Dziewczynki kochane , pod altanę pierw był pomysł aby zrobić wylewkę. Potem postanowiliśmy że jednak będzie to kostka. A że nie jest to tani zakup + jeszcze robocizna prawie tyle samo , postanowiliśmy że zrobimy własnoręcznie.
Ja staram się we wszystkim jak najwięcej M pomóc , zawsze razem malujemy , tapetujemy , nawet gipsiar kładłam i gładzie robiłam przy kuchennym remoncie . Więc co to dla mnie ,taki kawałek kostkę położyć...
W ogrodzie robi się coraz bardziej jesiennie , liście opadają z drzew i tworzą kołderkę dla roślin...
Roślinki też zmieniają swoje szaty na bardziej czerwone...
Z czerwoności to jeszcze kwitnie mi taka różyczka...
Rhododendron ma ładne pączuszki , na wiosnę na pewno pokaże jaki jest śliczny.
Hortensje już przebarwione ,niedługo pójdą spać.
Co nieco jeszcze kwitnie , teraz taka pora roku , że cieszy najmniejszy kwiatuszek...
Na okiennym parapecie też się jeszcze dzieje...
Kwitnie fiołek alpejski u mojej córci w pokoju , kaktus bożonarodzeniowy ma pączusie a storczyk ma maleńki pędzik....
