Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11044
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Amanita a jak ze smakiem tego Dancing ? Oglądam te różne indygo, a trzeba przyznać, że jest tego coraz więcej, wszystkie piękne.No właśnie piękne , plenne , odporne a smak ? Macie takie w 100 procentach smaczne. Ja mam Blue Gold ,ten to nawet wczesny, najpierw się nim zachwyciłam , a teraz toleruję go tylko w sałatkach . Ma posmak anyżkowy ,który wyczuwam na kilometr,solo go teraz nie przełknę .
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Pewnie wszystkie te niebieskie/czarne/fioletowe odmiany z dużą ilością antocyjanów tak mają. Tam gdzie nie dochodzi słońce owoc jest jasny, zobaczcie tu, to samo z miechunką:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p5328700
W przypadku miechunki pomidorowej, osłonięta torebką część owocu była jasna, natomiast ta nasłoneczniona fioletowa
anulab
Dancing with Smurfs jest w smaku słodki, mnie smakuje. Ciekawe jest to, że owocki zmieniają kolor z takiego gencjanowego fioletu na całkiem czarny. Potem te czarne wiszą i wiszą i wiszą
aż w końcu od dołu zachodzą takim czerwonym dymkiem. I wtedy je zjadam, są słodkie i miękkie, ale nie wiem co byłoby dalej
Zauważyłam też, że gdy są całkiem czarne, a już miękkie, to też są smaczne, nie czuć żadnego posmaku zielenizny, ani nic z tych rzeczy. Ja za rok go sobie posadzę w większej ilości, bo jest smaczny i fajnie wygląda.
Mam jeszcze Blue Pitts, ten w smaku jest średni. Nie słodki, ale taki typowo pomidorowy. Na początku nawet mi smakował, ale po spróbowaniu Smurfs, jego notowania spadły
Obie odmiany są zdrowe, nie chorują, jakby je lepiej prowadzić (niż ja) to pewnie byłyby bardziej plenne, a u mnie są powiedzmy średnio plenne.

Mam jeszcze jednego czarnego, nie pamiętam już jakiego, też jakiś koktajlowy, ale owoce są ciągle czarne i twarde, nie wiem kiedy ta sytuacja się zmieni. Oczywiście nie kierujcie się moją uprawą jako czasem dojrzewania, bo ja w tym roku wszystkie owoce późno zaczęłam zbierać. Więc te same pomidorki sadzone wcześniej, na pewno zaowocują wcześniej
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p5328700
W przypadku miechunki pomidorowej, osłonięta torebką część owocu była jasna, natomiast ta nasłoneczniona fioletowa

anulab
Dancing with Smurfs jest w smaku słodki, mnie smakuje. Ciekawe jest to, że owocki zmieniają kolor z takiego gencjanowego fioletu na całkiem czarny. Potem te czarne wiszą i wiszą i wiszą


Mam jeszcze Blue Pitts, ten w smaku jest średni. Nie słodki, ale taki typowo pomidorowy. Na początku nawet mi smakował, ale po spróbowaniu Smurfs, jego notowania spadły

Obie odmiany są zdrowe, nie chorują, jakby je lepiej prowadzić (niż ja) to pewnie byłyby bardziej plenne, a u mnie są powiedzmy średnio plenne.

Mam jeszcze jednego czarnego, nie pamiętam już jakiego, też jakiś koktajlowy, ale owoce są ciągle czarne i twarde, nie wiem kiedy ta sytuacja się zmieni. Oczywiście nie kierujcie się moją uprawą jako czasem dojrzewania, bo ja w tym roku wszystkie owoce późno zaczęłam zbierać. Więc te same pomidorki sadzone wcześniej, na pewno zaowocują wcześniej

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Chciałam edytować, ale już za późno

Nie mam tu na myśli czarnoowocowych typu Black Krim etc. tylko te bardziej nowoczesne niebieskie odmianyAmanita pisze:Pewnie wszystkie te niebieskie/czarne/fioletowe odmiany z dużą ilością antocyjanów tak mają.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
O to te Smurfy warte chyba uwagi, bo P-20 mi nie smakował niestety (chociaż innym tak). Nie był najgorszy, ale jak mam wybierać to wolę inne odmiany.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
P-20 zostaje u mnie na podkładki i jako dodatek do przetworów z pomidorów o mało wyrazistym smaku,bo ten mój jest b."pomidorowy".
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11044
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Oczywiście chodziło mi właśnie o te indygo , czarne lubię niektóre nawet bardzo .Skoro są nawet smaczne to spróbuję jeszcze czegoś nowego.Bo trzeba przyznać, że wyglądają wyjątkowo ładnie .
-
- 500p
- Posty: 860
- Od: 20 lut 2012, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Dzięki, Błażej 

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Jak komu.kama_80 pisze:Też się zgodzę z Rzepką. Rok był wyjątkowy. Zero chorób. Normalnie w sierpniu już była walka o zbiory pomidorów.
Zresztą, z ogórkami było tak samo. Zero chorób a plon był tak znaczny że po założeniu wszystkich zaplanowanych słoików + tych pozyskanych od teściów, postanowiłam pozbyć się owocującej uprawy na rzecz poplonu.

Z chorobami pomidorów nie miałem problemów, ale robiłem opryski. Za to znajomej udało się "wychodować" ZZ. Duża sztuka, bo u nas całe lato była susza.
Pozdrawiam
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Uniknęłam popękanych pomidorów(nieliczne tylko).Bo udało mi się w porę zerwać zielone.Dojrzewają teraz w kartonach.A koktailowe wyrwałam z korzeniami i powiesiłam na tarasie.Też sobie dojrzewają-nie przygniatane przez wielkoowocowe

- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
U mnie o dziwo pomidory ciągle zdrowe, choć zimne majowo-czerwcowe noce się na nich odbiły. Raz tylko pryskałam topsinem. Na chwilę obecną pomidory troszkę pękają. Ale nie wszystkie. Tragedii nie ma więc na razie sobie rosną. Zbiory miałam opóźnione o 2 tygodnie w stosunku do roku poprzedniego. A ogórki o dziwo u mnie dobrze w tym roku. A dla tych sianych na koniec czerwca chyba, jest środek sezonu 

- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2988
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Przesadziłam na wiosnę jakiegoś nn pomidora. Pewnie nasionko było w kompoście bo wyrosło mi coś takiego


W smaku nie przypomina pomidora. Na okaz długości dłoni galaretki praktycznie nie ma a nasion znalazłam 5. Spore są nasiona ale mało. Może na suszenie by się nadał jakbym go posiała wcześniej z wszystkimi pomidorami.
Krzak ma liście standardowe. Pokrój raczej niski, miał dużą tendencję do wilków.
Co to może być za odmiana?
dopisek:
coś jak malinowy cornabel wygląda ale jest zdecydowanie pomarańczowy i daleko mu do słodkości maliniaka.


W smaku nie przypomina pomidora. Na okaz długości dłoni galaretki praktycznie nie ma a nasion znalazłam 5. Spore są nasiona ale mało. Może na suszenie by się nadał jakbym go posiała wcześniej z wszystkimi pomidorami.
Krzak ma liście standardowe. Pokrój raczej niski, miał dużą tendencję do wilków.
Co to może być za odmiana?
dopisek:
coś jak malinowy cornabel wygląda ale jest zdecydowanie pomarańczowy i daleko mu do słodkości maliniaka.
Pozdrawiam Jola
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Jeśli miałaś Cornabela to może być jego F2.
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Nic takiego u mnie nie rosło. Kompletnie nie miałam żadnych podłużnych pomidorów. No nic. Poczekam aż drugi pomidor dojrzeje i ocenię smak. Ten okaz ze zdjęcia nie miał kompletnie smaku.
Pozdrawiam Jola
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Czy Wasze pomidorki rosną jeszcze w gruncie? Mamy w tym roku wyjątkowo piękna pogodę. Ja dziś swoje wystwałam, ale tylko dlatego że chcę w tym roku działkę sprzątnąć. Papryki i bakłażany jeszcze zostawiłam bo ich jest mniej. Ale fasolki, ogórki itd też już na kompoście. Teraz będę się przymieżać do sadzenia czosnku 
