśnie też pokazywali cudne odmiany tych kwiatów , u nas kojarzących się bardzo z Dniem Wszystkich Świętych.
Ale myślę że jednak w naszych ogrodach już coraz częściej się one pojawiają , bo jednak pięknie rozświetlają nasze jesienne rabaty.

[cyma2704]

Olu lista imponująca. Same piękności, mnie chyba Purple i Daphne zawróciły w głowie.