Jarzębina,Jarząb ( Sorbus) Odmiany i dyskusje ogólne
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jarząb, Jarząb pospolity - Jarzębina
A czy ktoś robi jarzębiak ? Robiłem z przypadkowych owoców i intensywność smaku była taka sobie.
Teraz powoli się rozglądam za jakąś odmianą spożywczą i niestety większość informacji to "na Ukrainie/w Rosji mają dużo odmian"
Ktokolwiek spotkał w handlu jarząby z owocami deserowymi/przetworowymi ?
Teraz powoli się rozglądam za jakąś odmianą spożywczą i niestety większość informacji to "na Ukrainie/w Rosji mają dużo odmian"
Ktokolwiek spotkał w handlu jarząby z owocami deserowymi/przetworowymi ?
- Rubia
- 200p
- Posty: 382
- Od: 19 paź 2015, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Otwocka
Re: Jarząb, Jarząb pospolity - Jarzębina
Ja spotkałam. Szukałam jarzębiny na przetwory, żeby mieć do mięsa, jak borówki. Jarząb szwedzki, który posadziłam sobie przed domem dla ozdoby, jakoś mi nie pasował, za mdły. Do takich celów rzeczywiście najlepsze są odmiany rosyjskie. W sklepie w Warszawie trafiłam na podrośnięte już drzewko z owocami, spróbowałam i kupiłam Jest to odmiana Alaja Krupnaja, duże owoce, bordowe w kolorze, bez goryczki, lekko cierpkie, można nawet zjeść prosto z drzewa, bez przemrożenia. W smaku trochę przypominają aronię. Podobne właściwości ma Granatnaja (też była do kupienia). W ogóle, tych rosyjskich jest trochę w handlu: Miczurinskaja Diesiertnaja, Titan, Krasnaja, Likjornaja są w Szkółkach Konieczko. Poczytaj opisy, podają, kto, kiedy i z czego te krzyżówki uzyskał, ciekawa lektura. Titan wydaje się naprawdę jakimś tytanem owocowania Ale uwaga: kupiłam u nich Likjornają (przez internet, wysyłkowo) - sadzonka jest malutka, dużo czasu upłynie, zanim będzie miała owoce...
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jarząb, Jarząb pospolity - Jarzębina
Dzięki. Czyli są szkółki w których można je kupić. Poczytam, coś wybiorę i kupię sztukę czy dwie.
- Rubia
- 200p
- Posty: 382
- Od: 19 paź 2015, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Otwocka
Re: Jarząb, Jarząb pospolity - Jarzębina
Opisy, takie dokładniejsze, a nie tylko reklamowe slogany.
Niedawno się doczytałam, że ta moja Alaja Krupnaja to jakiś gigant, 10-15 m wysokości i 5-10 szerokości korony, a ja mam mały ogródek i nie zamierzam zakładać wytwórni dżemów ani owoców do mięs Tak się zastanawiam, czy nie podarować jej przyjaciółce, na moje potrzeby chyba całkowicie wystarczyłaby Miczurinskaja Diesiertnaja, znacznie mniejsza rozmiarami, a w kolorze też atrakcyjna. Z kolei Granatnaja podobno jest krótkowieczna, żyje do 10. lat. W każdym razie, jest w czym wybierać.
Niedawno się doczytałam, że ta moja Alaja Krupnaja to jakiś gigant, 10-15 m wysokości i 5-10 szerokości korony, a ja mam mały ogródek i nie zamierzam zakładać wytwórni dżemów ani owoców do mięs Tak się zastanawiam, czy nie podarować jej przyjaciółce, na moje potrzeby chyba całkowicie wystarczyłaby Miczurinskaja Diesiertnaja, znacznie mniejsza rozmiarami, a w kolorze też atrakcyjna. Z kolei Granatnaja podobno jest krótkowieczna, żyje do 10. lat. W każdym razie, jest w czym wybierać.
-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 18 lut 2010, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Jarząb, Jarząb pospolity - Jarzębina
Ja w tym roku na wiosne posadziłem Sorbus aucuparia odmiana' Moravica'. Podobno jest odmianą deserową. Niestety jeszcze nie owocuje. Może w przyszłym roku doczekam sie owoców.
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Jarząb, Jarząb pospolity - Jarzębina
Czy jarząb Koehnego i setschwanensis to to samo? Bo ponoć mam ten drugi, na razie w formie patyczka 40 cm. Chciałam mieć delikatne, ażurowe drzewko na tło rabaty, a wszędzie piszą, że to krzew ma być:O. Ma ktoś, coś wie? Da się wyprowadzić na drzewko czy szukać innego wypełniacza?
Katarzyna. Ogród po wiejsku
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2199
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Zasadziłam jarząby - co dalej?
Jesienią zasadziłam trzy jarzęby: jarząb pospolity (jarzębinę), jarząb odmiany White Swan i brzęk i przyznam, że o nich zapomniałam .
Wszystkie się przyjęły i zaczynają powoli ruszać. Teraz sadząc drzewka owocowe (z odkrytym korzeniem) i przycinając je zaczęłam zastanawiać się nad tymin jarzębami.
Wszystkie trzy były kupione ze szkółki w doniczkach. Jak je sadziłam, rozluźniłam bryłę, ale korzenie nie uległy uszkodzeniu. Pytanie do Was drodzy forumowicze, czy jarzęby powinnam teraz przyciąć analogicznie jak inne owocowe, czy zostawić je w spokoju?
Jarzębina i White Swan to nierozgałęzione "patyki" wysokości ok 0,5m. Brzęk też jest tej wysokości, ale to malutkie drzewko, z wyraźnym przewodnikiem i kilkoma cienkimi gałązkami odchodzącymi od pnia pod niemal prostym kątem. Dodam, że jarzęby przy podstawie pnia poza brzękiem są grubości małego palca a brzęk ołówka.
W zeszłym roku sąsiadka zasadziła dwie jarzębiny i dwa jarzęby szwedzkie. Po sadzeniu nic nie cięła i drzewka przez cały rok nie przyrosły ani centymetra .
Wszystkie się przyjęły i zaczynają powoli ruszać. Teraz sadząc drzewka owocowe (z odkrytym korzeniem) i przycinając je zaczęłam zastanawiać się nad tymin jarzębami.
Wszystkie trzy były kupione ze szkółki w doniczkach. Jak je sadziłam, rozluźniłam bryłę, ale korzenie nie uległy uszkodzeniu. Pytanie do Was drodzy forumowicze, czy jarzęby powinnam teraz przyciąć analogicznie jak inne owocowe, czy zostawić je w spokoju?
Jarzębina i White Swan to nierozgałęzione "patyki" wysokości ok 0,5m. Brzęk też jest tej wysokości, ale to malutkie drzewko, z wyraźnym przewodnikiem i kilkoma cienkimi gałązkami odchodzącymi od pnia pod niemal prostym kątem. Dodam, że jarzęby przy podstawie pnia poza brzękiem są grubości małego palca a brzęk ołówka.
W zeszłym roku sąsiadka zasadziła dwie jarzębiny i dwa jarzęby szwedzkie. Po sadzeniu nic nie cięła i drzewka przez cały rok nie przyrosły ani centymetra .
Pozdrawiam Lucyna
-
- 500p
- Posty: 553
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Zasadziłam jarzęby i co dalej?
Witam. Jeśli doniczki były w miarę duże i były w tych doniczkach dobrze ukorzenione, a nie tylko włożone na czas sprzedaży (co się czasem niestety zdarza podobno) to ja bym nie przycinał. W pierwszym roku po posadzeniu i tak trzeba by je trochę z podlewaniem dopieścić. Zeszłoroczny sezon to była straszna susza. Moja jabłonka posadzona na wiosnę i przycięta też tylko przetrwała bez przyrostów i to mimo podlewania. Nawet dwuletnie drzewka mało co nie padły, mało im brakowało do zejścia, ale zaczęły być podlewane i odżyły. Może kto inny doradzi inaczej. Pozdrawiam.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2199
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Zasadziłam jarzęby i co dalej?
Krasny, Dzięki, nie tnę, zobaczę co z tego będzie.
Swoją drogą tak się zastanawiam, o sadzeniu drzewek i krzaczków zakupionych w doniczce (w której rosły) wyczytałam do tej pory tyle, że można sadzić cały sezon, należy rozluźnić bryłę korzeniową, przyciąć gałązki ułamane, czy chore, ale nie pisze nic o cięciu dla lepszego ukorzenienia. Czyli mam rozumieć,że sadzonek z doniczki się nie przycina
Pytanie pewnie głupie ,
proszę wybaczyć niewiedzę nowicjuszki
Swoją drogą tak się zastanawiam, o sadzeniu drzewek i krzaczków zakupionych w doniczce (w której rosły) wyczytałam do tej pory tyle, że można sadzić cały sezon, należy rozluźnić bryłę korzeniową, przyciąć gałązki ułamane, czy chore, ale nie pisze nic o cięciu dla lepszego ukorzenienia. Czyli mam rozumieć,że sadzonek z doniczki się nie przycina
Pytanie pewnie głupie ,
proszę wybaczyć niewiedzę nowicjuszki
Pozdrawiam Lucyna
-
- 500p
- Posty: 553
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Zasadziłam jarzęby i co dalej?
Ja nie przycinam jeśli są dobrze ukorzenione. Tylko właśnie uszkodzone gałązki. Staż też mam niewielki Pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1069
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Jarząb, Jarząb pospolity - Jarzębina
Czy jarzębina, ta zwykła, dała by się poprowadzić w postaci takiego ze 2 metrowego krzaka? Jak reaguje na przycinanie? Próbował ktoś?
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Jarząb, Jarząb pospolity - Jarzębina
Znane mi źródła podają,że jarząby są podatne na choroby kory i drewna przy próbach formowania, stąd wniosek, że nie najlepiej to zniosą. Inna sprawa, że na nieurodzajnych glebach np zwykłe jarząby przyjmują ponoć postać krzewiastą. Mogę powiedzieć tylko, że z 5 mi przysłanych 4 miało postać krzewu- obcinałam gałązki formując drzewko, zabezpieczyłam , nie zauważyłam chorób.
Katarzyna. Ogród po wiejsku
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2199
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Zasadziłam jarząby - co dalej?
Skorzystałam z Waszych rad, nie robiłam nic a jarzęby chyba się mi odpłacą, bo wypuszczają ładne pędy
Pozdrawiam Lucyna