Na starym po nowemu - cz. 2

[JAKUCH]

Beatko masz cudowny asparagus Przypomina mi te asparagusy mojej babci stojące na komodzie. Miała ich chyba ze 4 w wielkich donicach. Teraz już prawie nikt go nie hoduje w domu.Brzoskwinki smacznie wyglądają masz też wielgachną Budleję. Ciekawe czy chętnie odwiedzają ją motyle ????

[Maska]

Bea witaj!
Przeleciałam bieżący wątek i powiem szczerze że nie doczytałam czy domek traktujecie jako weekendowy czy miejsce zamieszkania? Wyszedł śliczny ganeczek i dobrze że remont został zrobiony solidnie, bo to będzie procentowało na przyszłość Co to jest http://www.fotosik.pl/zdjecie/f3cf4ad7623cdc01 bo bardzo mi się spodobało? to jakaś wisząca doniczka homonto? Podoba mi się u Ciebie

[anabuko1]

Beatko
Dużo kwiecia pięknego jeszcze widzę i ciebie To
Kobea ładna,W tym roku jej nie siałm, może na drugi rok, posieje na nową działkę
Hortusie ślicznie wyglądają .
I Krwawniki masz ciekawe
ciekawe czy z nasion tez można ??

[Beaby]

Danusiu - studnia będzie kończona jak będzie zrobiony ganek, bo nie wiemy co jeszcze z deseczek będzie potrzebne. Pewnie dopiero w przyszłym roku.
No ja się w rozplenicy tez zkochałam tylko nie wiem czy ona będzie większa, czy już taką niską sobie ją kupiłam (pisało, że 80 cm, ale ma na razie z tego połowę). Kwitnie super.
Brzoskwinie bardziej pachnące brzoskwinią i bardziej smakujące jak brzoskwinia od tych importowanych - jestem w miłym szoku


Jadziu - to dokładnie taki właśnie staromodny asparagus, ma metrowe łodyzki, jest super. Zanim go nabyłam - musiałam mu załatwić miejscówkę na zimę, bo u mnie nie ma warunków - a, że się udało to na razie jest u mnie, potem bedzie u sąsiadki aż do ciepłej kolejnej wiosny.
Budleja jest cudna, to fakt, motyli na niej mnóstwo, i tych dziennych i tych nocnych. Pachnie miodem na kilometr.
Zawsze przycinałam suche kwiatostany, teraz postanowiłam zostawić je samym sobie. I w sumie to prezentuje się to całkiem fajnie.


Marysiu - Bardzo mi miło. Dziękuję.
To domek mieszkalny, maleńki ale bardzo przytulny, z fajnym klimatem.
Ganek jeszcze czeka na swój finał, może niebawem się to uda nam sfinalizować. Ale remont jeszcze nie zakończony, wprawdzie te najbrudniejsze roboty już za nami (zrywanie podłóg, kucie ścian, itp) ale i tak jeszcze sporo przed nami. Mawiają, żeby powolutku ale aby do skutku...
To doniczka, osłonka z kory brzozy. W ubiegłym roku miałam w niej niebieską lobelię, a w tym roku początkowo truskawkę a teraz mam białą bakopę.
Mimo, że nie jest duża to się fajnie prezentuje.


Aniu - wiesz, ogród dopiero odżywa po tej suszy, wielu roślinom nawet spasowały te upały, jak widzę.
Wody w studni nadal jednak nie ma....
Dwa krwawniki dostałam od naszych miłych koleżanek z FO, a tego różowego kupiłam (zaryzykowałam kupując tylko doniczkę z etykietą,. Ale jest taki o jaki mi chodziło). Szukam jeszcze Terrakoty.
Bardzo mocno się rostasta. Ale nie próbowałam z nasion, więc nie podpowiem. Natomiast z rozsad przyjmują się świetnie.

[karolacha]

Tej pierwszej roślinki zupełnie nie znam , ładnie kwitnie Ale śliczny czerwony krwawnik,, różowa hortensja, u mnie kwiaty w tym roku zaschły zanim się rozwinęły. Ładny , duży Budleja, no i rudbekie ni8ezawodne. A jakie brzoskwinie, chyba póżne, bo moje dawno zapomniane

[Maska]

Bea miałam krwawniki terracota i paprica cudne były, ale zostały na następny rok żółte i przepylone czerwone (no może ciemno różowe). Ja też mam dom z drugiej ręki i mieszkając robię go na własną modłę i nic to że mieszkałam na budowie jak zawsze mogłam uciec do ogrodu i nie przejmować się remontem

[karolacha]

Dzisiaj w Wojsławicach też był czerwony cudny krwawnik, nie kupiłam bo ni9e sposób wszystko kupić, ale kupie bo jest śliczny. Kiedyś kupiłam w wysyłkowej i był żółty jak na rowie . A tu widzę, ze sa śliczne czerwone jednak

[Beaby]

Karola - to kobea, jednoroczna. Wysiewałam ją bardzo wcześnie i cieszę się, ze zdązyła zakwitnąć. Udała mi się w tym roku pierwszy raz, dotąd nie chciało jej się wychylać spod ziemi.
Ale kwiat utrzymuje się bardzo krótko, niestety. Tylko tak jak w hibiskusie - zaraz pojawia się kolejny.
Brzoskwinię rzeczywiście udało mi się przetrzymać na maksa - ale dzisiaj już wszystko pozbierane, i u mnie po jej owocach też ani śladu. Myślę, że to dzięki temu miała tak wielkie i aromatyczne owoce. I chyba dzięki tym upałom - bardzo zdrowe.

Ten krwawnik jest ciemno różowy - Cerise Queen. Jest niski - osiąga ok 50 cm.
Mogę wysłać - bardzo się rozrasta. Piszą, ze najlepiej na wiosnę go rozsadzać / kwiecień.

No ja też x lat temu / ok 20 - kupiłam żółty krwawnik i jakoś się w nim nie zakochałam, troszkę się od niego więc w tym ogrodzie broniłam. Ale Paula / Steasi mnie do nich ponownie przekonała i nie żałuję. Nawet ten biały jest cudny bo jest bardzo wysoki i świetnie się prezentuje. Ale przy kilku kolorkach być może miejsce się znajdzie i dla tego żółtego. Ale najpierw Terracota.
To mocne byliny, ekspansywne ale mają bardzo delikatny pokrój.


Marysiu - tzn, że te krwawniki się przebarwiły? Czy przepadły?
No ja już w tym momencie też nie mogę się przejmować tym remontem. jedynie co to nie mogę się doczekac drenażu by ogród można było wreszcie sklecić w jakąś całość i roślinki poupychać na swoje docelowe miejsca...

[Maska]

Bea nie wiem jedynie w pierwszym roku wyglądały efektownie. Po dwóch latach mam ciemno różowe i jasno żółte. Wysyłałam koleżance nasiona i też wykiełkowały kolorowe więc mogę z moich pozbierać, a nuż jakaś ładna mieszanka wyjdzie Razem z nagietkami...chcesz?

[karolacha]

Bea, Marysiu ja też chce choćby nasionka też kiedyś kupiłam , miał być czerwony a wyszedł żółty jak na rowie i wyrzuciłam bo się panoszył, a te różowe, c zerwone są śliczne

[Maska]

Dzisiaj zebrałam nasiona więc będą

[Beaby]

Marysiu - no to troszkę się zmartwiłam Terrakotą, myślałam, że ten krwawnik już zawsze taki ładny będzie.
Brałam pod uwagę kupno nasion takiego nagietka, ale skoro pcha się sam w moje ramiona wraz z krwawnikami - to czemu nie

Karola - kiedy tylko zechcesz to bardzo chętnie podeślę tego różowego, teraz na jesień lub na wiosnę - jak wolisz

[karolacha]

Bea chętnie przygarnę , może być teraz i pisz co w zamian coś sobie upatrz u mnie siewki hibiskusów może ?nasiona....

[Beaby]

Karola - krrwawnik już czeka na wysyłkę. Możesz go sobie porozdzielać, bo ma ładne kępki.

Ależ piękna pogoda, ogród wraca do wyglądalności po upalnym lecie.

[karolacha]

No to już mam krwawnik nasionek nie trzeba