Grujecznik japoński (Cercidiphyllum japonicum)
- dzika
- 500p
- Posty: 754
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Grujecznik japoński
Ja bym nazwała ten zapach bardziej karmelowych, ale moje drzewka są jeszcze młode. Może starsze okazy mają intensywniejszy zapach.
- garden11
- 1000p
- Posty: 1102
- Od: 3 gru 2014, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Grujecznik japoński
Czy jest wśród Was ktoś z Podkarpacia? Ciekawi mnie jak w tych rejonach daje sobie radę bo bardzo mi się podoba i przymierzam się do kupna.
Re: Grujecznik japoński
Grujecznika mam w ogrodzie od 2 lat. Co do jego zapachu to i owszem w tym roku późną jesienią go poczułam, gdy w dłoniach roztarłam jego opadłe podeschnięte listki. Mi ten zapach najbardziej przypomina watę cukrową.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 698
- Od: 20 gru 2013, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Grujecznik japoński
Grujeczniki spokojnie rosną w okolicach Suwałk i mrozy niespecjalnie im przeszkadzają.
Pozdrawiam Jacek
Re: Grujecznik japoński
Jak tam się spisuje wasze grujeczniki po upałach i suszy, która ciągle zresztą jest. Mój mimo podlewania, a ma z kilka lat , zaczął masowo tracić liście od środka
Nie wiem co się dzieje, a z miesiąc temu wyglądał na okaz zdrowia.

- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Grujecznik japoński
Niestety, grujecznik kiepsko znosi suszę.
Ja swoje od czasu do czasu porządnie nawadnia, lecz widzę, że zapewnia im to jedynie minimum konieczne do przeżycia.
Ja swoje od czasu do czasu porządnie nawadnia, lecz widzę, że zapewnia im to jedynie minimum konieczne do przeżycia.
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Grujecznik japoński
Też mam pierwszy rok grujecznika i liście wyglądają jak by skręcone i zwiędłe .Mam też 2 judaszowce , jeden z nich ma ładne duże liście ,drugi drobniejsze i bardzo podobne do grujecznika i o wiele ładniejsze niż u grujecznika , ale nie pamiętam co to za odmiana .
Beata
Beata

Re: Grujecznik japoński
Mój 3-metrowy grujecznik w donicy ma się bardzo dobrze. Codziennie jednak jest obficie podlewany.
- dzika
- 500p
- Posty: 754
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Grujecznik japoński
Moje grujeczniki też wyglądają średnio. Cały dzień w pełnym słońcu rosną, więc trochę te upały dały im się we znaki. Liście mają, ale część zżółkła. Podlewam je codziennie.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Grujecznik japoński
Mój radzi sobie całkiem nieźle. Nie podlewam. Zrzucił dużo liści na początku sierpnia
ale generalnie trzyma się dobrze.

ale generalnie trzyma się dobrze.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Grujecznik japoński
Iluletni jest Twój grujecznik (Wyglada imponująco !) ?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Grujecznik japoński
Grujecznik mam ok 7-8 lat.
Korona jest wiosną bardzo mocno cięta na kształt rombu .
Korona jest wiosną bardzo mocno cięta na kształt rombu .
Re: Grujecznik japoński
Cercidiphyllum japonicum posadziłem jesienią zeszłego roku. Całą zimę był odkryty (owijany tylko w czasie silnych mrozów i bardzo słonecznych dni). Niestety tegoroczny rok był bardzo zły dla mojego drzewka (2m wysokości). Majowe przymrozki zważyły większość liści. Z czasem ładnie odbił, ale dla równowagi letnia susza i upały skutecznie przetrzebiły roślinę. Praktycznie zerowy przyrost, niestety ze względów hydrologicznych podlewanie ograniczyłem do absolutnego minimum. Wiem, że C. japonicum w młodym wieku lubi mieć sporo wilgoci w podłożu, jednak pogody nie przeskoczę. W sierpniu zrzucił sporo liści. Dopiero wrzesień przyniósł spore opady i roślina nieco odzyskała wigor. Oczywiście żeby nie było kolorowo październik przyniósł pierwsze spadki poniżej zera i sporo liści zostało zważonych i opadło.
Koniec końców tegoroczny rok był dla mojego drzewka bardzo zły. Roślina mocno oberwała przez pogodę. Liczyłem chociaż na jesienne przebarwienie, ale...
No cóż, taki urok ogrodnictwa, pozostaje mi mieć nadzieję, że roślina mimo osłabienia przetrwa bez większych uszczerbków zimę i przyszły rok będzie zdecydowanie łaskawszy i pozwoli w pełni cieszyć się urokami tego pięknego drzewa.
Koniec końców tegoroczny rok był dla mojego drzewka bardzo zły. Roślina mocno oberwała przez pogodę. Liczyłem chociaż na jesienne przebarwienie, ale...
No cóż, taki urok ogrodnictwa, pozostaje mi mieć nadzieję, że roślina mimo osłabienia przetrwa bez większych uszczerbków zimę i przyszły rok będzie zdecydowanie łaskawszy i pozwoli w pełni cieszyć się urokami tego pięknego drzewa.
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Grujecznik japoński
u mnie niestety podobnie ucierpiał, 8 letni, 4 metrowy, stracił wszystkie liscie. Teraz czekam czy zregeneruje się na wiosnę 

serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Grujecznik japoński
Ja mam dwa . Jeden szczepiony za 6 dych i jeden za 10 zł . Ten droższy jest beznadziejny .Wiosną nie było u nas przymrozków , latem podlewałam jak inne rośliny rośliny i chyba żadna roślina przez cały sezon nie wyglądała tak brzydko jak on a mam go drugi rok .Ten za 10 zł wyglądał o wiele ładniej,listki ładne z niebieskim odcieniem a i teraz złapał kolorek i też mam go drugi rok
Beata


Beata


