Dorotka, Sonia , Mati ,Aneczka, Zuza
Dzięki że zaglądacie...
Zuza, mówisz że jesteś samoobsługowa co do ogrodu... Ja też, ale mam rabaty porobione i przy garażu , przy szopce narzędziowej , przy śliwach i wiśniach (te obsługuje teściu a on to w ogóle już nie patrzy gdzie staje )

. Jak panowie cokolwiek robią czy kopią w pobliżu rabat , trzeba stać i obserwować czy czasem czegoś nie wykopali.
A czego nie znoszę najbardziej... rzucania ich narzędzi pracy , np. łopaty , grabi ,desek , w zależności co robią -gdzie jest miejsce. A najczęściej lądują one...gdzie? Na roślinach!
I znowu wrzask !
Anusia dziękuję za pochwałę gwiazdy... Trzeba ją chwalić, stara się jak może aby zaczerwienić się w dobrym momencie.
Godzinę temu u mnie tak strasznie wiało i w nocy chyba padał deszcz.
Zaplanowałam z córką wyjazd na targowisko po jakieś obuwie zimowe i kurtkę...
Już zwątpiłam że pojedziemy....a tymczasem wstało słoneczko i robi się chyba ładny dzień...
OBY NIE ZAPESZYĆ...
Lecę się szykować. Miłego dzionka wszystkim...