Minibotanik Jacka cz.10

[vimen]

Jacku dostałam od Ciebie 2 w 1 Tzn w jednej kępie zakwitły mi dwa różne astry

[JacekP]

Sylwio, dzięki Przymrozki mogą przyjść każdej nocy i trzeba być na to przygotowany
Ale póki co brak przymrozków i zakwitają kolejne dalie. Ta roboczo nazwana jest 'Barbary Noble' ale nie jest to nazwa prawidłowa więc nie podpisuję:


Grażynko, nie miałem dalii w takich maźnięciach więc chętnie zaprosiłem 'Rybnik' do mojego ogrodu. No i cieszę się, że miasto z największą wystawą daliową w Polsce zostało wyróżnione w ten sposób.
Tak, w tym roku końcówka sezonu daliowego zdecydowanie najładniejsza
Kolejna, która zdążyła zakwitnąć:


Kasiu, po prostu trzeba polubić paseczki Zresztą jak są one tak regularne i delikatne jak na 'Rybniku' to jest to zupełnie inna jakość niż te typowo paseczkowane nieregularnie i kapryśnie Tak jest u kolejnej dalii, do której paseczków można stracić cierpliwość Są bardzo nieregularne albo nie ma wcale. To jej dopiero drugi kwiat w tym roku więc w nagrodę zostanie pokazana


Aster właściwy, który zamawiałaś, czyli 'Rubin Schatz' jest po lewej stronie. Ten po prawej, to siewka więc możesz wyrwać.

Dorotko, dziś paseczków już nie będzie tylko łososiowe i różowe klimaty. To ja chyba nie mam gustu, bo uwielbiam wszystkie dalie


Małgosiu, dzięki za solidarność w sprawie paseczków
Nasadzenie będzie nowe i nie nowe. Nowe, bo na nowej rabacie i na nowo posadzone tulipany; nie nowe - bo cebulki mam z poprzednich lat. Właśnie uporałem się z drobnicą cebulkową i zabrałem za tulipany.
Tę dalię niedawno pokazywałem ale teraz jest w pełnym rozkwicie:

[slanka-flora]

JACEK,nie wiedziałem,ze jest tyle maźniętych
Ja je lubię ...
Fajnie,ze u Ciebie nie było przymrozku,bo u mnie juz po daliach

[kogra]

Jacku a mnie te paseczki się podobają.
Niezależnie od tego czy kapryśne czy też nie, na daliach akurat je lubię.
Bo na różach już nie za bardzo i chyba dlatego mam tylko jedną taką różę.
Twoje zdjęcie mojej miśki jest wspaniałe.
Czy możesz mi go przesłać w pełnym rozmiarze na maila ?

[takasobie]

Przymrozki ponoć minęły, kolejne później! Moje dalie wyszły bez szwanku, odetchnęłam z ulgą!

Cudowne Twoje dalie! Te wiśniowe, to mój ulubiony kolor. Sadze takie jako kontrastowe plamy przy jednostajnych barwach. Fajnie to wygląda!
A różowe i łososie - miód!

[JAKUCH]

U mnie też jak na razie bez przymrozku i chyba jednak doczekam się kwiatów moich dalii .Jednak na otwartej przestrzeni wczoraj i przedwczoraj było srebrzyście

[tu.ja]

Dzięki za dobre rady odnośnie miejscówki dla astra. Niestety u mnie raczej trudno o takie warunki. Postaram się jednak zapewnić mu dobre miejsce. Chciałabym by zadomowił się u mnie.
Zdaję sobie sprawę, że jest wiele odmian dalii podobnych do siebie. Może masz rację, że szkoda sobie i innym zawracać głowę skoro odeszły w niebyt. W sumie nie było ich tak wiele...Niektóre były dość charakterystyczne. Teraz mam tylko te dwie w donicy i może uda mi się je przezimować.
Dzielżany cudne są, ale jak dla mnie za wysokie. Mam tylko jedną odmianę. Miała być niska, a wyrosła jak na drożdżach
Twoje dalie to istna uczta dla oczu. Nawet nie próbuję określić która z nich ładniejsza.

[Locutus]

Cieszę się, że pomogłem coś zidentyfikować. No i fakt, że mam tę roślinkę u siebie w ogrodzie. Aczkolwiek nie najlepiej rośnie na mojej ziemi...

Piękne masz dalie...

Pozdrawiam!
LOKI

[karolacha]

Oj lubię róż, lubię -piękne dalie Ja też tulipanowca mam chyba tyle lat, to powinniśmy niedługo zobaczyć kwiaty , co ? W sumie jak zobaczyłam w naturze te tulipanowce, to jestem rozczarowana. Bo wprawdzie kwiat unikalny , ale tak zbliżony do kolory liści , że mało go widać. Mocno wypatruję kwiatki jak jestem w Wojsławicach . Zobaczymy, ja mam liście ciemno zielone , nie veriegata, to może lepiej będą się odbijały

[maniusika]

Moje już przemarzły część mam już schowane ..

[JacekP]

Sławku, szczęście dopisuje moim daliom i jak na razie nie zaznały mrożącego dotknięcia kończącego ich wegetację.
Pamiętałem, że lubisz maźnięte dalie i cieszę się, że trafiłeś na ich pokaz. Zatem dla Ciebie w pełni otwarta najmłodsza maźnięta:


Grażynko, ja też bardzo lubię maźnięcia na daliach, choć te nieregularne wymagają cierpliwości, by doczekać się kwiatu wzorcowego. Ale nieprzewidywalność i zmienność dalii bywa intrygująca. Dla Ciebie kolejna taka nieprzewidywalna i różniąca się bardzo od tego, co zapamiętałem z ub. roku:

To dalia czerwona z białymi końcami, jakby ktoś nie wiedział
Oczywiście to i inne zdjęcia Miśki wyślę Ci

Dzięki Miłko Cieszę się, że widzisz ciemne dalie jako kontrast dla innych. Ja nadal się upieram, że podstawą udanej kompozycji daliowej jest kontrast (po wysokości oczywiście). Kontrast koloru, kształtu, wielkości kwiatu też!
Dla Ciebie przygotowałem dalię, o której już Ci pisałem, że nareszcie dorównuje Twoim wzorcowym okazom


Jadziu, u nas też jedni już są po pierwszym przymrozku a inni łącznie ze mną jeszcze nie. Temperatury były bliskie zeru więc niuanse zadecydowały o tym, kto miał więcej szczęścia. Wczoraj wybrałem się do znajomej zobaczyć kolekcję dalii i się spóźniłem. A teraz znowu ciepełko więc odetchnąłem z ulgą, bo jeszcze niektóre dalie mają szansę zakwitnąć.
Dalia już pokazywana w czasie rozkwitu teraz cała w kwiatach:


Iza, cieszę się, ze przynajmniej w donicy masz dalie. Zapewne niższe odmiany? Uprawa dalii w ogródkach działkowych to jeszcze większe wyzwanie i trud niż w ogrodzie przydomowym. Więc chylę czoła dla pracowitych działkowiczów
Szczerze mówiąc nie znam niskich dzielżanów.
Ja też nie mam najulubieńszej dalii, bo kocham je wszystkie. Dla Ciebie kolejna piękność, która chyba była pokazywana bez nazwy, bo nie miałem pewności więc teraz niech zaistnije z nazwą:


Dzięki Loki! Dicranostigma to gość na gapę i wyrosła w karpie dalii. A że dalie dobrze odżywiane i podlewane to i ona skorzystała i urosła do pokaźnych rozmiarów
Dziś pokazuję dalie, które "poprawiły się" i taką dalią też jest kolejna. Jej pierwszy kwiat był słaby w porze upałów. Następny nie jest perfekcyjny ale znacznie lepszy:


Karolciu, piękne, stare tulipanowce rosły w miejscu mojej wcześniejszej pracy. I kwiaty były bardzo widoczne, bo kontrastowały żółtym na tle zielonych liści. Ja moich kwiatów powinienem się spodziewać za ok. 5 lat więc już wkrótce
A skoro lubisz różowy kolor to dla Ciebie dalia, która nie zmieściła się w różowej serii a okazało się, że mam ją w kilku egzemplarzach:


Janko, nawet jeśli przymrozek zetnie części zielone dalii, to z wykopywaniem nie ma się co spieszyć. Jest zasada - im dłużej dalia w ziemi, tym lepiej. Ja na pewno wcześniej niż w listopadzie nie będę wykopywał.
Zakończę dalią, która spisała się na medal, bo dopiero w trzecim roku uprawy pokazała, na co ją stać i jestem z niej dumny:

[takasobie]

Czyli jednak Carebbean Fantasy! Teraz widać, że to ona! Nie można tego podważyć! Przedtem sama wątpiłam Moja każdy kwiat ma inny: niektóre ciemne, niektóre z przewaga białego, inne żółtego, taka szelma!
Myrtle's Brandy jest śliczna! Czy ktoś ma sprzedać 2-3 ary pod dalie?
Sight of Summer!

[alicjad31]

Jacku no takie piękności pokazujesz ,aż dech zapiera . Miałam nie zamawiać dalii jeszcze w tym roku ,
ale tak kuszą Twoje ,że chyba podam się i trochę zamówię .

[hala67]

Miałam nie wyróżniać Twoich dalii, bo wszystkie piękne, ale na widok tej z ostatniego zdjęcia oniemiałam. Jest cudna! Jeszcze takiej nie widziałam.
Mi też się wydawało, że nie ma niskich dzielżanów. Jednak się myliłam. Kupiłam w tym roku odmianę 'Siesta'. Jest bardzo niski, bo ma około 40 cm wysokości, czyli prawie zgodny z opisem. Tylko nie wiem, czy taki wzrost zawdzięcza suszy, czy został potraktowany skarlaczem. Ogólnie jest jakiś dziwny. Ma sporo pąków, ale wcale ich nie rozwija. Może za słabo "rozluźniłam" w tym miejscu moją glinę?

[koziorozec]

Witaj Jacku,następne cudowne dalie ,ciągle je u Ciebie oglądam i podziwiam ,u mnie niestety mróz je zmroził,zostały tylko te niziutkie,powiem Ci ,że może moja lista będzie długa co do dalii ,ale będę szczęśliwa z każdej sztuki jak Ci zostanie,bo takim sposobem też nazbieram i powiększę swoją kolekcję ,już widzę u siebie Otto s Thrill no i Myrtles Brandy,zresztą nie ma co grymasić ,bo każda mogła by być,jak skończysz je prezentować ,to wtedy napiszę ,ale prezentuj jak najdłużej bo są cudowne,pozdrawiam i miłego dnia życzę